Straszek Staszek
Jak tu straszyć poza Halloweenem,
jak do złej gry dobrą robić minę?
Pretendentów innych jak tu wyki-
wać i konkurencji zmieszać szyki?
Tyle strachów w życiu jest publicznym,
że mój los się zrobił dramatyczny:
gdzie się tylko z trudem dotelepię,
tam już straszy ktoś – i niż ja lepiej.
Gorzkie żale, gorzka czekolada,
niepublicznym straszkom dzisiaj biada!
Jak prywatny duch, to biznes leży,
nawet w nietoperze nikt nie wierzy.
Małym straszkiem mało kto się przejmie,
gdy upiorów moc zasiada w sejmie,
bez owijań zatem powiem z mostu:
w tych warunkach straszyć strach po prostu.
Może tak:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,27755317,poszli-pod-dom-jaroslawa-kaczynskiego-z-dynia-w-8-gwiazdek.html
Z duchem czasu poszli!
Z Oko.press o tych nieszczęsnych ludziach.
https://oko.press/tak-polska-i-niemcy-graja-ludzmi-w-ping-ponga/
Niemcy ich wydalają bez rozpatrzenia sprawy do Polski, bo w Polsce rozpoczęli procedurę azylową.
A mieli jakieś inne możliwości?
I tak cud, że im pozwolili rozpocząć taką procedurę w naszym ukochanym kraju.
Wielu tych ludzi ma już jakąś rodzinę w Niemczech i chce do niej dołączyć.
To wszystko stoi na głowie i jest beznadziejne.
A kolejni ludzie umierają na bagnach w lesie i boją się poprosić o pomoc, bo nie chcą być wywiezieni z powrotem.
Tego jeszcze nie było. Z kim w następnej kolejności będą się rozprawiać?
Na polsko-białoruską granicę zwołują się europejscy radykałowie i ekstremiści. Walkę z przybywającymi do Polski uchodźcami zapowiedzieli polscy neopoganie, niemieccy neofaszyści i propisowski nacjonalista Robert Bąkiewicz.
Nie będziemy dłużej biernie przyglądać się, jak kolejna fala imigrantów przez ułomne prawo oraz liberalnych, lewicowych aktywistów zalewa naszą ojczyznę. Nasi przodkowie krwią własną oraz wroga uświęcali naszą ziemię i granicę, dziś my jako Polacy, nacjonaliści czujemy się w obowiązku by ich strzec. Wezwani na pomoc przez społeczeństwo Podlasia wraz z Narodowy Białystok – AN [autonomiczni nacjonaliści – red.] formujemy Patrole Narodowe w okolicach przygranicznych nieobjętych stanem wyjątkowym”, ogłosił na swojej stronie na Facebooku białostocki oddział Stowarzyszenia na Rzecz Tradycji i Kultury Niklot.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/2141464,1,poganscy-bogowie-maczety-i-migranci-kto-chce-bronic-granicy.read
W następnej kolejności ze wszystkimi po kolei.
Wzruszyłam się! „Żubrówka” wraca w polskie ręce!!!
Na temat powrotu demokracji w polskie ręce panuje dziwna cisza…
Wiatr od morza?
„…Gremialny odwrót od lekcji religii wśród nastolatków w Szczecinie. W liceach to już mniej niż 25 proc. uczniów…”
Niech wieje, Mar-J0.
Myślałam w tych dniach ze szczególnym żalem o Kindze, Nisi, Haneczce.
I o stratach najbliższych osób: Ani/Królika – jedynego syna, a później męża, i Liska – mamy.
Myślałam też o Lesiu, bywalcu dywanika u Kierowniczki, miłośniku i znawcy muzyki, którego poznałam na koncertach.
Kierowniczka nazwała Go królem życia, bo jeździł na koncerty po świecie.
Coraz dłuższa jest lista nieobecnych, których wspominam.
Siódemeczko, mnie też żal ogarnia…
Osób na liście nieobecnych przybywa w tempie bolesnym.
Do tej listy dołączyła moja Wspaniała, Dobra Teściowa.
Juro odprowadzimy Ją na cmentarz.
Mar-Jo
Wyrazy współczucia. R.I.P.
Mar-Jo
Najszczersze wyrazy współczucia.
Serdecznie Ci współczuję, Mar-Jo.
Dramatyczna przemowa na premierze „Śmierci Zygielbojma”. Reżyser zarzucił władzom manipulacje i kłamstwa.
Wydarzenie bez precedensu w historii polskiego kina. Podczas uroczystej premiery filmu o żydowskim bohaterze reżyser Ryszard Brylski zarzucił władzy – w obecności m.in. ministra Glińskiego – próbę sprowadzenia jego filmu do „kina rządowej propagandy”.
Chodzi przede wszystkim o dwa zdania. W niechlujnym, pełnym błędów interpunkcyjnych i ortograficznych opisie na stronie PFN możemy przeczytać, że „Polacy i Żydzi wespół ginęli w Holokauście” oraz że „obraz podkreśla także, że żaden czynny udział Polaków w zagładzie Żydów nie był możliwy”.
– Te zagadnienia nie są w ogóle w naszym filmie poruszane – powiedział Brylski. – Zgadzam się w pełni z oburzonymi tym wpisem historykami, którzy uważają, że wykorzystywanie najwyższej ofiary, jaką złożył Zygielbojm, do takich politycznych manipulacji, to niegodziwość. W swoim pożegnalnym liście Zygielbojm napisał: „Życie moje należy do narodu żydowskiego w Polsce, więc je daję”. To znalazło się w naszym filmie i jest jego kwintesencją.
https://www.facebook.com/maria.tajchman/posts/4553632451351447
Artykuł jest z GW, podaję link do FB, bo tam chyba można przeczytać w całości.
Dziękuję. Już po pogrzebie. Covidowym, podwójnie smutnym…
Starsza przysłała wczoraj sms.
Wnuczek ( 3 lata i 2 miesiące) musiał usłyszeć, że zmarła prababcia, dotarło pewnie do niego słowo „śmierć”.
I zdefiniował to słowo następująco: „Śmierć to jest taka noc na zawsze”.
Masz wyjątkowo mądrego wnuczka Mar-Jo.
Od soboty próbowałam dotrzeć do nagrania pewnej kołysanki z Izraela.
Podany kiedyś przez Liska link gdzieś ukrył się bardzo skutecznie.
I dzisiaj strona fb Israel Philharmonic „podrzuciła” mi ową smutną kołysankę, w treści której nadal rozpoznaję tylko dwa słowa: klarnet i kontrabas. Bardzo Izraelskiej Filharmonii dziękuję.
https://www.facebook.com/israel.philharmonic/videos/260604542684658
@Mar-Jo
Może przyda ci się wersja angielska?
Shir Eres (Lullaby)
The city and its halls are silent
In the Persian Souk, no din..
A clarinet plays in the distance
With a bass and violin
They whisper: calm your restless rush,
And quiet, quiet…. hush.
Oh, the foolery we chased!
But now our heads are all bowed low
Upon them crowns, or pails of waste,
At day’s end, all will sleep, you know…
And ay lee loo, and ay loo lee,
That’s how our little song will go…
Apples, trees, it’s time for bed,
kings and fools, lay down your head,
rivers, banks, the time has come,
trumpet slumbers, sleeps the drum,
“a bite to eat, my deary will?”
“no , nothing, please, be still…”
The anger and the rage are boiling!
As we grind our teeth in wrath
A grand parade of trial and toiling,
Winds along the hopeless path
There’s no use in cringing, coiling,
Pointless, all the questions asked…
Yes, there are melodies galore,
And rhythms, an array of tones,
But there’s the lullaby of youth
That always takes the soul back home
It whispers sweetly, leave me be,
leave all of us alone…
Now the road itself will sleep
For the end is near…
And the king has lost his crown
As the fools appear.
Rest you head, the boat, the brook,
Tranquil lies the Persian souk,
Turn down the lights, the dark is lush,
And quiet, quiet,….hush…
@markot – bardzo dziękuję. Mam nadzieję, że ten angielski tekst jest bliski oryginałowi.
W każdym razie bardziej poetyckie i sensowne niż próby tłumaczenia oryginału przez google-translator 🙄
Chcesz oryginał po hebrajsku?
O nie, dziękuję – mam niedobre doświadczenia z googlowym tłumaczeniem z hebrajskiego na polski.
Teoretycznie Google najlepiej sobie radzi z rodzimym językiem.
Nacjonalistyczne patrole narodowe są wyposażone w broń.
Bezkarnie zatrzymują i przeszukują mieszkańców, a rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej mjr Katarzyna Zdanowicz tłumaczy obecność i działania nieumundurowanych, zamaskowanych i uzbrojonych mężczyzn: – Te osoby są po to, żeby w sposób niejawny obserwować teren i wspierać funkcjonariuszy, którzy działają w terenie.
Narodowy KKK?
Tu jest artykuł https://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/7,35241,27773595,przy-granicy-polsko-bialoruskiej-nieumundurowani-i-uzbrojeni.html?_ga=2.75806358.267436931.1635932143-784057094.1633384778#S.main_topic_2-K.C-B.1-L.1.duzy
U nas był tłum na Placu Adamowicza! Po zamknięciu zgromadzenia ludzie ruszyli ze zniczami pod siedzibę PiS.
U nas też było bardzo dużo ludzi, kiedy wracałam już do domu, to jeszcze szli i szli w stronę Placu Zamkowego.
Mieliśmy iść na Miodową pod siedzibę Ministerstwa Zdrowia, ale ten tłum nie miał szans zmieścić się tam, więc ruszyliśmy na zamkowy.
Tak wygląda Parlamentarny Zespół ds. Opieki Okołoporodowej
https://www.sejm.gov.pl/sejm9.nsf/agent.xsp?symbol=SKLADZESP&Zesp=728&fbclid=IwAR2vryU4Akia2LBn0I9NpXd1hQDegNKatlqz89QV7ag8UPqm9I7_rJyI9m0
Chyba zwijają się ze śmiechu.
Po zapoznaniu się ze składem osobowym tego „Zespołu” doszłam do wniosku, że kobiety (i tylko one) powinny mieć ustawowo zagwarantowane pozwolenie na broń.
Sami fachowcy i praktycy…
Wejdą , nie wejdą…
Zaczną strzelać?
Z przodu uzbrojeni Polacy, z tyłu Białorusini.
W środku ludzie w potrzasku.
A pod relacją straży granicznej na Tweeterze takie rozmowy Polaków:
W odpowiedzi do
*Trzymajcie sie tam i przede wszystkim NICZEGO NIE BOJCIE. Zwlaszcza totalnych kretynow i ich wrzaskow. Robcie wszystko co konieczne by obronic nasze granice 🙏🏻 Cala Polska na Was liczy i Was wspiera.
Markus♥️✌️🇵🇱🇪🇺
RobertMarkowskl
* Jednego nie rozumiem, jeśli ktoś wtargnął na terytorium kraju, to nie można do niego strzelać? Zupełnie serio, jaki jest status prawny takiej osoby? Od razu staje się uchodźca, jak tylko dotknie polskiej ziemi?
Dawid
*Tylko, że oni nie przekroczyli jeszcze granicy, a po za tym strzał do takiej osoby byłby prawdopodobnie pretekstem do oddania ognia przez służby wojskowe Białorusinów
PiS upaństwowił marsz nacjonalistów i kiboli.
Sądy wydały wyrok utrzymujący w mocy zakaz przemarszu dotychczasowych organizatorów tzn. Bąkiewicza, bo wcześniej był zgłoszony i zatwierdzony marsz Niepodległa Dla Wszystkich: 11 Listopada Bez Zadymy organizowany przez !4 kobiet z mostu, w którym i ja też miałam wziąć udział.
Nic nie wskórała akcja Ziobry, to ogłosili, że marsz ma rangę wydarzenia państwowego i żadne wcześniejsze decyzje nie mają znaczenia.
Nie pójdę kopać się z koniem, bo wiem, jak to wygląda.
Nie wiem, co będzie z tymi ludźmi na granicy. Są pilnowani przez wojska białoruskie i zmuszani do posłuszeństwa.
Wielu skarży się, że zostali pobici i okradzeni ze wszystkiego przez tych opiekunów. Część chciałaby wrócić, ale nie ma szans.
Wydaje mi się, że wielu ma jakiś członków rodziny w Niemczech, czy innym państwie i chcieliby dołączyć do nich.
Czy w Niemczech przewidują akcję łączenia rodzin?
Pokazywali człowieka, który osiedlił się w Austrii i 12 lat nie widział matki, dowiedział się, że jest gdzieś na tym terenie i szukał jej uporczywie, przy pomocy działaczy.
Znalazł ją w szpitalu. Pozwolili im na 15 minut rozmowy. Człowiek chce, żeby matka mogła u niego zamieszkać.
Nie wiem, jak wyglądają przepisy. Czy to jest niemożliwe?
Siódemeczko, są w Niemczech bardzo klarowne procedury łączenia rodzin. Ale często ich przeprowadzenie trwa latami nawet. Ułatwienia stosowane są wobec uchodźców nieletnich, którzy dotarli do Niemiec bez opieki dorosłych. Podrzucam link: https://www.asyl.net/themen/aufenthaltsrecht/familienzusammenfuehrung/
Włączyłam komputer. Pierwsza informacja: polscy brunatni chcą wnieść do Europy krużganek oświaty…
Ciekawe jak taki krużganek wygląda. 😉
Dostaję newsletter z DPA.
Jedna z wiadomości dot. rozwiązania kryzysu na granicy:
Specjalizujący się w polityce zagranicznej polityk SPD Nils Schmid zaproponował, aby tysiące migrantów przebywających przy granicy polsko-białoruskiej wpuścić w sposób kontrolowany na teren Polski, Litwy czy Łotwy, ale później przemieścić ich do kraju trzeciego poza obszar Unii Europejskiej, gdzie przeszliby procedury udzielania azylu. «Pojawiają się rozważania, aby omówić to z krajami sąsiadującymi jak np. z Ukrainą», powiedział w środę w rozmowie z rozgłośnią Deutschlandfunk. «Moglibyśmy w ten sposób zaznaczyć, że nie każdy uchodźca przybędzie automatycznie do UE».
Odsyłanie migrantów przez polskie organy ocenił jako nielegalne. «Pomysł ochrony UE nielegalnymi działaniami podkopuje wszystko, co reprezentuje UE oraz Polska jako kraj członkowski».
Jak oświadczył, humanitarność można budować tylko wtedy, «gdy utrzymamy prawo i porządek na granicach zewnętrznych UE». «Nie może być tak, że po prostu ustąpimy presji, otworzymy granice i po prostu wpuścimy tych ludzi. Potrzebujemy uporządkowanych procedur. I tu Polska potrzebuje wsparcia ze strony UE, ale musi też jednocześnie stosować się do prawa międzynarodowego o ochronie uchodźców».
Tak sobie myślę, że brunatnym łatwiej byłoby ponieść na plecach trzystu bąkiewiczów niż jeden krużganek 😀
Siódemeczko, ja wczoraj czytałam w ukraińskich gazetach reakcję na ową propozycję. Mniej więcej taka była, jak reakcja Polski na eksterytorialny korytarz Rosji do Kaliningradu (przez Polskę).A ówczesny prezydent Francji nie widział problemu! To był chyba 1990 rok?
W polityce jest mnóstwo półgłówków. Niestety.
Dzięki, Mar-Jo.
W tej lawinie doniesień, nawet najbardziej niewiarygodne, przestają dziwić.
Nie mogę!
Czy ci ludzie mają się katapultować?
Co mają zrobić?
Są w pułapce bez wyjścia.
Byłam w tej lwowskiej synagodze.Wydawało się, że nie uda się jej uratować. Grupka wolontariuszy próbuje. (Reportaż na kanale ARTE po niemiecku, z polskimi napisami).
https://www.arte.tv/pl/videos/100299-005-A/synagogi-w-niebezpieczenstwie/?fbclid=IwAR1Z9MAhaGDWaPvO-2Ip55SqXvNSiOEyq7PchYQQHe0MznzcoO9YLRTsrXI
Bardzo sympatyczni i dzielni ludzie.
Może miasto mogłoby im pomóc.
W Polsce w wielu miejscowościach uratowali synagogi i są to teraz miejsca poświęcone pamięci ich dawnych mieszkańców.
W 2010 roku byliśmy w Chmielniku, synagoga wyglądała tak:
https://photos.app.goo.gl/vxbzPSi82gSFuyXg6
A jak wygląda teraz w następnym wpisie.
Teraz tak
https://swietokrzyskie.travel/informator_turystyczny/zabytki/osrodek_edukacyjno_muzealny_swietokrzyski_sztetl_w_dawnej_synagodze_w_chmielniku
Piękny, obiekt udało sie uratować w Chmielniku.
„Entartete Kunst” wraca? W polskiej, ministerialnej wersji to „sztuka zdegenerowana”…
(A niechaj narodowie wżdy postronni znają…)
Coraz trudniej zasypiam. Chyba wstyd nie pozwala.
Dzień dobry,
Od wczoraj jestem w Polsce.
Nie da sie opisac mojego stanu, jeszcze wrócę na chwile do usa, ale ogolnie sa to przenosiny.
Na granicy dorwala mnie sluzba celna, mialem duza walizkę, ale w niej nic – brak komputerow, papierosow, alkoholu, troche starych ciuchów, aparat fotograficzny, aparat do mierzenia ciśnienia. Celniczka przeswietla caly bagaż, ja opowiadam w skrocie o swojej emigtacji, wyjezdzie, powrocie….
Celniczka bardzo szybko konczy swoje obowiazki, pyta o Nowy Jork, jej marzenie. Opowiadam w skrocie o tym magicznym miescie, bo takim jest. Celniczka jest z kazda chwila uprzejmiesza, wychodzi jej koleżanka. Nic już nie sprawdzają. Są mocno zażenowane, że w ogole mnie zatrzymały. Pierwsza jest wręcz bardzo wzruszona.
I to jest najwazniejszy moment mojego powrotu – celniczka nie potrafila ukryć – ile jest w niej Człowieka w czlowieku!
A ja nie potrafie zapomniec tej chwili.
Dziękuję, Nowy. Życzę Ci, żebyś częściej trafiał u nas na Człowieka, niż na Nie- .
Witaj w domu, Nowy! 🙂
Zapisałam się przez internet na test covidowy.
Wypełniłam kwestionariusz i otrzymałam skierowanie.
Nie mam gorączki, ale drapie w mnie w gardle, mam ucisk/duszność w okolicach oskrzeli, kaszlę bez powodu. Marnie się czuję.
W mediach lekarze apelują, żeby robić testy, bo to teraz proste.
I rzeczywiście proste, mam skierowanie i pojadę jeszcze dzisiaj.
Siódemeczko, trzymam!!!
Odezwij się, proszę.
Mar-Jo, nie denerwuj się.
Zrobiłam ten test profilaktycznie, jak zalecają teraz lekarze, bo objawy mogą być nietypowe i niewielkie, a za parę dni wielkie zmiany w płucach.
Wirusowych różnych zakażeń jest mnóstwo, ale w takiej epidemicznej sytuacji trzeba robić testy, żeby nie rozchorować się i nie zarażać.
Kiepsko się czuję, ale nie bardzo źle.
Będę spokojnie chorować. 🙂
A teraz uzyskanie skierowania w Internecie to kwestia kilka minut, wypełniasz krótką ankietę, podajesz objawy, np. duszność, kaszel i po jakimś czasie SMS-em przysyłają skierowanie i propozycję, gdzie zrobić badanie. Można wybrać.
Lepiej na zimne dmuchać. 🙂
Jutro będzie wynik na koncie pacjenta i w przypadku negatywnego zdejmą ze mnie kwarantannę, którą nakładają po wydaniu skierowania.
Trochę ludzi było, ale na dwóch stanowiskach migiem to poszło.
Ale czymać będę, Siódemeczko!
Czy z nami jest, czy z nami jest
Marszałek Śmigły- Rydz????
(Z dzisiejszej Wyborczej: IPN ekshumował na Powązkach Rydza-Śmigłego. Po co? Żeby sprawdzić, czy to on…)
Odzywaj sie Siodemeczko! Co by to nie bylo.
Odporności, Siódemeczko!
Ciekawe, czy Rydz się im należycie przedstawił?
Siódemeczko, też „tsimam”.
Mam już wynik negatywny – mogę spokojnie chorować 😀
Oni to nekrofile jacyś są chyba, sądząc z lubości i ilości ekshumacji.
Tych z ze Smoleńska odkopywali i odkopywali.
Dzięki, kocham Was. 🙂
Choruj zdrowo, Siódemeczko.
Na 10.00 jadę na dyżur do wnuka. 🙂
Cudowny dyżur, Mar-Jo.
Było super na dyżurze!!!!
Marszałek Olgierd Geblewicz zdecydował, że Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego w Szczecinie wraca do rozwiązań stosowanych w poprzednich falach pandemii koronawirusa, tj. przywraca możliwość pracy zdalnej pracowników.
Będą mogli z niej skorzystać jedynie ci urzędnicy, którzy w poczuciu odpowiedzialności za siebie i innych zaszczepili się i chcą zwiększyć swoją ochronę.
Brawo!!!
Ci, którzy „nie wierzą ” w pandemię, mogą nadal spokojnie pracować w starym trybie.Bo zagrożenia przecież (wg nich) nie ma.
Wiadomo że super. 🙂
Dzisiaj rano w Tok FM prof. Andrzej Zybała, zapytany o ocenę działań PiS i przyczynę takich działań powiedział, ze zachodzą „skromne procesy myślowe” 😀
Inny rodzaj skromności trudno tam zaobserwować…
Dzien dobry,
mt7 – moze Ty, albo ktos wiecie jak mozna zrobic test na Covid.
Od wczoraj czuje sie fatalnie, ale to jest chyba ten wirus grypy zoladkowej. Moze czlowieka kompletnie wykonczyc.
Ja nie mam jeszcze samochodu, mieszkam pod Waeszawa, kolo Piaseczna.
Nie chce brac taksowki bo moge kogos zarazic.
Czy tutaj jest jakas mozliwosc, ze przyjada do domu tylko wziac probke do badania. Nie sadze zeby to byl Covid, bo objawy nieco inne, ale kto wie?
Jestem zaszczepiony trzy razy.
Nowy, mieszkam w Piasecznie. Siódemeczka ma mojego maila. Napisz, to podam Ci mój telefon.
Pozdrawiam wszystkich
Dziekuje!
Moj mail to: krzyta@yahoo.com
Trzymam, bardzo mocno!!!!
I „tsimam”.
Errata; I ja „tsimam”.
Teraz jest chyba dużo punktów poboru wymazów do badania.
Załóż porządną maskę i ew. rękawiczki i idź/jedź.
Czy potrzebny jest jeszcze e-mail Elazet?
Mój to nick + @gazeta.pl
Mniemam, że masz PESEL.
Powinieneś założyć za pośrednictwem banku profil zaufany, łatwiej załatwiać różne sprawy urzędowe przez internet.
Wtedy mógłbyś założyć konto pacjenta, ale wcześniej musisz znaleźć się się w systemie opieki zdrowotnej.
Tu musisz skontaktować się z ZUS-em w Piasecznie i zapytać jak to zrobić.
mt7
Dziekuje bardzo. Juz rozmawialem z Elazet.
Dzisiaj juz jest nieporownywalnie lepiej. To nie jest COVID-19, mysle, ale wkrotce zrobie test. Nigdy do tej pory nie robilem.
Rejestracja w systemie wyglada dosc skomplikowanie, konieczna bedzie pomoc syna i corek.
Trzymajacym bardzo dziekuje. Mialo moc, bo pomoglo bardzo.
Nowy mam nadzieję, że to nie Covid, chociaż teraz właśnie bardzo często zaczyna się od objawów żołądkowych
https://portal.abczdrowie.pl/jak-teraz-wyglada-covid-19-najczestsze-objawy-zakazenia-koronawirusem
MalgosiaW,
Dziekuje za link. Tez mam nadzieje, ze to nie COVID-19, nie najgorsze. Tym bardziej, ze dzisiaj dochodze do siebie powoli.
Jest nowy wpis.