Naleśnik
Gdy coś z talerza migiem,
dosłownie w oczach znika,
bądź pewien, że trafiłeś
na ślady naleśnika.
Nie przeocz takiej gratki,
i nie lekceważ raczej,
fart w końcu miałeś rzadki,
a mogło być inaczej!
Są tacy, co bez przerwy
po naleśnika śladach
krążą, zdzierając nerwy,
czatując u sąsiada,
babrząc się w twardych faktach,
w melinie robiąc nalot,
albo gromadząc akta
ogromne jak kaszalot…
I nic. I przerąbane.
I pusto jest we wnykach,
bo nie każdemu dane
wpaść na trop naleśnika!