Trzy cytrzystki
Raz bezrobotne szosą szły
z trzęsawką trzy cytrzystyki,
bo zespół ich trzebiciel zły
przetrzepał w ramach czystki.
Niepewność jutra przed się gna
i skarga spływa z ustek:
straszna trzęsawka trzewi ta
jest dla cytrzystek trzustek.
Lecz wynalazek, każdy wie,
potrzeby jest dziecięciem,
więc szepczą coś cytrzystki te,
a potem brzmią zawzięcie,
by każdy motyl, trzmiel czy mól
usłyszał, że – o rany! –
tą samą drogą pośród pól
wracają trzy soprany.
najnowsze komentarze