Trętwian
Książę Trętwian z rodziny Pryszczyrnicowatych
włości wielkie miał, służbę i mnóstwo wyżerki,
lecz na innym odcinku od losu brał baty,
bo za nic nie mógł znaleźć odpowiedniej partnerki.
Co już jakąś jarzynę miał pojąć za żonę,
czy to Marchew nadobną, czy wdzięczną Sałatę,
odzywały rodziny się głosy wzburzone:
„To niesmaczne! To nie są Pryszczyrnicowate!“
Ktoś mu swatał Kapustę, bo łebska dziewczynka,
ktoś wychwalał Rukolę, że skłonna do zbytków,
ale zawsze okoniem stawała rodzinka,
twierdząc: „z takiej nie będziesz miał wiele pożytku,
widzisz chyba, że panna z niedobrej jest gleby,
jej uroki przeminą, nim skończy się lato,
na dynastii bądź wreszcie wrażliwy potrzeby,
w dobrym smaku jest mariaż z Pryszczyrnicowatą“.
Od tych gadek jął Trętwian schnąć i żółknąć krzynkę,
dosyć miał, że codziennie wciąż nowa jest chryja,
aż się wpienił, zakrzyknął: „chromolę rodzinkę
i posłucham, co serca głos do mnie nawija!“
Ruszył przed się, że tylko skrzypiały pantofle,
w doświadczeniach się tarzał, pił życie jak z kadzi,
po czym w szybkich abcugach się związał z Kartoflem,
bo to właśnie głos serca stanowczo doradził.
Gdy się tulą do siebie na ciepłym półmisku,
zaraz poznać, że związek to nader udany,
że w bilansie przewagę po stronie ma zysków
i to ważne, a reszta to jest bicie piany.
Więc choć konserwatystów brać może cholera,
takie wnioski z ballady już mkną do ataku:
zwykle skutek najlepszy jest, gdy sam wybierasz,
i to właśnie dla ciebie ma być w dobrym smaku.
Dziekuję.
🙂 Wzruszyłam się.
Boskie i jedyne w swoim rodzaju są te wiersze Kingi.
Niepowtarzalny, krotochwilny humor i puenty w punkt.
To wszystko zasługuje na to, żeby świat je poznał.
Program nie zapamiętuje autorów wpisu.
Muszę za każdym razem wpisywać od nowa dane.
Czy da się z tym coś zrobić?
Trętwian to szpinak nowozelandzki 🙂 Z kartoflem, i owszem…
Chyba zapamiętuje. Zaraz sprawdzę.
No, raz tak, raz nie.
Rozwiązaniem może być wyczyszczenie przeglądarek, na początek Ctrl+F5…
Sprawdzam
Zapamiętał
Chyba OK 🙂
Niestety, nie bardzo.
Jak nie zaznaczyłam za trzeciem razem, że ma mnie zapamiętać, to zniknęły dane.
Chyba powinien respektować to zaznaczenie automatycznie.
W telefonie nie widać nowych wpisów. Skończył na Pukaniu od spodu.
Nie wiem, co zrobić, zeby zobaczył.
Tak wygląda, jakbym wymyślała problemy.
Czy inne osoby wszystko widzą.
Przepraszam, Tetryku, nie wiem co mam zrobić.
Pewnie usunąc wszystkie pliki cookie, ale wyloguje mnie wtedy ze wszystkich miejsc i chyba z historii.
A w pomocy podają informacje, które nie istnieją w realu.
To dziwne, w drugim telefonie widać wszystko.
To znaczy, że problem tkwi w moim telefonie. Chyba.
W menu przeglądarki wybierz „Usuń dane przeglądania” i dalej „Więcej opcji”; usuń tylko historię przeglądania oraz obrazy i pliki z pamięci podręcznej. Cookies nie usuwaj.
Udało się. Ten telefon też już widzi.
Trzeba otworzyć stronę, wejść w rozwinięcie z prawej strony w górnym rogu i tak jest opcja usuń cookies z blog-bobika.
Wybrałam całą historię
790 witryn i jest OK. 🙂
Ciekawe, jak teraz otworzyłam, to zobaczyłam u siebie wpisany adres Siódemeczki. Dlaczego?!!’
Zmieniłam, zobaczymy, co dalej.
Chyba dobrze 😉
W jednym i drugim telefonie widać jakmo ostatni wpis Tetryka.
Nie widać moich dalszych i Dory.
Nie wiem dlaczego.
Mam wyczyszczoną cała historię działaności do cna.
Ale, jak nie wchodzę w pokaż ostatni wpis, tylko klikam „Trętwian” i przewijam na dół, to widzę wszystkie wpisy.
Dziwy!
Chyba strona nie uaktualnia się automatycznie.
Bo teraz jak weszłam w komputerze na stronę, to nie było widać moich ostatnich wpisów.
Musiałam ręcznie odświeżyć, żeby się pokazały.
Jesteśmy na rozruchu.
Ciekawe, jak u innych to wyglada.
No próbuję. Wierszyk genialny!
To chyba ja mam problemy ze swoimi urzadzeniami.
Informują mnie, że strona ma dwa adresy.
Usunęłam wszystkie w telefonach.
Poszukam jeszcze w komputerze, chociaż czyszczę wszystko.
Wpis kontrolny
Wyłączyłem jedną wtyczkę, która mogła sprawiać kłopoty. Proszę o wyczyszczenie buforów, i sprawdzenie czy sytuacja się poprawiła.
Długo, długo nie było nic, myślałem, że nikt się nie odzywał. Teraz mam 25 komentarzy Tetryka ostatni. Nie wiem co znaczy wyczyścić bufory, ale proszę się tym nie przejmować. Wygląda, że wszystko jest dobrze. Dzięki wielkie!
Żeby zobaczyć nowe wpisy nasze i PA trzeba prawdopodobnie odświeżać stronę, żeby się pokazały.
Szukamy przyczyny.
U mnie wszystko działa.
U mnie też.
Wpis kontrolny2
Na razie jest OK.
Skoro, jak się wydaje, Bobikowo działa już jak dotychczas, możemy pomyśleć o wsparciu Finansowym PA w utrzymaniu tego miejsca. Aby uprościć wszelkie operacje, założyłem zrzutkę na Utrzymanie Blogu Bobika przez 4 lata
Dlaczego na cztery lata? Bo w promocji na tych warunkach uzyskałem cenę niewiele wyższą niż roczne koszty dotychczasowe. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, w 2028 roku odnowimy usługę na kolejne 4 lata za mniej więcej dwa razy tyle – i taka już ma być regularna cena.
Aby nie trzeba było szukać tego linku wśród komentarzy, jest on dostępny również w menu w prawym górnym rogu strony pod tekstem Finansujemy Bobikowo.
Bywalców tej unikalnej strony zapraszam do wpłacania dowolnych kwot na zrzutkę. Po uzyskaniu pokrycia kosztów zrzutka zostanie zamknięta, i wrócimy do tematu za cztery lata 🙂
wpis kontrolny, poprzedni zginął.
Jednak nie zginął, a teraz otworzyło się wiele, których nie widziałem. Czyli wszystko działa. Dziękuję.
Widzę pewien problem w stwierdzeniu – u mnie wszystko działa, bo jeżeli osoba stwierdzająca nie wie jaki jest ostatni wpis, to nie może napisać, że wszystko widzi.
Piszę o tym dlatego, że nie wiem ile osób zobaczy Twój wpis Tetryku o zbiórce.
Zbiórka wsparta!
Dzięki, Tetryku.
Dziękuję wszystkim sześciorgu darczyńcom, zbiórka osiągnęła swój limit i zostaje zamknięta. 5%-wą nadwyżkę przeznaczyłem na wsparcie portalu zrzutka.pl/
Fantastycznie!
Też dziękuję Wszystkim i Tobie Tetryku. 🙂
Super!
Tetryku, prosze, wlacz zbiorke na jeszcze 1-2 dni. Przez kilka dni nie udawalo mi sie wejsc na blog, 2 dni bez internetu – i klops. Bardzo prosze, pozwol i mnie sie dorzucic.
Drogi Meki, koszty, które zapłaciłem, zostały już pokryte. Gdybym teraz przyjął dalsze wpłaty, nie mógłbym ich przeznaczyć na zamierzony cel. Jeśli społeczność uzna jakiś kolejny cel godny współfinansowania, utworzę kolejną zrzutkę. W przeciwnym razie będziesz miał szansę za 4 lata 🙂
Moj wpis sie nie ukazuje.
Juz sie ukazal. Czy nie mozna dokonac wplaty na nieprzewidziane wypadki? 4 lata to dluuuuugo.
Tetryku, przyjmij wyrazy ogromnej wdziecznosci za to co robisz. Nie chce przysparzac Ci dodatkowej pracy i klopotu. Nie znam sie na tym i nie wiem ile czasu i pracy musialbys wlozyc w ponowne otwarcie zbiorki. Jesli pomysl „nieprzewidziane wypadki, nieprzewidziane wydatki” mialby Cie dodatkowo obarczac – oczywiscie zgadzam sie i rozumiem. Ale w takim wypadku mam prosbe: gdyby zaistnial „nieprzewidziany wypadek” zwroc sie bezposrednio do mnie. A, jesli to nietrudne – troche grosza na koncie Bobikowa 4 lata tez moze sobie poczekac
Właśnie poczytałam, jak może wyglądać najbliższa ukraińska zima przy tak zrujnowanej krytycznej infrastrukturze.
Ostatni wpis jaki widze to Mar-Jo 1 lipca. Wczoraj, z trudem, ale pokazywaly sie wszystkie.
Wszystko sie pokazuje, gdy wysyla sie wlasny wpis.
trochę mnie tu nie było a tyle się zadziało na blogu;
Tetryk, dziękuję za Twoją pracę nad przeniesieniem nas w inne miejsce, PA dziękuję za całokształt, tym, którzy wpłacili na zrzutkę – za zaangażowanie (jeśli będzie potrzeba wcześniej niż za 4 lata poniesienia jakichś kosztów, chętnie się dorzucę)
podpisałam taką petycję do Francuzów, autorstwa Akcji Demokracji
https://www.naszademokracja.pl/petitions/wolnosc-rownosc-braterstwo-solidarnosc-przeslanie-z-polski-do-francuzow-i-francuzek
No jest problem z pokazywaniem się wszystkich wpisów.
Bo wchodzę na Blog, widzę w spisie z lewej strony ostatni wpis Adomi6319, odświeżam, żeby sprawdzić, czy wszystkie i już nie ma ostatnich wpisów.
Klikam na tytuł „Trętwian” są wszystkie.
Jak kliknę na ostatni wpis Adomi w spisie, żeby przeniósł mnie na dół to mogą ostanie na dole nie pokazać się.
Z jednej strony trzeba klikać, zeby się zorientować, z drugiej klikanie może chwilowo gubić wpisy.
Ale generalnie działa, tylko trzeba być czujnym. 🙂
Z czasem jest coraz lepiej.
Dzięki, Adomi, podpisałem również.
Ja też.
Tez dziekuje, Adomi. Moj podpis tez juz tam jest.
Wybieram się:
https://ksiaznica.szczecin.pl/wydarzenia/single/id/2411
Mar-Jo,
jesli bedziesz mogla, stresc to potem dla nas, ktorzy wybrac sie tam nie moga.
Meki, na FB jest nagranie tego wydarzenia.
Jeszcze nie obejrzałam, bo dopiero odkryłam, a jestem już śpiąca.
https://www.facebook.com/share/v/6MU9gNjsqPQsBF4G/
Dzięki, Siódemeczko — wysłuchałem z zainteresowaniem.
Temat korupcji w Ukrainie jest oficjalnie bardzo niechętnie poruszany. To taka „forma walki z nią”.
Czytam teksty ukraińskich dziennikarzy śledczych. Skala korupcji powala!
Ukraina – moja miłość…
Zadnych wpisow po 4 lipca?
Musze cos wysylac, by zobaczyc ostatnie wpisy.
Dzieki Siodemeczko za link. Jak Twoje zdrowie?
Mar-Jo, jesli dobrze rozumiem, staraja sie walczyc z korupcja. To nie takie latwe i zajmie z pewnoscia kilka lat. W Polsce jeszcze 10 lat po transformacji przyjaciele narzekali na „jak nie posmarujesz nie pojedziesz”. O ile wiem, teraz jest juz tam zupelnie inaczej.
Meki, musisz odświeżać stronę. Mówię o komputerze, bo w telefonie to nie działa, lub może nie działać.
Stare zdrowie, Meki. 🙂
Jakoś żyję.
Wpis, by sprawdzic czy sa wpisy.
……
Meki, wystarczy kliknąć znak zakęconej strzałki z lewej strony u góry, żeby odświeżyć stronę. Powinno pokazać się wszystko.
Teraz jest czas wakacyjny. 🙂
Mają obserwować Bidena na szczycie NATO, jak będzie się zachowywał.
To okropne.
Odtwarzam sobie fragmenty nagrań z udziałem Pana Jerzego Stuhra.
Tak grać i śpiewać nie każdy może…
@Meki, 7. lipca , godz. 20.31.
Bardzo chciałabym, żeby było tak, jak piszesz. Niestety, tak nie jest.
Dlatego nie odzywałam się w kwestii Ukrainy od dłuższego czasu.
test tylko, w telefonie wciąż nie mogę dojść, coś robię źle. Pokazuje mi 54 komentarze.
mt7 dopiero teraz przeczytałem o tej zakręconej strzałce. Działa. Dzięki.
Dzieki Siodemeczko! Teraz moge zobaczyc ostatnie wpisy.
Jak donosi dostawca, Bobikowo przekroczyło już 500 odwiedzin od przeprowadzki 🙂
Szukam jakichkolwiek optymistycznych informacji.I chyba znalazłam! Ekspert od demografii prognozuje, że do roku 2307 ludność Polski spadnie poniżej 1 mln.
Może będzie łatwiej sie porozumieć?
Ekspert przesadził. Myślę że ludności w Polsce będzie więcej niż teraz, tylko nie wiem ilu będzie rodowitych Polaków.
I nie wiem czy to będzie miało jakieś znaczenie.
I dlaczego akurat w 2307?
Rok 2307 wypadł mu z interpolacji aktualnych i przeszłych trendów, i ma tyleż wartości co wzór fusów w filiżance. Co do rodowitych, to zdaje się że obecnie więcej z nas ma geny Czyngis-Chana niż Mieszka. Pytanie, jaki procent tu mieszkających będzie jeszcze potrafił przeczytać i zrozumieć tekst po polsku, chociażby wiersz Kingi…
Wiersze Kingi nie mogą zginąć.
Gdyby te wszystkie perełki pozbierać i pokazać ludziom, jestem pewna, że wzbudziłyby zachwyt.
Algorytmy, Siódemeczko, ustawiły taki wynik końcowy.
Algorytm
Jest nowy wpis.