Weterani
Wiemy już, ile snów się nie ziści,
ile z dawnych zostaje zachwytów,
weterani z nas, nie maturzyści,
nie będziemy balować do świtu.
Trochę fotek pożółkłych jak liści,
trochę więcej pretensji do bytu,
weterani z nas, nie maturzyści,
już nam trudno balować do świtu.
Ale są też niejakie korzyści
i nie wszystko jest całkiem do kitu,
gdyby byli z nas wciąż maturzyści –
noo… nie ukrywajmy, droga frekwencjo, że byłoby to coś w rodzaju
chronologicznego zgrzytu.
najnowsze komentarze