Zrobic zeenowi dobrze
Gdy rankiem wstałem sobie,
obmyłem z pyska obrzęk,
wiedziałem już co zrobię:
zrobię zeenowi dobrze.
Nie chcę wyśmiać Hofmana,
ani przyłożyć Ziobrze,
inny mam plan od rana:
zrobić zeenowi dobrze.
Zwisa mi Unii przymus
i ile można łowić,
ja mam program minimum:
zrobić dobrze zeenowi.
Programu zaś ozdobą
jest ten ogromny atut –
zeenowi dobrze robiąc,
robię wszak dobrze światu.