Dziedzictwo
Nie wszyscy trzymają ze słusznym obozem,
wciąż w życiu publicznym są punkty zapalne,
a nieszczęście przez to, postawię diagnozę,
że brakuje ludziom jedności moralnej.
Gdyby tak po linii wszyscy i na bazie,
na klęczkach przyjęli objawione słowa,
to by się nie mogło zdarzyć w żadnym razie,
by imperialis… tfu, poganin gardłował.
Każdy encykliki znałby jak kurs krótki,
żeby móc parafii jasną być ozdobą,
o tym, czy nie szkodzą, czy szkodzą ciągutki,
rozstrzygałby sekre… przepraszam, ksiądz proboszcz.
Dysydentów można by, rzecz oczywista,
walić po łbach durnych Mark… nie, sorry, Bogiem,
znałby swoje miejsce szatański cyklista
i by się ze strachu chował pod podłogę.
Nie byłoby pra… tfu, lewackich okrzyków,
które tylko młynem są na wrogą wodę,
powtarzałby każdy, od Tatr do Bałtyku:
naród z biskupami, biskupi z narodem.
Przez ten brak jedności straty są na froncie,
i opóźnia sukces się zbożnego dzieła,
lecz zwycięstwo bliskie, już na horyzoncie
świta ideowo-moralny ideał…
Dziwne nam dziedzictwo historia nawarstwia,
może późnym wnukom w gardle stanąć kością –
była oeneru spadkobiercą Partia,
jest pezetpeeru spadkobiercą Kościół.
jak u Ciebie Bobik? w B. jak tak dalej bedzie grzac, to asfalt poplynie
wypasione tylko dekoracja i nic wiecej
wiecej daja parasole, czerwone oczywiscie
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/4/4b/LenbachRoterSchirm.jpg/1920px-LenbachRoterSchirm.jpg
upalowy bryk fik
Anużek ma smak łagodny, trochę niewyraźny. Używany jest głównie do przyprawiania gdybów i nadziejnia.
Pierwsze wzmianki o kulinarnym zastosowaniu anużku pojawiły się w XVI-wiecznej ksążce kucharskiej „A nuż, a widelec, a cholera wie“, autorstwa Szczodromysła Przypuszczalskiego.
Rysiu, ja po to właśnie siedzę w piwnicznej izbie, żebym nie musiał patrzeć na płynący asfalt.![😈](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f608.svg)
Na wszelki wypadek sprawdziłem, że tych 30 milionów fortepianów (a może Chińczyk Chińczykowi pozwala ćwiczyć na swoim fortepianie w ciągu 14 godzin gdy sam śpi ale je albo siusia?) ustawionych jeden obok drugiego nie zmieszczą się na obwodzie Ziemi, więc prawie trzy miliony ich będą musiały stać w drugim rzędzie, tworząc tzw. drugie skrzypce fortepianowe. A ponieważ muzyka łagodzi czaje, to będzie ich cichy koniec i nastąpi wreszcie panowanie Kawy.
Ponadto dostrzegam na Koszyku znaczący shift, z toalet przeniesiono się do kuchni, czyli wkrótce towarzystwo skupi się w sypialni i będzie pikantnie.
A jak sie uzywa lisci bobikowych?![🙂](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f642.svg)
Oregano jest nieosobową formą czasu przeszłego czasownika „oregać“. Jako przyprawa całkowicie nieznane, tak samo zresztą jak czasownik.
Liście bobikowe doskonale zastępują psietruszkę, a kolorem zbliżone są do czarnuszki. Tylko nie należy ich używać razem z kozieradką, bo mogą pogonić.
Listek bobikowy sluzy glownie jako zabieg w sztukach wizualnych – malarstwie figuratywnym i rzezbie, do okazywania skromnosci . Ale i tak wszyscy wiedza co pod listkiem.
Zaraz bede potrzebowala czegos na bol brzucha ze smiechu![😆](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f606.svg)
W malarstwie jako przyprawy używa się przede wszystkim pigmentu. Użyty w dużych ilościach daje bardzo ostre kolory.
Łanilia, uzyskiwana z łanów zboża, zastosowanie znajduje głównie w przemyśle poetyckim i patriotycznym. W kuchni używana do przyprawiania łani. Charakteryzuje się łannym zapachem.
Aha, i te liscie bobikowe swietnie ida z zielem londynskim?![😉](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f609.svg)
W Londynie to ziółko jest anielskie i do rany przyłóż.![😆](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f606.svg)
Grzałka brzuszkatołowa dawniej nazywana była termoforem. Podobnie jak kominek ma działanie rozgrzewające i rozleniwiające. Użyta dotwarzowo poprawia smak i kolor wypieków.
Powinienes to wydac , Bobik!
Czarnuszka lekko zwilżona wodą święconą gwarantuje spokojne i cnotliwe sny![😎](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f60e.svg)
Twardamon chętnie dodawany bywa do brunatnych sosów. Ma właściwości antysceptyczne i odrażające. Niewskazany dla dzieci i dorosłych z powodu szkodliwego wpływu na uzębienie.
Wydać jak wydać, ale gdybyście mi nie mieli za złe takiego ułatwienia sobie gospodarskich obowiązków, mógłbym to zebrać i wrzucić, np. jutro, jako nowy wpis. Mielibyśmy znowu więcej miejsca do rozpostarcia skrzydeł.![🙂](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f642.svg)
![🙂](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f642.svg)
Tak czy owak przestaję teoretyzować o przyprawach i idę popraktykować, czyli zrobić kolację.
Gminek najczęściej jest stosowany do potraw, które wyszły w smaku zbyt wykwintne i kucharz obawia się, czy goście nie poczują się potraktowani paternalistycznie. Szczypta gminku sprawia, że najbardziej wyszukane w smaku danie zaczyna smakować przaśnie i swojsko.
A ja sobie pojechałem do Francji i nabyłem trele-morele na konfitury
Alez skad! Gminek dodaje sie do kapuchy i schaboszczaka zapijanych gorzala z musztardowki..
Do kapuchy przede wszystkim, ale do uprzaśniania też. Gminek jest bardzo uniwersalną przyprawą. Ma nawet zastosowanie poza kuchnią.
Ancymonek jest dobry na wszystko![🙂](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f642.svg)
http://kobieta.onet.pl/zdrowie/profilaktyka/cynamon-hamuje-rozwoj-chorob-ukladu-nerwowego-choroby-parkinsona-i-alzheimera/lxw8w
Może to, o czym pisała Vesper, to nie jest nasz, swojski gminek, tylko gmin rzymski?![😉](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f609.svg)
Stękuł, nazywany również kwękułem, jest niezwykle ceniony przez medycynę ludową, jako odtrutka na dosłownie wszystko. Nadaje specyficznej nuty smakowej zwłaszcza ośrodkom zdrowia i urzędom. W minionych czasach był podstawowym składnikiem kolejek, dopóki te nie wyszły z użytku.
Z lisci bobikowych wije sie tez wience na zasluzone czola.. Czasownic oregac… czy nie powinno byc oregacic, w takim przypadku nieosobowa forma bylaby oregacono.
Andsolu, do jasnej cholery tych chinskich fortepianow!
Jest gminek oraz gmin,
jest kominek oraz komin,
to tak gwoli jasnosci. Gminek i kominek, tak jak gmin i komin maja podobne zastosowania.
Czasownik „oregacić” (ob.: regaty) jest formą dokonaną od „oregać”. W tej formie jest przyprawą egzotyczną, u nas bardzo trudno dostępną. Czasem przywozi ją Nisia ze swych wypraw na Karaiby.
Kwekul pokrojony w cienkie jak bibulka plasterki, posolony, polany najlepsza oliwa i posypany cienkimi platkami parmezanu, jest pyszny!Z bagietka of course.
Gobździki są przyprawą, o która rzadko mówi się publicznie. Ich stosowanie wymaga stosownej dyskrecji i zasadniczo nie jest uważane za szczyt dobrego smaku.![🙄](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f644.svg)
Ja preferuje moj schabowy z kapusta bez gminku. A do musztardowki (najlepiej z Murano) prosze mi nalac bialego wina.
Ale kawa z kurdyrankiem stawia każdego psa na nogi![🙂](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f642.svg)
Niektorzy szastaja w kuchni palka muszkatolowa. Na lewo i prawo. Przejadla mi sie ta palka. jestem pewna ze ktos mi poda lody bekonowo-waniliowe z palka muszkatolowa! Polane redukcja z balsamico.
Się robi, Króliku. Może Pancerre? Wino, którego smaku nie przebije nawet solidny pocisk. Wrażliwe jest tylko na kwaśne miny.![😎](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f60e.svg)
Irku, to się przypadkiem nie pisze kurrrdyranek?![😉](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f609.svg)
Bobiku,
![🙂](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f642.svg)
cuuuudne!!!
Można pisać k#$%^&&ranek
A to trele-morele w górach nie rosną? Francuskie mają jakieś specjalne właściwości? Może są lżejsze?
I jeszcze cholendra, bliska cholerkowi lecz rosnaca tylko w porach luja, rozmamlyn do sosow, gwozdzik do zupy cyganskiej…![🙂](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f642.svg)
Dobranoc
Może jakiś francuski piesek zażądał od Markota rodzimych treli-moreli?![😎](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f60e.svg)
Przy takich temperaturach jak dzisiaj, to przez cały dzień cięgiem rozmamłyn, ze sporym dodatkiem zmięty.![🙄](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f644.svg)
Oj, gorąco i tak ma być.
Moja dostojność ciężko to znosi, chyba zrezygnuję z winniczki.
Górskie trele-morele jeszcze niedojrzałe.
Czy uwzględnił już ktoś kurdemol – ceniony afro- i amerykodyzjak w wersji przaśnej i zaściankowej?
Mrożone winniczki z kurdemolem bardzo dobre na upał.![😎](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f60e.svg)
Przyprawa polecana dla psów – ekstraogon![🙂](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f642.svg)
Ja chcę rano kawę z ekstraogonem!![😆](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f606.svg)
Indian Empress nie zawiodla (jak zwykle)! Bylo pysznie i turmericu pod dostatkiem. Obsluga wspaniala. Nirvana.
Dobranoc.
Jutro rezerwuje poranny czas na zrobienie przasnych(co za piekne slowo)golabkow, nadziewanej papryki i cukinii.
Kroliku,
a czym to charakteryzuja sie przasne golabki?
Czyzby z samej gryczanej kaszy?
Dzien dobry![🙂](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f642.svg)
Kawa …
… i herbata z ekstraogonem![🙂](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f642.svg)
Dobrze nie jest; wojsko wchodzi glebiej do Gazy![🙁](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f641.svg)
Lisku,
miej sie na bacznosci….
w telewizji powiedzieli dzisiaj 34° albo i wiecej
wiecej niz powoli, brykam
Niedzielne Dzien Dobry Bardzo
Dzieki Loto. Strasznie przygnebiaja jest przewidywalnosc scenariusza tych zatargow zbrojnych, powtarzajacych sie co kilka lat dokladnie tak samo, z obiema stronami wykonywujacymi te same z gory znane ruchy jak w greckiej tragedii lub Chronicle of a death foretold.
Jedynym wyjsciem jest polityczne rozwiazanie i podzial, a nie widze by sie na to zanosilo.
Hamas oglasza w Gazie ze robi to dla honoru Palestynczykow, oraz by polepszyc warunki zycia (gdy beda sie targowali o warunki zawieszenia broni).
Dzień dobry![🙂](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f642.svg)
![😀](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f600.svg)
Kawaherbata wspaniale dziś przyprawiona! Cóż to jednak potrafi zrobić nawet niewielka szczypta ekstraogonu.
Loto, „przaśny”, jak wyszukałem w słowniku, ma 3 znaczenia:![🙂](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f642.svg)
1. «zrobiony z niezakwaszonego ciasta»
2. «prosty, surowy, naturalny»
3. «świadczący o zacofaniu cywilizacyjnym, o kulturalnym i umysłowym ubóstwie»
Myślę, że prędzej już możemy Królika podejrzewać o robienie gołąbków z ciasta, niż ubogich umysłowo, tudzież zacofanych cywilizacyjnie i kulturalnie.
Czasami mam ochotę zrobić coś zacofanego cywilizacyjnie.
Co do gołąbków Królika, wiem o nich jedno: będą warte zjedzenia. ![🙂](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f642.svg)
U nasz pada. Naszość moja się cieszy i oddycha. Przyjemny chłód.![🙂](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f642.svg)
Byle nie przesadził.
Mojość nie może uwierzyć: pada, mimo że nie powiesiłam prania na balkonie!![😉](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f609.svg)
Dzień dobry![🙂](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f642.svg)
Uważajcie, Dziewczyny, trochę ważę ![🙄](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f644.svg)
Jeżeli mokre i pada, to ja
Kurkuma to partnerska przyprawa drobiu. Drób znany jest powszechnie z żartobliwego usposobienia i często sobie robi jaja, do których to jaj kurkuma pozbywa się swojej żółci i tym sposobem obie strony są zadowolone.
Ago, bo ja powiesiłam uprane koce.![😆](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f606.svg)
Wieszam i nic. Musiałabym umyć okna, ale aż tak zdesperowana jeszcze nie jestem![😕](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f615.svg)
Nie będę szczegółowo wykładał, co myślę o takim pojęciu honoru, które w ogóle nie liczy się z ludzkim życiem i woli własny kraj obrócić w kupę gruzów, niż oddać jakiś cholerny guzik, bo musiałbym użyć wielu słów nieparlamentarnych.![👿](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f47f.svg)
Ale pozwolę sobie na taką uwagę kulturową, że u znanych mi Arabów (wiem, że między Arabami z różnych krajów są duże różnice, ale jest też jakiś rdzeń kulturowej wspólnoty i oni sami się do tego poczuwają) często zauważam to samo, co u wielu moich rodaków, czyli „organiczną” niemożność zrozumienia, co tak naprawdę oznacza kompromis. Zwykle ten kompromis jest pojmowany tak: ty przystaniesz na moje warunki i dasz mi to, czego żądam, a wtedy może być między nami zgoda. O tym, że i samemu trzeba być gotowym na jakieś ustępstwa, nie ma w ogóle mowy.*
Takie podejście do wypracowywania porozumień wydaje się mieć średnie znaczenie w kłótniach o to, czy golono, czy strzyżono. Ale to się potem przekłada i na sprawy największej wagi. Potępieńcze swary zaczynają owocować trupami, czy choćby „tylko” zmarnowanymi życiorysami.
Ja to próbuję jakoś zrozumieć, że każdy żyje w swoich kulturowych ograniczeniach, że nikt wyżej języka, którym myśli, nie podskoczy, że trzeba czasu i pewnych doświadczeń, zanim się zmieni nawyki (w Zachodniej Europie też to trochę potrwało). Ale chyba nigdy tak do końca nie pojmę, dlaczego ludzie wolą się przez lata lub wieki zabijać, zanim siądą przy stole i ustalą to, co można było ustalić od samego początku, bez ofiar.
*Piszę tu o Arabach w związku ze wspomnianym przez Liska Hamasem, ale oczywiście nie tylko u nich to zjawisko występuje.
Zaraz, zaraz… kapuję, że żółtko w jajach robi kurkuma, białko, czyli podkładkę daje Urząd Gminy lub inna powołana instytucja, ale skąd się wobec tego biorą skorupki?![😯](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f62f.svg)
Nie wiem, czy jestem realistką, czy pesymistką, ale jestem przekonana, że żaden podział terytorium i pokój z Palestyńczykami nie zapewni spokoju, bo Palestyńczycy są tylko pretekstem dla państw stojących za działaniami. Los mieszkańców Palestyny obchodzi ich tyle, co zeszłoroczny śnieg.
Te państwa arabskie nie są w stanie znieść izraelskiego państwa.
Jakieś nieludzkie religijne reżymy, mordujące bez mrugnięcia okiem swoich i obcych.
Podejrzewam, że religia też jest tylko pretekstem, żeby jakiś klan dorwał się do władzy, lub zagarnął kawałek terenu.
Ja nie widzę rozwiązania.
Przepraszam Cię, Lisku, za pesymizm.
Tam naokoło dzieją się koszmarne rzeczy.
Przy podziale jest duże ryzyko, że to nie załatwi sprawy, przy niepodziale jest pewność. Mój osobisty chłopski rozum w takiej sytuacji wybrałby ryzyko.![🙄](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f644.svg)
Siodemeczko, tak kiedys rzeczywiscie bylo, ale moim zdaniem sie zmienilo od dawna, tz mam wrazenie ze panstwa arabskie pogodzily sie z istnieniem Izraela, niektore po cichu prowadza z nami jakis handel, istnieje tez oficjalna inicjatywa pokojowa Arabii Saudyjskiej, szczera moim zdaniem, proponujaca zawarcie pokoju wszystkich krajow arabskich z Izraelem w zamian ze rozne ustepstwa, ktora nigdy nie zostala do konca rozpracowana, choc na pierwszy rzut oka sa tam rzeczy na ktore Izrael nie moze sie zgodzic, ale zawsze tak jest na poczatku rozmow.
To ze kraje arabskie nie dbaja o Palestynczykow to prawda.
Z wyjatkiem Jordanii.
To daj Boże, Lisku, żeby wreszcie zapanował pokój.
Może jak ropa się skończy.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że stosunki Jordanii (która zajęła spory kawałek palestyńskich ziem) z OWP wcale nie były lepsze niż Izraela z Hamasem. Znaczy, nie jest tak, że konflikt bliskowschodni przebiega wzdłuż jasno wytyczonej linii arabsko-izraelskiej.
OWP?
A, PLO
To bylo bardziej skomplikowane. Na poczatku Jordania pomagala PLO, ale Arafat za bardzo sie w niej rozpanoszyl i stworzyl sile sbrojna podlegla jemu samemu ktora sie krecila po Jordanii jakby nie bylo tam lokalnej wladzy… Dlatego krol ich wyrzucil.
Z Gazy dochodza jakies straszne wiesci ktorych nie rozumiem.
Jest przerwa humanitarna, a Izrael otwiera szpital polowy dla Palestynczykow.
O tak pojmowanym honorze mysle to samo. Ale z drugim punktem sprawa jest bardziej skomplikowana, bo stan zycia w Gazie jest rzeczywiscie ciezki, wiec Hamas jako oficjalnie wybrana wladza powinien starac sie o jego polepszenie. Z tym ze droga pokojowa moglby zapewne zdobyc wiecej, ale to nie pasuje do obranej linii, i tylko zbrojne zdobywanie czegokolwiek przynosi, w ich zrozumieniu, nalezyta chwale, ktora powinna przeksztalcic sie w wieksze poparcie spoleczenstwa. Gdy Hamas strzela w miasta, po pewnym czasie Izrael nie moze nie zareagowac, bo naciski od wewnatrz wzrastaja, i wydaje mi sie (choc moge sie mylic) ze oni o tym wiedza tak dobrze jak ja. W rezultacie mam wrazenie ze Hamasowi chodzi o to by wciagnac Izrael coraz glebiej az palestynskie ofiary cywilne beda tak duze ze swiat zacznie krzyczec, Izrael bedzie skompromitowany, dojdzie do rozmow i jakichs koncesji, co zostanie uznane za zwyciestwo. Tz glowna bronia jest smierc wlasnych cywilow. Ten scenariusz powtarzal sie parokrotnie.
Hamas ma sile wojskowa, ale ani jednej bazy wojskowej, wszystko jest wewnatrz miast lub pod ziemia.
Przed wkroczeniem do Gazy Izrael przyjal egipska propozycje zawieszenia broni, ale Hamas odmowil i zapowiedzial ze bedzie strzelal dalej, wtedy Izrael wkroczyl.
Gdy para ktora powinna sie rozwiesc zyje nadal w jednym mieszkaniu, po pewnym czasie analizowanie kazdej nastepnej awantury pod katem kto pierwszy rzucil talerzem staje sie kompletnie jalowe i bez sensu.
Pozostaje fakt ze Palestynczycy potrzebuja wlasnego panstwa, w ktorym beda mogli naprawde zyc.
Fakt, Lisku, gwoli precyzji powinienem był napisać „stosunki Jordanii z OWP w pewnym okresie nie były lepsze niż… etc.”.
To wrażenie, że radykalni hamasowcy absolutnie cynicznie grają życiem Palestyńczyków, też niestety mam.
Od strony cywilnej ludności to, co się teraz dzieje w Gazie jest straszne, ale radykałom napędza zwolenników – i taki jest zapewne główny cel tego wszystkiego. Bo przecież nawet najbardziej obłąkany hamasowiec nie mógł mieć złudzeń, że uda im się wygrać wojnę z Izraelem.
Miałem od początku przed oczami raczej obraz awantury rodzinnej niż greckiej tragedii, ze względu na bardzo podobne mechanizmy napędzające konflikt. Ale to tak na marginesie.
Palestyńczycy na pewno potrzebują państwa, w którym będą mogli żyć, tylko że na mój rozum każda kolejna intifada perspektywę powstania takiego państwa oddala, bo uruchamia obustronną radykalizację i za każdym razem potrzeba czasu, żeby te radykalne nastroje opadły.![🙁](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f641.svg)
Ale jak opadną, zaraz je ktoś podkręci. Jak wyjść z takiego błędnego koła?
Ale cos robic musza, i nawet powinni…
Pierwsza intyfada byla bardzo pozytywna: prawdziwe ludowe powstanie, prawie bez broni palnej, ktore doprowadzilo do powstania Autonomii Palestynskiej.
Druga intyfada to bylo cos zupelnie innego, polityczna i krwawa, wynik niepowodzenia rozmow miedzy Barakiem i Arafatem w 2000 r., o ktorych dawno temu tu pisalam, bo byl to bardzo brzemienny w skutki moment zalamania sie wiary w mozliwosc ugody, po ktorym Izrael postanowil dzialac jednostronnie, zaczynajac od budowy Muru. W tych rozmowach byla juz zgoda na podzial Jerozolimy, prawie dokladny powrot do zielonej granicy z poprawkami granicznymi po obu stronach…
Tym razem nieprecyzyjnie (zwalę na upał, który mózg roztapia) użyłem słowa intifada – chodziło mi właściwie ogólnie o takie akcje, które powodują ofiary w ludziach, wprowadzenie wojska, represje, poczucie krzywdy, napędzające radykalizm, etc.![🙁](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f641.svg)
Tak po ludzku można nawet zrozumieć nienawistne czy odwetowe uczucia tych, którzy tracą bliskich, albo muszą uciekać ze swoich domów. Ale na takich uczuciach nie da się niczego budować, one wyłącznie niszczą.
Wy sobie rozwiazujcie sprawy swiatowe, a ja lece na plywalnie. Temp. 35st. C. i chyba sie nalezy odzywiac jedynie arbuzem?
Jordania nie zajela palestynskich ziem, powstala tam gdzie ja wyrysowali Anglicy w 1921, przedtem nie istniala…
Nie w 21, Lisku, tylko w 50.
Kiedy powstało oficjalnie Królestwo Haszymidzkie, włączono do niego ziemie palestyńskie, co się zresztą innym państwom arabskim bardzo nie spodobało.
Odżywianie to dziś poważny problem. Walka żołądka z rozsądkiem Rozsądek twierdzi, że coś zjeść by należało, a żołądek zapiera się jak osioł i na żarcie nawet spojrzeć nie chce.
Powstanie Palestyny jest koniecznie, ale nie rozwiaze problemow na Bliskim Wschodzie, zafiksowanych na Izraelu tylko chwilowo, ale tuz pod skora jest przeciez konflikt religijny Sunni kontra Shia.Zgadzam sie z Liskie, ze obecnosc Izraela jest uznana przez sasiadow, za wyjatkiem zacieklej ekstremy.
Arabska Wiosna wykonczyla stare, pozornie swieckie, dyktatury, ale na razie pomost do bardziej demokratycznej i wielopartyjnej, a pokojowej panstwowosci jest bardzo kruchy.Taki polityczny no-man’s land, gdzie nie ma bezpieczenstwa oferowanego kiedys przez dyktatorow, ani wymarzonej demokratycznej reprezentacji i pluralizmu.
Bliski Wschod sie przeformatowuje na naszych oczach; epoka porownywalna do tej po I-ej Swiatowej, kiedy rozrysowano granice. Te zmiany przyniosa dobre rezultaty. Ale za nim to nastapi to chyba bedzie gorzej.Regionalne panstwa potegi jak Iran musza przestac popierac islamistycznych watazkow w Libanie, Gazie, Iraku, Syrii, bo to uwalnia potem sily, ktore sa bardzo niszczace i trudne do skontrolowania.
Heleno, w taki upal arbuz nalezy posiekac na drobno, polac sokiem z cytryny i zamrozic. Po godzinie masz bardzo orzezwiajacy arbuzowy sorbet, o czym juz zreszta pisalam.
A nie, to chodzi o cos innego. Mowisz o Zachodnim Brzegu. Trzeba sie cofnac do roku 1948. Pod Drugiej Wojnie Swiatowej Anglicy usilowali doprowadzic do podzialu Palestyny (tz rejonu miedzy rzeka Jordan a Morzem Srodziemnym) miedzy Zydami a Arabami. Byla uchwala ONZ o takim podziale terytorium na dwa panstewka, Zydzi te uchwale przyjeli, Arabowie nie. Brytyjczycy zrezygnowali wiec z proby doprowadzenia do porzadku tego rejonu przed odejsciem i sobie wyszli. Dokladnie w godzinie ich wyjscia Zydzi, juz dobrze zorganizowani, oglosili powstanie panstwa Izrael i zaczela sie wojna, bo panstwa arabskie koncentrycznie wkroczyly na to terytorium by temu zapobiec. Arabowie palestynscy walczyli razem z nimi przeciw Izraelowi, ale nie byli wtedy jeszcze zorganizowana jednostka, dopiero zaczynali swoje dojrzewanie jako narod. To byla tz w Izraelu Wojna Niepodleglosci, w wyniku ktorej uformowala sie granica zwana potem Zielona Granica – Izrael zajal to terytorium w ktorym byl do Wojny Szesciodniowej (troche wiekszy niz przewidziany przez uchwale ONZ), Jordania zajela Zachodni Brzeg, Egipt zajal Gaze.
Dwa lata pozniej, w 1950, Jordania oficjalnie anektowala Zachodni Brzeg, i to jest to o czym piszesz.
Ta sytuacja trwala do Wojny Szesciodniowej w 1967, kiedy to wszystkie kraje arabskie zaatakowaly Izrael, ale ten je odparl z nadwyzka, wypierajac oba kraje i zajmujac (pierwszy raz) Zachodni Brzeg (tz caly teren az do rzeki Jordan), Gaze oraz polwysep Synajski. W ten sposob, nie z wlasnej woli, znalazl sie w posiadaniu terytoriow gesto zaludnionych przez Palestynczykow. Z powodu tego zaludnienia nie chcial tych terenow anektowac, ale wycofac sie z nich bylo niebezpiecznie bo od razu wszedl by tam ktos inny, stad Tereny Przetrzymywane, i tak sie to ciagnie do dzis. W miedzyczasie narod palestynski dojrzal, stworzyl pierwsze w swojej historii instytucje panstwowe, i oby to wszytko mialo happy end dla wszystkich stron.
![🙂](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f642.svg)
Tak, właśnie o tę aneksję Zachodniego Brzegu mi chodziło. To był zresztą tylko taki drobny wtręt, dla zobrazowania, że „to wszystko nie jest takie proste”.![😉](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f609.svg)
Kurczę, u mnie też ekstremizm.
Powiesiłem pranie, żeby choć trochę deszczu spadło i podziałało, ale jak! Burza z huraganem, krzesła i drabiny latają po ogrodzie, zaraz pewnie znowu drzewa zacznie łamać. ![👿](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f47f.svg)
![🙄](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f644.svg)
Na Haneczkę to nie wygląda, choć mokre i pada.
U nas po krótkiej przerwie też mokra zawierucha. Zupełnie niepodobna do Haneczki – brak jej lapidarności.![😉](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f609.svg)
Moje koce zaowocowały całodziennym opadem, przeanalizuj, Bobiku, co mogło wywołać huragan, jaki element wywieszki.
I poczucia humoru, to z całą pewnością nie jest Haneczka.
Mam pytanie do Heleny zupełnie off-topic, czym kierują się sądy w USA wydając takie wyroki, bo przecież nie zdrowym rozsądkiem i faktyczną szkodą: http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,16351588,Ponad_23_mld_dolarow_odszkodowania_dla_wdowy_po_palaczu.html?biznes=warszawa#BoxBizTxt
Uprzejmie informuję, że po dziewięciu godzinach w ruchliwej robocie, w ogóle nie wyglądam![😉](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f609.svg)
Siodemeczko, sad w tym wypadku to nie sedzia, lecz lawa przysieglych, ktora uznala ze producenta papierosow nalezy powstrzymac przed dalszym oszukiwaniem dzieci i mlodziezy, ze ich papierosy sa nieszkodliwe (albo,. jak to czesto robia firmy nikotynowe „ich szkodliuwosc na dobra sprawe nie zostala udowodniona”}. To nie jest odszkodowanie za utrate meza, tylko kara za to ze sa. w nadziei, ze sie ich doprowadzio do upadku, ze sie ich wykonczy. A jak ma „maly czlwoiek” walczyc z gigantami? Very good.
Ten tekst za mną chodzi i, nie mam złudzeń, będzie chodził jeszcze długo http://wyborcza.pl/magazyn/1,139525,16312062,Give_Compromise_a_Chance__.html
Tak się złożyło, że dziś wieszane były tylko portki, więc huragany są niewątpliwie wywoływane przez tę część garderoby.![🙄](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f644.svg)
Nie wiem, po co płacić armii meteorologów, badających przyczyny powstawania huraganów, skoro stwierdzenie tego jest takie proste.
Twoimi portkami, Bobiku, mogą zatrząść tylko okoliczności przyrody. Zefirkowo wywieszaj po jednej nogawce![😉](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f609.svg)
To samo, Haneczko, pisał Lisek.
Taki kompromis, żeby miał szansę zacząć się wymagałby determinacji silniejszej strony.
Może Izraelczycy powinni zacząć wybierać kobiety.
Bardzo gorzkie – choć przewidywalne – podsumowanie afery Chazana:![👿](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f47f.svg)
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16353374,Kobieta__ktorej_Chazan_odmowil_aborcji__Kuria_wolala.html
Nie trzeba lepszego dowodu, że w tej całej antyaborcyjnej histerii nie chodzi o etykę, o chrześcijańskie zasady, o szacunek dla każdego życia, itd, tylko o władzę i postawienie na swoim.
Można? Można. http://wyborcza.pl/1,75478,16353953,Bojkot_Korwin_Mikkego_w_TVP_Info__Politycy___Nie_wejdziemy.html
Na moje wczorajsze pytanie, czy nie będziecie mi mieć za złe wrzucenia przypraw jako nowego wpisu, nikt nie odpowiedział, co moje wyniesione z Peerelu nawyki pozwalają mi potraktować jako „kto przeciw? nie widzę”. Wrzucam zatem.![🙂](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f642.svg)
Słusznie, Bobiku, to się nazywa aklamacja.![😀](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f600.svg)
Bobiku, pytanie uznałam za retoryczne
Teraz przyprawiam śmiejąco ![😆](https://s.w.org/images/core/emoji/15.0.3/svg/1f606.svg)