Wstawanie

niedz., 16 lutego 2025, 11:57

Chcę kompetentnych zapytać ludzi,
jak mam skutecznie rano się budzić,
jak po wykonie wstania czynności,
dojść mam do stanu używalności?

Czy kubeł wody na łeb zmulony,
czy ciche wsparcie ze słusznej strony,
czy linka z głośnym, radosnym Beciem –
jak mam przytomnie chodzić po świecie?

Tułów robotą niby się para,
a umysł jeszcze w sennych oparach,
łapy się czulą do dnia początku,
lecz myśli lotnej ni marnych szczątków.

Ach, gdyby rannym słonkiem, skowronkiem,
ruszyć i tępić świadomie stonkę,
gdyby pojednać ducha i ciało,
co jakby wcześniej od ducha wstało…

Kawa złudzeniem i grą pozorów,
na próżno żłopię ją do oporu,
ach, gdyby wczesnym świtem, ach, gdyby,
wstać tak naprawdę, a nie na niby.