Nowy Rok
To ty jesteś ten nowy? No, już pora… Witaj!
Twój poprzednik, niestety, niezbyt sobie radził.
Do kłopotów powracał niby zdarta płyta,
ze zmartwień chętnie czerpał nieprzebranej kadzi…
Wiem, było mu niełatwo. Kryzys, banków władza,
koniunktury załomy i na słońcu plamy,
ale komu to rąbek spódnicy zawadza?
Te wymówki my przecież już na pamięć znamy.
Ty jak tamten zaczynasz, na nadziei fali,
ale staraj się bardziej… Do następnej zimy
masz jeszcze okres próbny, a jak coś zawalisz,
to trudno – bez litości za rok cię zwolnimy.
Jako i dziś bez litości zwalniamy poprzedni 😉
Cierpliwości i rychło spełnionych nadziei na przyszły rok dla PA i wszystkich bywalców Koszyczka!
PA i Koszyczkowi zdrowia i pomyślności w Nowym Roku. Niechaj przyniesie spełnienie naszych marzeń i pragnień!
Było wiele lat zasługujących na taką ocenę poetycką, ale chyba żaden od roku 1953 nie dorasta do pięt temu kończącemu się dzisiaj. Zatem wszystkim bywalcom Koszyczka życzę roku, którego nie będziemy chcieli dymisjonować.
Pan Henryk Sawka wyjaśnił :
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/271084553_10221742698019082_324855768132341056_n.jpg?_nc_cat=100&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=NL9N5K0WGIUAX-6Remu&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AT9GYcTokl8EiHTk9msj_KPdSCEt_3QAshMMG9IQbIetmA&oe=61D4EDC1
Dla PA i wszystkich tu zaglądających Do Siego Roku 🙂
Wszelkiej pomyslnosci dla PA i tutejszych bywalcow w 2022 i wszystkich nastepnych.
Zgadzam się ze Stanisławem i dołączam do marzeń o roku bez potrzeby dymisjonowania.
Kochani, też Wam życzę wszystkiego najlepszego, ale w humorze również jestem średnim, zwłaszcza że wczoraj w ramach „szampańskiego” sylwestra też obejrzeliśmy z rodzinką – jak wielu w tych dniach – film „Don’t Look Up”. I też się nie śmieliśmy i byliśmy pod wrażeniem. Aż wyszukaliśmy sobie, również na Netfliksie, trochę głupawą, ale zabawną i ze świetną obsadą komedię kryminalną („Zabójczy rejs”), żeby trochę tamto wrażenie zatrzeć.
Co jak co, ale łatwy ten rok nie będzie. Mam tylko nadzieję na jakieś przesilenie ku lepszemu…
Też oglądaliśmy „Don’t Look Up” do 23:40. Podobno miała być komedia. Może komedia trochę w konwencji koreańskiej Okji. Czyli nie do śmiechu. Nas ten film podniósł na duchu. Pociecha, bo nie tylko u nas tak to wygląda. A nadzieja na przesilenie w tym całym ładzie. Poprzednią komunę obalono nie z powodu braku praworządności tylko z powodu podwyżek cen.
Po dłuższej nieobecności z powodów zdrowotnych przekazuję spóźnione lecz bardzo serdeczne życzenia noworoczne dla wszystkich z PA na czele. Oj, niełatwy to będzie rok…
No to mamy „poświąteczną anomalię”…
Właśnie doczytałam, że jutro w Szczecinie przejdzie Orszak Trzech Króli. Organizatorzy zapraszają mieszkańców.
W tym roku orszak przejdzie pod hasłem hasłem „Dzień dziś wesoły”. […………………………!!!!!]
Do Kazachstanu już ruszyła „pomoc”…
Sami kiedyś „pomagaliśmy” Czechosłowacji… Ten system tak ma 🙁
Na szczęście nam już bratnia pomoc nie grozi.
Cieszę, Ormie, że się objawiłeś, życzę Ci przede wszystkim zdrowia, zdrowia i zdrowia.
I nam pozostałym też.
Ale już inne zagrożenia się mnożą… Tak sobie myślę: czyżby cały ten „Polski Ład” 👿 miał nam (jakże godnie) zastąpić dotychczasowe powiedzenie o „Polnische Wirtschaft”?
No i lepsze, bo polskie 😉 Nie będzie Niemiec…
Kazachstan „wróci do macierzy”?
Z ukraińskiej gazety: Генерал, який керував захопленням Криму, очолив операцію РФ у Казахстані.
Serdeczne dzięki, Siódemeczko, za dobre, kochane słowa, to najcenniejsze i najważniejsze. Nawzajem moje najlepsze życzenia i myśli –
🙂
Prof. Macie w Polsce faszystowskiego przywódcę
Prof. Jason Stanley, amerykański filozof z Uniwersytetu Yale w rozmowie ze Sławomirem Sierakowskim
https://www.facebook.com/maria.tajchman/posts/4781703571877666
Dałam artykuł na FB, bo może da się z tej strony przeczytać osobom bez dostępu do Polityki.
Gdyby nie wyświetlał całości, to mogę chętnym udostępnić mailem.
Owszem czytałem tę „Politykę”. I zastanawia mnie tylko jedno: czy trzeba być profesorem filozofii, aby to dostrzec?
Tetryku, problem polega ba tym, że tzw. nasza strona wzdraga się przed zbyt mocnymi określeniami, waży słowa.
Zauważ, że Kaczyński może o nas powiedzieć wszystko, co mu ślina na język przyniesie publicznie i w świetle reflektorów i nic.
A mocniejsze słowa polityków opozycji wzbudzają burze protestów nie tylko po pisowskiej stronie.
Tadeusz Mazowiecki powiedział wprost o Kaczyńskim, że to jest człowiek, który zniszczy państwo. Użył określenia-rokosz.
Ależ to nie jest kwestia epitetów, tylko faktów! Cechy systemów faszystowskich są dobrze opisane przez historyków, określenie „faszystowski przywódca” może być przedmiotem dyskusji — niech oburzeni wskażą istotne różnice! – ale nie pretensji na temat kindersztuby.
Ale z faktu, że się dostrzeże, ale głośno o tym nie mówi, wręcz nie alarmuje, wynika pozór, że wszystko jest w porządku.
Obserwuję takie zjawisko, że zapraszani przez dziennikarzy goście tonują coraz bardziej negatywne komentarze.
Są to na ogół ludzie, którzy mają coś do stracenia i nie nie chcą na koniec kariery z koniem się kopać.
Nie wszyscy, oczywiście.
Ponad ćwierć wieku temu 14 cech faszyzmu sformułował Umberto Eco:
https://strajk.eu/czternascie-cech-faszyzmu-wedlug-umberto-eco/
Ostatnio popularne „w mojej bańce”. Wszystkie cechy są już aktualne u nas.
Trafne zestawienie. Przy okazji – interesujący portal, nie znany mi dotąd. Zwróciłem uwagę na mocno dający do myślenia artykuł o rozgrywkach Platformy. Jeżeli tak to wygląda, to na następne wybory mamy pozamiatane.
E, no, to jest raczej wizja „fanbojów” (co za słowo – ich ulubione zresztą) Szymona Hołowni. A już wpychanie Tuska w jakiś sojusz z Konfederacją to absolutna bzdura. Tusk zawsze wyraża się o Hołowni z szacunkiem, a Hołownia jedzie na Tuska na okrągło.
Wspominałam tu kiedyś, że znam Hołownię, bo z nim kiedyś pracowałam w „GW”, i wiem, że ego ma kosmiczne. Jeżeli i on, i jego zwolennicy wciąż przeżuwają to, że Platforma wycofując Kidawę w wyborach prezydenckich nie postawiła na – praktycznie – człowieka z ulicy (bo jakież jest doświadczenie polityczne Szymona?), tylko na bywałego w świecie faceta z klasą i charyzmą, jakim jest Trzaskowski, to mówi samo za siebie.
Nie jestem jakąś wielbicielką Tuska, niespecjalnie podobają mi się jego rządy twardej ręki, ale bez wątpienia wśród opozycji on ma największe doświadczenie politycznie, jest otrzaskany w Europie i po prostu wie, co jest ważne. A że Platforma jest największą partią opozycyjną, to inicjatywa z jej strony w stronę wspólnego działania jest naturalna. I to jest trudne do przełknięcia przez mniejsze partie, które boją się o siebie. Pewnie, można mieć w pamięci casus Nowoczesnej, która właściwie rozpłynęła się w Koalicji Obywatelskiej, ale teraz sytuacja jest inna i chodzi o to, żeby przegonić wreszcie PiS, a nie o to, kto kogo wśród opozycji.
Z Lewicą osobna sprawa, To, co tam nawyprawiał Czarzasty, jest obrzydliwe.
Co zaś do plebiscytu „Newsweeka” na 100 najbardziej wpływowych Polaków… moim zdaniem jest idiotyczny, jak wszystkie podobne plebiscyty, ale głosowali w nim czytelnicy. Tak więc to oni, a nie Lis, umieścili Tuska na pierwszym miejscu, a Hołownię na 19 (Biedroń jest na 36, Czarzastego w setce nie ma, o Kosiniaku nie mówiąc). Po pierwsze, wśród głosujących większość zapewne to zwolennicy Platformy, tak się czytelnictwo tego pisma układa, ale jak na 11 proc. (ostatni osiąg Polski2050) Hołownia i tak jest wysoko. Nie powinien narzekać 🙂
A, i dodam jeszcze, że zarówno ludzie z Polski2050 (Kobosko, Wilk), jak z Lewicy (Anna Maria Żukowska), wypłakują się ostatnio ze swoich kompleksów wobec PO w… mediach pisowskich (portal wPolityce, TVP). To jest po prostu obrzydliwe. Jeśli mają jakieś uzasadnione nawet pretensje, to mogliby je wyrażać gdzie indziej.
No to mnie trochę uspokoiłaś Pani Kierowniczko, aczkolwiek jak sama piszesz, przypomina się Nowoczesna, dzięki której głosy się podzieliły i na końcu prezes tryumfował. Co teraz ma być inaczej, nie bardzo rozumiem.
Uciekam z polskiego podwórka…
Przeczytałam w gazecie z bliskiej zagranicy wypowiedź prezydenta Kazachstanu.Według niego: Rozruchy w tym kraju wywołali obcy terroryści. Dla niepoznaki mieli cywilną odzież i zgolone brody. Z placu boju zabierali ciała swoich ludzi. A pochowanych – wykopywali. Ślady w ten sposób zostały zamiecione…
Dobrze, że nie wysadzili budynków mieszkalnych albo teatru.
Nowoczesną zaorał jej twórca. Gdyby ich PO nie przygarnęła zniknęliby z sejmu.
A Lewica i Polska 2050 zabiegają o elektorat PiS, więc występują w mediach, który ten elektorat ogląda.
Jak nie wystąpią razem, to dalej będzie rządził PiS z poparciem 10% Polaków.
No właśnie, mało kto pamięta, ale bywało, że w sondażach Nowoczesna lądowała wyżej niż PO… i wszystko padło po niepoważnej wyprawie jej szefa z dziewczyną na Maderę, czy też do Lizbony, nieważne, ale w najgorszym momencie. To był początek końca.
W ostatnich wyborach głosowałam na kandydatkę Nowoczesnej, bo ta partia była mi bliższa niż PO. Szkoda, że już jej właściwie nie ma, ale w obecnej sytuacji dobrze, że przynajmniej tu nie ma rozdrobnienia. Pozostałe składniki KO też wolę – Inicjatywę Polską, Zielonych; w obu mam miłych znajomków.
Ale i w samej Platformie, choć jest tam dużo postaci, które nie bardzo mi się podobają, są też takie jak np. Izabela Leszczyna – świetna pani, chętnie widziałabym ją jako premierkę.
Ja też, ma wszelkie atuty.
Pani Leszczyna premierką!!! Absolutnie TAK!!!
„…Polska zyskuje na pandemii…”. {******************************}
To dlatego „rząd” nic nie robi?
Mówią i piszą, że Putin jednak wkroczy do Ukrainy.
Nie jestem mściwa, ale cały ten rząd z okolicą wysłałabym na długie wczasy gdzieś w zimne okolice, żeby ochłonęli.
Nie ochłoną, ich trzeba wysłać do innej galaktyki , bliżej będą nadal szkodliwi.
Wylałam kawę, na szczęście nie na monitor. Z tego powodu:
„…Tłusty czwartek w kalendarzu dziennika należącego do Orlenu przypada w niedzielę 20 lutego, ostatki są w piątek 25 lutego a Środa Popielcowa w sobotę 26 lutego…”
Czekam na informację o dacie Wigilii.
Mar – Jo, uzupełniam kawę 🙂
Dziękuję, Irku.
Wczoraj w moim mieście odbył sie marsz antyszczepionkowców. Uczestniczyło w nim ok. 250 osób. Obejrzałam fotorelację z owego marszu i znalazłam na jednym ze zdjęć trzy osoby z sąsiedztwa.
Przypuszczałam, że się nie zaszczepiły. Od początku pandemii (której według nich nie ma) wystawiony mają w oknie obraz Matki Boskiej. Nie jestem w stanie określić, która to Matka Boska, bowiem promienie słoneczne zrobiły swoje…
Inny sąsiad zwierzył mi się dwa miesiące temu, że zaszczepiłby się, ale od zawsze boi się igły.
Pora na przeprowadzkę? 🙂
Jestem tu nowy ale trochę i stary.
Co tam jakieś 13 z 17? Mówię o tej radzie medycznej przy premierze. Jak mówił kiedyś wódz, wymieni się zderzaki i już. Przyjdom nowe lekarze, które posłuszne bedom naszej przewodniej linii partii.
Zreszta co tam jacyś jajogłowi będą dyktować cokolwiek światłym przywódcom. Oni najlepiej wiedzą jak rozwijać złotą, polską wolność, bez szczepionek, masek, bo my mamy przecież gen sprzeciwu.
Hej, Zdzichu, miło Cię widzieć.
A możesz przypomnieć, jaką ksywę miałeś w poprzednim wcieleniu? 🙂
Zaczęłam się martwić, że pewnie od dłuższego czasu nikt nie kontroluje szczepień obowiązkowych i tylko patrzeć, jak dawne choroby zaczną na nowo atakować dzieci.
Chyba postawienie 100 figurek Andrzeja Boboli na granicy będzie tańsze i skuteczniejsze niż budowa ogrodzenia 🙄
Irku, a ileż na 100 figurkach Andrzeja Boboli da się zarobić? Tyle co nic!
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/271936342_4991413240904935_2846959064503228693_n.jpg?_nc_cat=107&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=0AgYtLWiSxsAX-kSUBl&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AT_9HG_n1frq7oG5Uiepw76pe4ucA3RI7MibmvojM_z1Wg&oe=61E9E55F
@mt7, byłem na przykład kiedyś Miśkiem w szkole, no ale tak to co drugi miał na drugie imię.
No ale tak na poważnie: dlategom stary bom wiekowo stary i pewnie niektórzy mnie tu znają ale niekoniecznie z tego blogu.
https://wyborcza.pl/duzyformat/5,127290,15010237.html?i=21
Zdzichu, ja niestety mam już sklerozę i wielu rzeczy nie pamiętam.
Naprawdę, bez żartów.
Na przykład zapomniałam, że zmarła mama Liska.
Lisek napisała mi o tym, ja się bardzo przejęłam, bo miałam wielką sympatię dla Jej mamy, chociaż jej nie znałam.
I w pewnym momencie zupełnie o tym nie pamiętałam, kiedy Lisek wspomniała, że jest w żałobie, zdziwiłam się i napisałam, ze nie wiedziałam. Naprawdę robią mi się dziury w pamięci i dotyczą zupełnie świeżej przeszłości.
Myślę, że Liska musiało to bardzo dotknąć, że nie pamiętałam i dlatego nas opuściła, chociaż podała zupełnie inny powód.
A wracając do Ciebie.
Może jesteś Zenkiem, to faktycznie miałeś długą przerwę, albo Misiem fotografem, to też kawałek czasu.
Jakby nie było, fajnie, ze jesteś.
Siódemko, nie pamiętam, żeby Zdzicho pojawiał się kiedyś w Bobikowie aktywnie, ale w moim i Kingi życiu jak najbardziej (jakkolwiek nie jako Zdzicho).
Witaj Zdzichu 🙂 🙂 🙂
Sorry, że nie dotarło do mnie od razu. Ale co za niespodzianka!
Znowu zatrzymało cię w poczekalni, bo podpisałeś się inaczej, niż za pierwszym razem.
Fajnie, że się pokazałeś.
Tak myślałem, że PA to Ty! 🙂 Dzięki za rozpoznanie.
Witaj PA! Tęskniłem za Tobą.
Witam tutaj przy okazji wszystkie sympatyczne blogowiczki i sympatycznych blogowiczów. 😉 Będzie się działo.
Zdzicho Pierwszy to ksywa, którą używam wymiennie z innymi. Z kolei do Papy Smurfa przyzwyczaiłem się w pracy, gdzie mnie tak przezywają do dzisiaj, choć nie przepadam za tym.
Wyczytałem dziś, że prezes Polski podobno negocjuje (przez Dziwisza) z Watykanem sprawę beatyfikacji brata.
Lech Kaczyński – czyżby santo subito?
…a potem się tylko podmieni tabliczki…
Jest już nowy post o podstępnej szyszynce.
PA, czyli Pan Administrator, to jeszcze wprowadziła Kinga i jakoś tak zostało.
Bardzo mnie wzruszyłeś, Zdzichu 🙂
Tak Pane Administratore, vitejte! 🙂
@Tetryk56: tam przyjdzie gruby pan z grubymy palcamy i naklei nowom tabliczkę z imieniem J. na imieniu L. Czyli narodowa pamięć o wybitnych.
Obejrzałam dzisiejsze Водохреще w Kijowie.
Zrobiło mi się gorąco!!! Nastawy grzejników poszły mocno w dół.
Święto Jordanu dobre jest w lecie, ale w styczniu!?
Też tak uważam, Siódemeczko.
Ja nigdy nie odważyłabym się kąpać się w przeręblu.
Jeden z moich bratanków „morsuje” i bardzo sobie chwali. (Brrrrr).
Często chorzy na covid w szpitalach mówią, że nie szczepili się, bo boją się zastrzyków.
Mówią tak najczęściej mężczyźni i wydawałoby mi się to śmieszne i nieprawdziwe, gdyby nie historia mojego brata. Zachorował na czerniaka i tak długo zwlekał z pójściem do lekarza, aż było już za późno.
Już pod koniec w hospicjum wyznał, że bal się zastrzyków i dlatego się ociągał.
Dlatego wierzę tym chorym, że to był prawdziwy powód niezaszczepienia i myślę, że mało kto przyznaję się do takiego powodu.
Perukarz Suski ogłosił, że co najmniej 80% utworów muzycznych w polskich stacjach radiowych ma być po polsku. Będzie uchwalona stosowna ustawa. Ja proponuję, żeby 100% z tych 80% stanowiły utwory Twórców Narodowych, takich jak: Pietrzak, Rosiewicz, Rodowicz, Zenek i cała masa innych, którzy występowali na Sylwestrze Zakażeń zorganizowanym przez TVP w Zakopanem.
Zdzichu, oni licytują się, kto jest głupszy.
Jest nowy wpis PA.
Wejdź na następną stronę ze spisu treści
Moim zdecydowanym faworytem jest poseł Janusz Kowalski. Jego wypowiedzi są bezcenne. A mina jak u włościańskich dzieci z rozdziawionymi ustami w trakcie obserwacji bocianów na niebie Józefa Chełmońskiego.