Mikołaj
Że jest tajnym Mikołaj
każde dziecko wie przecież,
undercover on zgoła
się przemyka po świecie.
To James Bond jest wśród świętych
wie to każdy, kto żyw.
po kieszeniach prezenty
oraz licence to give.
W każdym porcie laseczka
roniąc łzy czeka nań,
urok, wdzięk, piersióweczka,
supercool model sań…
Komuś, kto wszystko ma już,
życzyć zmiany to błąd,
proszę więc Mikołajów:
bądźcie dalej jak Bond!
Mikołaj faktycznie nie zauważony 😉
Nie zauważyłam Mikołaja!
Siódemeczko, pan mąż zapomniał, że „młodość nie ustoi w miejscu zbyt długo”. Ostatni raz był na lodowisku 20 lat temu. Szczerze odradzałam to wyjście. Dzisiaj mieliśmy rozpocząć malowanie głównego pokoju.
Wczoraj wyznał mi szczerze, że powinien był zrezygnować już po drugim upadku. 🙂
Wszystkim Mikołaj kojarzy się z prezentami, a mnie z moim ojcem.
Takie miał imię.
Jakoś wstyd mi, że my szykujemy się do świąt, jakby nigdy nic.
Czasami myślę, że przyjemnie byłoby pojeździć na łyżwach.
Umiejętności jazdy na rowerze nie zapomina się, to może na łyżwach też.
Nie dziwię się panu mężowi Mar-Jo. 🙂
Dzień dobry,
Dzień za dniem mija od mojego przyjazdu, dwa lata od mojej ostatniej wizyty, wiele lat od mojego wyjazdu.
Mam wciąż pytania od znajomych – jak odnajdujesz Polskę?
Otóż nie odnajduję, a jeśli już odnajduję to mam nadzieję, że to nieprawdziwy odbiór.
Przykład:
Mam małe mieszkanie pod Warszawą, parter. Piętro wyżej sąsiedzi robią remont. Od chwili mojego przyjazdu to trwa. Codziennie, od poniedziałku do piątku od godziny 17:00 walą młotami coś burząc lub budując od nowa. Trwa to do 1:00 – 2:00 w nocy, czasem dłużej. W weekendy zaczyna się wcześniej, około 10:00 rano, kończy równie późno.
Zwróciłem uwagę, było po 23:30. Usłyszałem, że oni w dzień pracują, nie mogą inaczej.
To jest obrazek rozumianej tutaj wolności – wolno mi wszystko. Obrazek bezprawia, od samego społecznego dołu aż po wierzchołek. Część odpowiedzi dlaczego wybory wygrywają ci, którzy według bywalców tego blogu nigdy nie powinni wygrać.
Czas sobie naprawdę zdać sprawę – my do żadnego Zachodu mentalnie nie należymy, dla nas Wschód, głupota, wóda, sobiepaństwo, byle 500+ na flaszkę było…
Jakie to strasznie smutne…..
Tak dotychczas odbieram Polskę. A nie przyjechałem przecież z Niemiec, Szwajcarii, Finlandii czy Norwegii…
Masz rację i wiem, jakie to jest trudne przeżycie remonty u sąsiadów.
Niedługo święta, to może skończą niebawem.
Myślę, że w Polsce, jak w każdym innym państwie ludzie są różni.
W zależności od tego, kto sprawuje władzę w państwie wychodzą często na jaw mało chwalebne cechy charakterów.
Dobrze tłumią hałas woskowe zatyczki do uszu (do nabycia w aptekach).
Nie ruszam się bez nich w podróże, ponieważ nie dałoby się bez nich spać.
Inni użytkownicy pokoi na ogół nie przejmują się, czy komuś przeszkadzają, a zwrócenie uwagi nie wywołuje przeprosin i poprawy sytuacji. Czasami wręcz przeciwnie.
mt7
W tym cała nadzieja, że skończą przed świętami, a konkretnie przed wigilią. Trudno wszak sobie wyobrazić ich śpiew „lulajże…” waląc młotem w ścianę lub dyskutując z rodziną i przyjaciółmi, że „Araba nam tutaj nie trzeba…”.
Poza tym lepiej się nie wychylać, że tam akurat wigilia się odbywa, bo a nuż jakieś zabłąkane czteroletnie dziecko z lasu zapuka, chcąc zając miejsce przy pustym talerzu…
A dziecko niechrzczone…
Gorzka, bardzo gorzka ta prawda o nas. Oczywiście nie mówię o wszystkich, ale tak uogólniam patrząc wokół.
12:48 w nocy – wciąż walą.
Kup zatyczki.
Nawet jak niezupełnie, to znacząco wytłumią hałas.
Tylko trzeba zrobić plastyczną masę z kilku płatków i zatkać uszy grubą warstwą.
Tylko nie słuchaj, że jeden kawałek wystarczy
https://www.apteka-melissa.pl/produkt/calmor-woskowe-zatyczki-do-uszu-12-szt,59302.html?#ins_sr=eyJwcm9kdWN0SWQiOiI1OTMwMiJ9
Młot jako instrument perkusyjny podczas kolędy? Mogłoby to dać ciekawe brzmienie…
A poważniej — nie wiem, jakie masz tam stosunki własnościowe, ale czy próbowałeś interweniować u właściciela / we wspólnocie / w spółdzielni (niepotrzebne skreślić). W ostatecznym rachunku pozostaje jeszcze policja…
mt7, Tetryk56 – dziękuję.
Dzisiaj wygląda jakby mieli już niedługo kończyć. Oby! Skończyli walić o dziesiątej! Cud!
Dzisiaj 13 grudnia. Kolejna rocznica. Ja wciąż zadaję sobie pytania na które nie znajduję jednoznacznej odpowiedzi. Co by było gdyby było…?
@ Nowy, może sąsiadów sposobem wziąć trzeba?
https://www.youtube.com/watch?v=TxdF2FTeSvw
Mar-Jo
🙂
Dzięki, ale wydaje się, że ci ludzie nie mają żadnego poczucia humoru, w ogóle poczucia czegokolwiek.
Cuda, cuda….
Polski żołnierz przeszedł na terytorium Białorusi i poprosił o azyl.
Kolej na kręgi zbliżone do…
Mamy nadreprezentację, więc łatwo nie będzie.
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/268603666_4551814711580734_2034857005502233196_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=hjlkL_pb7T0AX-iIwUV&tn=3uFiXHQZmbhKAlk4&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AT-AhzE-WQSBCja_KiOVbcM9b4nqyO3om12I12VLUnn6AA&oe=61C209D5
Przegłosowali „Lex TXN”
Kaczyński skacze na główkę do pustego basenu.
Jak pisze Bartosz Wieliński – ma gorączkę, więc tłucze termometr.
W niedzielę o 19 protest pod pałacem prezydenckim.
Idę.
W Krakowie na Rynku o 15-tej.
W Warszawie o godzinie 19
https://photos.app.goo.gl/hQGeWtwzJioF5f5H8
Bylem do konca. Nie zaluje!
Przemowienia docieraly do najglebszych zakamrkow duszy.
Nieco irytujaca byla czesc publiki opuszczajaca zgromadzenie w czasie waznych wystapien. Przypomnialo mi wstawanie z miejsc w teatrze i wychodzenie gdy aktorzy sa jeszcze na scenie. Jesli ktos wytrwal dosc dlugo to przeciez kilka minut nic nie powinno znaczyc.
Ja wyszłam po Barbarze Nowackiej, tzn. wychodziłam słuchając jej wystąpienia.
Bardzo zmarzły mi nogi (stopy), a mam z nimi dużo różnych problemów.
Jednak stanie przeszło półtorej godziny na lodowatym kamiennym podłożu jest trudne.
Miałam ocieplane buty i nigdy mi w nich nogi nie marzły.
Niestety, jestem coraz starsza.
U nas też był tłum . Tym razem beze mnie. Nie czuję się najlepiej i unikam tłumów.
Nastrój mam zupełnie nieświąteczny ale jakieś mikroprzygotowania trwają…
Ja też nie świąteczna i żadnej choinki.
Przygotuję swój wkład kulinarny na wigilię do progenitury z ciężkim sercem i bez entuzjazmu.
My z rodziną zwykle o tej porze bywaliśmy za granicą, ale teraz to niemożliwe. Chcemy więc, jak w zeszłym roku, zastosować metodę nowojorskich Żydów: zamówić jedzenie u Chińczyka 🙂
Na demo zostałam do zakończenia przemówień. Dobra atmosfera, przedstawiciele wszystkich ugrupowań opozycyjnych (nie liczę Konfy) – to obiecujące. Krzyczeliśmy „zjednoczona opozycja” i nawet Czarzasty i Kobosko przyznali, że słyszą, co do nich się mówi 😉 Jeżeli ta afera sprawi, że porozumienie na opozycji będzie lepsze, to trzeba będzie powiedzieć, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Zobaczymy.
A gdzie jest rzeczony Chińczyk?
Może i ja na coś się skuszę.
Świąteczne życzenia
https://bi.im-g.pl/im/05/a3/1a/z27934469V,Siatka-z-bozonarodzeniowa-grafika-na-budynku-Garni.jpg
Wrzuciłabym na ścianie obok taki tekst:
„W organizmie żołnierza , który zmarł na granicy polsko-białoruskiej w nocy z 6./7. listopada , stwierdzono 3,61 prom. alkoholu we krwi.”
Jak to szło? „STOI NA WARCIE ANI DRGNIE”?
Nie mamy armii. Jesteśmy bezbronni.
Mój Ojciec przewraca się w grobie…
Już ktoś gdzieś napisał, że to w stylu słynnych chust rezerwistów 😛
Siódemeczko, mieliśmy trochę z tym kłopotu, bo teraz wszyscy sprzedają głównie potrawy wigilijne, a ten Chińczyk (knajpa Pańska 85, na dowóz przez Room Service), jak się okazuje, w piątek nie sprzedaje. Rodzina zamówiła więc na czwartek, wstawi do lodówki i będziemy odgrzewać. 🙂
Chusta rezerwisty — dokładnie tak!
Kacz-realizm całą gębą!
Lepszych życzeń ze świecą szukać.
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.18169-9/15665395_1306633112716318_8491442708091132073_n.jpg?_nc_cat=100&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=DMK9i29VZzYAX-50Xy4&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AT_4VCCPK3TLdITVZ23xaENXTyNgBtfxvEr77tQt-Wrnlw&oe=61E6FB66
Niekoniecznie 😆
https://twitter.com/MalgosiaCybula/status/1473694336571297800/photo/1
Ziobro mówi:
„Logika dzisiejszej decyzji KE jest taka, że te działania mają prowadzić do ubezwłasnowolnienia Polski, do pozbawienia Polaków własnych władz, parlamentu czy sądów, w tym @TK_GOV_PL”.
Tłumaczenie na polski: „Logika dzisiejszej decyzji KE jest taka, że te działania mają prowadzić do ubezwłasnowolnienia PiS, do pozbawienia PiS władzy i cofnięcia zawłaszczania przez tę partię parlamentu czy sądów oraz Trybunału Julii Przyłębskiej”.
I jeszcze ten subtelny język… Ziobro z trybuny, czerwony na twarzy, wykrzykuje 'niet’ „urzędasom z Brukseli”. Czekamy na dalszy ciąg: przechodzone brukselskie biurwy itd.
Dobrego, Spokojnego świątecznego czasu, Kochani.
W przyjaznym otoczeniu, o ile to możliwe.
Życzę Wam, żebyśmy doczekali rychło innego, przyjaznego ludziom kraju.
To może naprawdę nastąpić rychło. 🙂
„…Kieruję dziś do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o stwierdzenie niezgodności z polską konstytucją europejskiego rozporządzenia w sprawie mechanizmu wiążącego dostęp do środków unijnych z kwestią praworządności — powiedział w czwartek minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro…”
Cudowny Koszyczku, wszystkim jego „mieszkańcom”*, życzę z całego serca dobrych, zdrowych, spokojnych świąt. 😀
*oczywiście z Szefem Koszyczka na czele!
Wszystkim odwiedzającym najlepsze życzenia świąteczne z wierszykiem, który już był, ale bobikoteka powoli zaczyna się wyczerpywać…