Dziedzictwo
Nie wszyscy trzymają ze słusznym obozem,
wciąż w życiu publicznym są punkty zapalne,
a nieszczęście przez to, postawię diagnozę,
że brakuje ludziom jedności moralnej.
Gdyby tak po linii wszyscy i na bazie,
na klęczkach przyjęli objawione słowa,
to by się nie mogło zdarzyć w żadnym razie,
by imperialis… tfu, poganin gardłował.
Każdy encykliki znałby jak kurs krótki,
żeby móc parafii jasną być ozdobą,
o tym, czy nie szkodzą, czy szkodzą ciągutki,
rozstrzygałby sekre… przepraszam, ksiądz proboszcz.
Dysydentów można by, rzecz oczywista,
walić po łbach durnych Mark… nie, sorry, Bogiem,
znałby swoje miejsce szatański cyklista
i by się ze strachu chował pod podłogę.
Nie byłoby pra… tfu, lewackich okrzyków,
które tylko młynem są na wrogą wodę,
powtarzałby każdy, od Tatr do Bałtyku:
naród z biskupami, biskupi z narodem.
Przez ten brak jedności straty są na froncie,
i opóźnia sukces się zbożnego dzieła,
lecz zwycięstwo bliskie, już na horyzoncie
świta ideowo-moralny ideał…
Dziwne nam dziedzictwo historia nawarstwia,
może późnym wnukom w gardle stanąć kością –
była oeneru spadkobiercą Partia,
jest pezetpeeru spadkobiercą Kościół.
Ale kretynowi w ogóle nic to do myślenia nie dało i skomentował „w Polsce wszyscy by się śmiali, a tam nic. To są chorzy ludzie”. 🙄
AndSol (14:39): Mój problem z p. „Agnosiewiczem” i Racjonalistą jest taki, że jak się staramy pisać rzeczy ważne, to nie należy robić to anonimowo, ukrywając się za pseudonimem. Minęły czasy palenia heretyków na stosach, nie ma powodu do maskowania własnych personaliów, gdy walczy się w sprawie we własnym mniemaniu słusznej. Ponadto, podpisując się własnym nazwiskiem, trzydzieści razy przemyśli się dobór argumentów i przymiotników. Anonimowość sprzyja brutalnemu chamstwu.
Pewien mój znajomy uwarunkował kiedyś mrówki, by idąc po sznureczku, zawracały na komendę, którą stanowiły trzy delikatne pstryknięcia w sznureczek. Udało się. Po trzecim pstryknięciu, jak jeden mąż robiły w tył zwrot i maszerowały po sznureczku z powrotem. Jest więc nadzieja, że i Korwin-Mikkego da się uwarunkować przez konsekwentne wyłączanie mikrofonu, gdy wypowiada się niestosownie.
Znow zmylila mnie zmiana strony, i wydaje mi sie ze w koncu zrozumialam dlaczego. Bobiku, czy mozna by moze poprosic PA by przegrodka „dodaj komentarz” nie ukazywala sie na spodzie strony ktora nie jest ostatnia strona komentarzy…? Zawsze wydaje mi sie ze komentarz nad ta przegrodka jest ostatni, i wtedy nie zauwazam nastepnych komentarzy 😳
Hamas uprawia walke psychologiczna: wysyla do Izraelczykow SMSy nasmiewajace sie ze zmusil nas do ukrywania sie „jak myszy w norach”. Raz podszyl sie pod izraelskie wojsko i wyslal SMSy twierdzace ze po Tel Awiwie kreca sie terrorysci planujacy wysadzac schrony, i ze w zwiazku z tym nie nalezy wchodzic do schronow gdy jest alarm, a jesli jest sie w schronie, nalezy bardzo uwaznie patrzyc czy wszystkich sie zna (normalnie do schronow prywatnych domow wchodza takze przechodnie ktorzy akurat byli obok).
Za to w cih cwierkach oprocz roznego rodzaju gromko obsmianych cymesow pojawilo sie zdanie ze nie przestana strzelac dopoki Izrael nie wypelni ich żądan, co jest o tyle ciekawe, ze zadna gazeta nie podala o istnieniu takowych.
Babilasie, pisanie pod wlasnym nazwiskiem na otwartych forach ma takze minusy. Np kazdy pracodawca sprawdza w sieci petentow na posade, i od razu wygrzebuje wszystkie opinie ktore kiedys wpisal, i moze to skrycie wplynac na jego wybor. Nie zeby trzeba bylo sie wlasnych opinii wstydzic, ale jest roznica miedzy dyskusja a publikacja, a „podniesiona przylbica” te roznice anuluje.
Leci w tej chwili (TV BBC-London) program o imigrantach. Oprocz znanych skadinad narzekan na „drain of the resources” ( w UK przebywa w tej chwili 8 milionow imigrantow) ciekawe bylo co uslyszalam o Polakach. Mowila mloda kobieta, drugie pokolenie urodzone w UK , rodzice przyjechali w latach 50-tych z Bangladeshu, mieszkajaca kilka przystankow ode mnie, w Hounslow w zachodnim Londynie.. Otoz ona miala wielkkie zastrzezenia do polskich sasiadow, ze nie chca sie oni integrowac, zyja „we wlasnym bajorku”, jak powiedziala i nie chca uczestyniczyc w zyciu ani sasiedzkim, ani komunalnym. Opowiadala, ze kiedy podjezdza samochodem do szkoly, do ktorej chodza jej dzieci, polskie matki trzymaja sie razem, patrza na nia wilkiem, odwracaja sie lub odpowiadaja pogebkiem, kiedy je zagaduje. Ich dzieci nie bawia sie z jej dziecmi czy innymi „kolorowymi”.
Opowiadala, ze kiedy jej rodzice przyjechali do Anglii to ojciec, Sikh, nawet obcial sobie wlosy (co jest bardzo ciezka deczyja dla Sikha), pilnoiwal aby dzieci poznawaly brytyjskie zwyczaje, bo mowily piekna angielszczyzna, aby uczestniczyly w zyciu szerszej spolecznosci. Ona tego nie widzi wsrod Polakow, z ktorymi styka sie w Hounslow, choc w tej dzielnicy ponad 40 procent mieszkancow urodzonych jest poza UK. Powiedziala, ze mysli o przeniesieniu sie, bo przestaje sie czuc dobrze w swojej dzielnicy, w ktorej wyrosla i zalozyla rodzine.
Ciekawe to bylo.
No i słusznie 🙂
http://fakty.interia.pl/polska/news-przewodniczacy-pe-chce-ukarania-korwin-mikkego,nId,1469686#iwa_item=5&iwa_img=0&iwa_hash=36330&iwa_block=facts
Lisku, dlatego zawsze lepiej patrzeć na ostatniego wpisującego, wtedy wiesz, gdzie się kończy.
W sprawie tych SMS.
Ludzie giną, a niektórym wesoło.
Czy dostęp do numerów telefonów jest taki łatwy, że można globalnie coś rozsyłać. To po co te dane chronione?
Siodemeczko, to ze ludzie sie smieja z SMSow Hamasu, nie znaczy ze nie zal im ginacych w Gazie. W miejscach publicznych slysze wiele uwag wyrazajacych wspolczucie, wiecej niz slysze zwykle.
Numery zostaly zdobyte przez hakerow.
Ten europosel jest dosc kompromitujacy. Ale moze ta wpadka posluzy za przestroge na wypadek gdyby trafil tam jeszcze ktos taki.
Za to za propozycje posady dla Tuska naleza sie duze gratulacje.
kwik z poczekalni..
To nie zadna wpadka. To umyslowosc. I ta umyslowosc jest wielce atrakcyjna dla wielu ludzi.
Wpadka jest to ze dostanie oficjalna reprymende. Moze przez to nauczy sie, jesli nie myslec, to przynajmniej mowic inaczej.
Do jutra 🙂
Nie nauczy sie. bo on oficjalne reprymendy rowno olewa. Nic mu nie zrobia.
A te reprymendy sa na odczepnego – zeby widac bylo, ze wladze kraju cos robia. Guzik.
Lisku, mówiąc o śmiechu, miałam na myśli kpiny osób wysyłających SMS-y.
Dobry wieczór,
Korwin to małe piwo, dadzą mu po kieszeni i się uspokoi. Znacznie groźniejszy jest oblatany oblat benedyktyński zwany wiceministrem sprawiedliwości. Oblat interpretuje Konstytucję RP, mimo że konstytucjonalistą nie jest, rzecz jasna, według własnej klauzuli sumienia. Zaczęło się od totalnego zawłaszczenia debaty o aborcji, in vitro, prawdziwości Polaków itd., teraz zawłaszcza się interpretację Konstytucji. I tak metodą drobnych kroczków i faktów dokonanych dojdziemy do katolickiego szariatu.
Dziś w post factum wynurzenia konstytucyjne tego pana prostował konstytucjonalista.
http://audycje.tokfm.pl/#TRNavSST
Audycja: Jak minister Królikowski interpretuje Konstytucję? Post Factum – Agata Kowalska.
Do odsłuchania w archiwum tok fm.
http://audycje.tokfm.pl/#TRNavSST
Tutaj powinna być na samej górze listy audycji.
Przepraszam, nie jest; nie da się zlinkować wybranych stron listy.
Tu są audycje Post Factum:
http://audycje.tokfm.pl/audycja/11
Trzeba szukać w audycjach.
A propos Izraela – bardzo wymowna animacja:
https://www.youtube.com/watch?v=_SS93A6GNws
A ja wciaz nie jestem w stanie odnowic instalacji Adoba Flash Playera i szlag mnie trafia bo niczego nie moge odsluchiwac. Ki diabel? Dlaczego tp sie nie chce zainstalowac?
Najgorsze, ze jestem odcieta od Pajaka!!!! A to juz dramat….
Nie wiem, nie znam się na ogryzkach.
Może antywir Ci blokuje.
A to nie o Javę chodzi może?
Heleno,
znalazłam taką stronę z problemami podczas instalacji. Poczytaj, może Ci coś się przyda.
http://helpx.adobe.com/pl//flash-player/kb/installation-problems-flash-player-windows.html#main-pars_header_0
Helena nie ma Windowsów.
Heleno, jaki jest w tej chwili najbardziej neutralny termin angielski okreslajacy czlowieka czarnego poza Ameryka (bo tam wiem ze Afro-American) ?
Ale jest tam też rozwiązywanie problemów dla Maca.
http://helpx.adobe.com/flash-player/kb/installation-problems-flash-player-mac.html
Nawtrącawszy swoje trzy grosze idę popsiać. 🙂
Czołem druga zmiano! 😀
W sprawie adaptacji imigrantow. Czesto to swiezo zaadaptowane pokolenia jest najsrozszym krytykiem nowiej przybylych. Bo sie mierzy innych swoja miara. Ja uwazam, ze Polacy adaptuja sie bardzo dobrze. Polskie matki przd szkola dzieci trzymaja sie razem, ale pewnie juz sie troche znaja, kiepsko mowia po angielsku i czuja sie razniej w swojej grupie.Nie ma co ich tak osadzac, mozna samemu do nich wyciagnac reke. Ich dzieci beda juz swietnie zaadoptowane, tak jak dzieci tej pani z Pakistanu. Alfabet jest ten sam, historia, kultura znajoma, jezyk osluchany. U nas np ojciec tej pani nie musialby scinac sikhijskiej brody, bo Sikhowie moga sluzyc w wojsku i policji (od 1990) w turbanach i z brodami. Wygladaja zreszta w czerwonych marynarkach mounties szalenie przystojnie!
http://www.sikhchic.com/people/the_mounties_got_their_man
Zanim w ogóle pogadam z PA, od razu wyrażę własną wątpliwość co do możliwości wybiórczego zlikwidowana rubryki „dodaj komentarz” pod nieostatnią stroną. Przede wszystkim nie wiadomo z góry, która strona będzie ostatnia, więc PA musiałby czyhać na każde skończenie się strony i jeżeli zacznie się następna, wtedy natychmiast ręcznie rubrykę kasować (wpasowanie takiego polecenia w łotrowy skrypt wymagałoby prawdopodobnie tyle roboty, że trudno by mi było tego wymagać). Raczej nierealne. 😉
Ale zapytać zapytam. Jak mówią Niemcy, fragen kostet nichts. 🙂
Helena nie ma Windowsów. Aha. To się zamykam.
Jedna Tako, a jak wczoraj pytałem, kto w moim imieniu zrobi Królikowskiemu jakieś brzydkie kuku, to gdzie byłaś? 😎
Taka ciekawostka dla Liska, w Kanadzie sie nie uzywa sie terminu African-Canadian czy Afro-Canadian.
lisku (śr, 16 Lipiec 2014, 22:37), uwaga Babilasa odnosi się do twórcy (czy współtwórcy)dużego portalu z bardzo wyraźną linią ideologiczną, to trochę jak gdyby naczelny gazety chciał być anonimowy…
Rzeczywiście pięknie wyglądają Sikhowie w tych czerwonych mundurkach i w turbanach. Powinno się turbany dla wszystkich kanadyjskich żołnierzy wprowadzić jako obowiązkową część umundurowania. 😀
Bobiku, (wt, 15 Lipiec 2014, 23:01 )
Czytanie ze zrozumieniem, jak widać, nie jest najmocniejszą stroną andsola, czego hurtem byliśmy świadkami. Czy zauważył ktoś słówko przepraszam? O ile Babilas szybko się wycofał z błędnego odczytania, to kolegi z Brazylii na to nie stać. Wspaniałomyślnym można i trzeba być, ale wyłącznie, kiedy ktoś niechcący ugryzie, u andsola niechcący się nie zdarza, wszak to racjonalny, ścisły umysł, który metodycznie poluje na okazję do rewanżu. Szkoda czasu. Nie bez kozery nazwałem go arbitrem elegantiarum – a jakże, złośliwie w odpowiedzi na jego nieopanowanie w złośliwościach – (które to później określenie sprawiało mu taki kłopot), możemy na kolegę liczyć w kwestiach przynależnych Petroniuszowi… Nie mam zamiaru stać się ofiarą słabości charakteru andsola, zatem piszę wprost: chamstwo wyrażane językiem cywilizowanym pozostaje chamstwem i o to miałem pretensje. Teraz, nie oczekując poprawy, przypominam tylko metodę i przepraszam Cię Bobiku za przykrość na blogu.
Tak, Kroliku, POlacy adoptuja sie swietnie tam wszedzie gdzie wiekszosc stanowia biali. Ale nie w Hounslow najwyrazniej, gdzie – jak uslyszalam w programie, prawie polowa mieszkanscow (40 %) pochodzi w wiekszosci z krajow Azji – Hndusi, Pakistanczycy Sikhowie. Ta mloda kobieta , ktpra opowiadala sama miala na glowie jaki bardzo zgrabny turban, bialy, tak, ze w pierwszej chwili myslalam nawet, ze moze jest po chemii. Nieruchomosci w tej dzielnicy sa tansze niz gdzie indziej w Londynie, wiec i nowi Polacy tam sie chetnie osiedlaja.
Ale prawda jest, jak mowisz, ze najbardziej krytyczne wobec nowych fal imigracyjnych sa dzieci starych imigrantow, Polakow nie wylaczajac. Najbardziej krytyczne uwagi wobec nowej fali polskich imigrantow mozna uslyszec od imigrantow powojennych, ktory razi absolkutnie wszystko, a najbardziej nagminne korzystanie z zasilkow i budownictwa socjalnego z pomioca ciazy.
Sama to przezylam, gdy przyszlam pracowac do swej londynskiej redakcji. Oczywoscie bylam „peerelowka”, ktora ufala „komunistycznym slownikom jezyka polskiego” i mowila „w Kieleckiem” zamiast” w Kieleckim”. A jeden ze starszych kolegow, ze znanej ebdeckiej rodziny poznanskiej Leitgebrow, ponoc cywilizowanych endekow, poradzil mi ze moje miejsce jest w Izraelu, a nie w Londynie!. Kiedy go zapytalam gdzie jest jego miejsce, przestal sie do mnie odzywac.
Sama natomiast dzis poczulam instynkty mordercze gdy czekajac na autobus na plywalnie slyszalam na caly glos, na cala ulice prowadzona rozmowe telefoniczna: „To je..j go, k.., lopata w glowe i niechaj sie, ku.. odpie..oli!”
Siodemeczko, ogromne dzieki za odszukanie mi strony i jutro przeczytam ja dokladniej, moze sie uda zainstalowac to cholerne Adobe.
Na brytyjskich Murznow mowi sie chyba Blacks lub czesciej West Indians (bo wiekszosc stamtad pochodzi) , nawet nie pamietam zbyt dobrze, bo chyba nie zwrocilam uwagi.
Ogłoszenie drobne: z powodu historycznej słabości sprzedam charakter andsola.
kolega z Brazylii
Kroliku, o tym ze czesto swiezo zaadaptowane pokolenia sa najsrozszym krytykiem nowiej przybylych, wersja z moich stron z tlumaczniem, choc w pierwszych falach niepotrzebne: 🙂 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=PVDrqFGfAdY
Dzień dobry 🙂
kawa
herbata 🙂 🙂
bryk
szeleszcze
fik
Tereny Zielone S-Bahn przeglad pozycji
WYPASIONE koniecznie 🙂
🙂 😀
brykam fikam
kolega z Brazylii biore!, mam miejsce na balkonie i herbate zawsze
Opis drogi przez mękę nieszczęsnej matki dziecka z bezmózgowiem 🙁 . Chazan nie był osamotniony w uniemożliwianiu aborcji.
http://natemat.pl/110011,media-manipuluja-historia-prof-chazana-sprawdzamy-fakty-kobieta-faktycznie-nie-byla-jego-pacjentka-ale-i-tak-zlamal-prawo
Hej! 🙂
Ta kobieta była kolejny raz w ciąży z in vitro.
Doszłam do wniosku, że chcieli przestraszyć inne kobiety, do czego prowadzi in vitro, a tę konkretną kobietę raz na zawsze odwieść od kolejnych prób.
Broniący Chazana zarzucali jej zresztą, że zataiła fakt, że ciąża jest z in vitro.
Dzień dobry 🙂
Piękny filmik od Liska. 😆 W 7 minut tyle można zrozumieć z wewnętrznych napięć w Izraelu, wyciągnąć ogólny wniosek na temat kolejnych fal imigracyjnych, a jeszcze przy tym się uśmiać. Takie materiały edukacyjne lubię. 🙂
Po dniach ciężkolujowych znowu chwila przerwy, słońce, zapachy, bzyczenie owadów i kawa na tarasie. To też lubię. 😀
Ponieważ szkoda byłoby tak piękny dzień zepsuć, przypomnę tylko stanowczo, że wbrew regulaminowi blogu są personalne, niemerytoryczne porachunki. Mam szczerą nadzieję, że tym razem uda nam się na tym skończyć i już nie będzie potrzeby wracania do sprawy. 😎
Z artykułu wynika, że to była nieprawda, gadali i pisali, co im ślina na język przyniosła.
Wiedzieli od początku, znali historię pacjentki.
Kto mieczen wojuje etc. Czasaami grube i niesprowokowane zlosliwosci trudno pozostawic bez odpowiedzi. Tyle w tej sprawie.
In vitro czy nie in vitro, nie mialo to wiekszego znaczenia w wypadku pacjentki, u ktorej dosc wczesnie stwierdzono powazne uszkodzenia plodu.
Chazan jest lajdakiem nienawidzacym kobiet. Poowionien byc pozbawiony licencji do wykonywania zawodu lekarza klinicznego.
Przestraszenia innych kobiet skutkami inwitra chyba nie było w planach, bo przecież nikt nie wiedział, że się taka medialna, publiczna rozróba zrobi. Ja bym stawiał na ideologiczne zaślepienie, połączone z poczuciem bezkarności, bo mało kto się odważa w takich sprawach antyaborcjonistom podskoczyć. Mam wrażenie, że Chazan nad sytuacją prawną szczególnie się nie zastanawiał, że w atmosferze stworzonej przez fundamentalistów odmowa aborcji wydawała mu się czymś prostym i oczywistym. Dopiero potem, z wydajną pomocą takich egzemplarzy jak Królikowski, zaczął szukać prawnych wykrętów.
Za to najwyraźniej bardzo dokładnie zanalizował przepisy Szpital Bielański, który miałby dokonać aborcji i postanowił, mówiąc brutalnie, nie wychylać się i kryć własną d..ę. Niestety, wygląda na to, że tu też cierpienie matki czy dziecka nie było sprawą pierwszoplanową. 🙁 Ale nie należy zapominać, że ta strachliwość również była skutkiem antyaborcyjnej histerii.
Helenko, dla pacjentki nie miało znaczenia, że z in vitro, ale dla osób stojacych przed taką decyzją będzie to odstraszajacy przykład i potwierdzenie, że z in vitro wychodzą niepełnosprawne dzieci.
O to mi chodzi.
Bobiku, to urywek ze swietnego filmu ze skeczami pt Kurnik 🙂
Po przyjsciu i wyjsciu Pani Doch zabiora sie za studiowanie materialow zklinkowanych na temat cholernego Adobe Player. Wtedy tez zobacze Kurnik.
Heleno, a dlaczego nie zadzwonisz do serwisu makowego (może tam, gdzie kompa kupowałaś)? Oni Cię mogą poprowadzić za rączkę podczas instalowania. Telefonicznie, bo nie jest konieczne, żeby ktoś przychodził, skoro problem dotyczy softwaru, nie hardwaru.
Lepiej pozno niz wcale – Herbata 🙂
Media!
Wczoraj w prasie i wadomościach przewaliła się informacja, ze policja zabiła pacjenta szpitala, który miał napad szału.
Nagadali się, napędzili parę programów, wstrzasnęli opinią publiczną.
A mężczyzna zmarł z powodu krwotoku z rany brzucha, którą otrzymał nozem wcześniej i która była przyczyną jego pobytu w szpitalu.
Zdarł bandaze i nastąpił krwotok.
http://natemat.pl/110163,to-nie-policyjne-strzaly-zabily-pacjenta-z-rudy-slaskiej
Czy to jest tak trudno zweryfikować u źródeł? Czy ci obszczekujący beznadziejną policję powiedzą przepraszam.
Dzizaz, Bobik! Bo mi nie CHONOR! Bo ci gowniarze tam zaraz rozmawiaja z taba jak z umyslowo zapoznionym w rozwoju inteletualny. Daj mi kogos w Macu powyzej piecdziesiatki a wtedy porozmawiamy. Zawsze te zasade stosuje przy przymierzaniu w sklepie biustonoszy. Mowie: poprosze o fitterke, ale musi miec swoje lata i musi byc tlusta, albo sie nie rozbieram.
Ostatnio u Marksa i Spencera jak tak powiedzialam, to z miejsca zglosila sie bardzo tlusta Arabka, lat 54, omotana szmatami. I co? Bardzo dobrze mi doradzila i dobrala.
I do tego nalezy sie stosowac.
Ja dzwoniąc do takich serwisów od razu zaznaczam, że jestem opóźniony w rozwoju, wtedy nie muszę się bać, że sami to odkryją. 😈
Lisku, zabawny i sympatyczny ten Kurnik. 🙂
Nie tylko my mamy problemy z klauzulą sumienia: 🙄
http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1585987,1,usa-do-czego-prowadzi-naduzywanie-klauzuli-sumienia.read
Najciekawsza w tym artykule jest nie tyle relacja, co zwrócenie uwagi, że w klauzuli sumienia (dotyczącej przecież nie tylko aborcji) nie chodzi wyłącznie o prawa jednostki, ale również o skutki społeczne. A dokładniej o to, kiedy przestrzeganie praw jednych jednostek zaczyna przynosić szkody innym jednostkom czy grupom i czyje prawa należy wtedy uznać za ważniejsze, tzn. domagające się ochrony prawnej.
U nas tych pytań też się nie uniknie i lepiej by się było nimi zająć, niż w kółko wrzeszczeć o „mordercach nienarodzonych dzieci”. Ale do kogo ja to szczekam… 🙄
Z mlodych lat tego kraju, Siodemeczko 🙂 To byl program telewizyjny robiony przez grupe aktorow i piosenkarzy w 1970r., dwa lata po powstaniu telewizji izraelskiej. Potem z najlepszych skeczow i piosenek zrobiono film.
Dzień dobry,
Bobik 0:37 – Gdzie byłam? Pewnie układałam się do snu. Na pytanie nie dopowiedziałam, bo nie wiedziałam,o co chodzi z Królikowskim. Dowiedziałam się wczoraj.
Moje pytanie było w sumie retoryczne, bo i tak wyszło na to, że zrobieniem czegoś Królikowskiemu zajmą się Koty. 😈
Choć jeśli będą potrzebowały pomocy, nie odmówię. 😎
Tymczasem Koty, jesli dobrze rozumiem, roznosza pod strzechy tworczosc Psa Bobika. Tez zbozne dzielo.
To znaczy, że zaraz gdzieś dostanę po łbie, nawet o tym nie wiedząc? 😆
Pan Królikowski (oprócz wysnuwania zapisów Konstytucji RP wprost z nauki Kościoła katolickiego) lansuje pogląd, że w polskim ustawodawstwie nie ma czegoś takiego, jak prawo do aborcji, jest tylko brak penalizacji aborcji w pewnych warunkach. Z tego, co słyszę, środowiska przeciwne aborcji coraz śmielej i częściej powołują się na tę interpretację, ostatnio chyba nawet rzecznik episkopatu, ks. Kloch.
Żeby „obrońcy życia” nie zagonili nas w róg, tak jak Kloch red. Kuźniara, pozwolę sobie zacytować art. 4b ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży:
Artykuł 4b. Prawo (PRAWO – podkr. moje) do bezpłatnego przerywania ciąży
Osobom objętym ubezpieczeniem społecznym i uprawnionym na podstawie odrębnych przepisów do bezpłatnej opieki leczniczej przysługuje prawo do bezpłatnego przerywania ciąży w publicznym zakładzie opieki zdrowotnej.
Tylko patrzeć, jak pojawi się następne piętro interpretacji (bo cytowany art. 4b już krąży w sieci), że prawo dotyczy „bezpłatnego”, a nie „przerywania” 😆
I to by było na tyle, jeśli chodzi o oblatanego oblata. Pytanie: gdzie, do cholery, jest cywilny szef oblata, czyli premier Tusk? Chciałabym wiedzieć, co on na to, i w sprawie interpretacji Konstytucji RP, i w sprawie ustawy o planowaniu rodziny.
Tu jeszcze – też nie bez racji – pytają, gdzie jest prezydent, a w ogóle gdzie jest państwo: 🙄
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,16338029,Markowski_o_wzmozeniu_prawicy__Fala_narasta__To_uderzenie.html
Przy prezydencie ręce mi opadły, kiedy dowiedziałam, że podczas jakiegoś spotkania w Pałacu, obecny na nim urzędnik watykański (chyba szef Kongregacji Doktryny Wiary) grzmiał, że prawo naturalne, boskie, jest nadrzędne nad stanowionym, a prezydent w żaden sposób na to nie zareagował. Strażnik Konstytucji od siedmiu boleści.
A czy ktos sobie przypomina aby Prezydent Komorowski chociaz JEDEN JEDYNY RAZ stanal w obronie Konstytucji?
Komoriowski sluzy celom wylacznie dekoracyjnym, a nawet dekoracyjnie nie jest dla mnie dostatecznie atrakcyjny. Nie wiem po co Polsce taki prezydent.
Ja sobie nie przypominam; on pewnie uważa inaczej, w końcu wysłał parę ustaw do Trybunału do zbadania zgodności z Konstytucją RP – ale wcześniej je podpisał.
Prezydent w Polsce jest w pewnym sensie dekoracyjny, bo poza zwierzchnictwem nad siłami zbrojnymi w czasie wojny, ważnych funkcji nie pełni. Ma jeszcze inicjatywę ustawodawczą, ale tutaj też z jego kancelarii wychodzą projekty dosyć dziwne, np. w sprawie referendów o odwołanie urzędników samorządowych.
Helenko, a mnie się Twój Cameron nie podoba.
I co z tego?
No nic z tego, Siodemeczko. Mnie sie Cameron ogromnie przydaje, bo robi mase znakomitejk dla mnie roboty za stosunkowo skromne pieniadze (Nie wiem ile zarabia, ale pamietam ze pensja Pani Thatcher bylo nieco ponad trzy razy wyzsza od mojej, a moja byla nad wyraz skromna).
Mowiac o pensjach co jednak wiem: moj ukochany Michael Gove bedzie zarabial jako Chief Whip niecale trzy razy wiecej niz byla moja ostatnia pensja. Wczoraj bylo w gazetach.
To moze pwolywac prezydenta tylko na czas wojny, aby mogl dowodzic silami zbrojnymi?
Urzędnik państwowy to nie model męski i nie w tym rzecz, czy się podoba, czy nie. 😉 On ma wykonywać swoje obowiązki i według tego się go ocenia. Jeżeli strażnik konstytucji pozwala jej się włóczyć po ciemnych zaułkach i zadawać z podejrzanymi osobnikami, to chyba obowiązki, delikatnie mówiąc, traktuje niezbyt poważnie, prawdaż? 🙄
Na straży konstytucji stoi Trybunał Konstytucyjny i to on ma rozstrzygać, jak należy interpretować prawo, a nie urzędnicy państwowi.
Kazdego dnia, a nawet kilka razy dziennie różni ludzie w różnych mediach gadają, co im ślina na język przyniesie i wszyscy huź na jóź.
Bić, zabić, dymisjonować, zabronić.!
Ludzie, litości!
Chcę pozyć trochę normalnie w realu.
Sam, Bobiku, zalinkowałeś artykuł z Polityki, gdzie jest mowa o zachowaniu spokoju i nie popadaniu w histerię. Pewnie nikt nie przeczytał, to ja powtórzę tę linkę:
http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1586149,1,historia-narodowej-histerii.read
Ok, to jakie przesłanki muszą być spełnione, aby można normalnie pożyć w realu?
Konstytucja RP
Rozdział V
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Art. 126
2. Prezydent Rzeczypospolitej czuwa nad przestrzeganiem Konstytucji, stoi na straży suwerenności i bezpieczeństwa państwa oraz nienaruszalności i niepodzielności jego terytorium.
Trybunał Konstytucyjny
Art. 188
Trybunał Konstytucyjny orzeka w sprawach:
1)zgodności ustaw i umów międzynarodowych z Konstytucją,
2)zgodności ustaw z ratyfikowanymi umowami m-wymi […]
3) zgodności przepisów prawa […] z Konstytucją
4) zgodności z Konstytucją celów i działalności partii politycznych,
5) skargi konstytucyjnej […]
Obydwa organy czuwają i stoją na straży. Klepanie byle czego w mediach to jedno, artykuł interpretujący Konstytucję RP w prasie autorstwa wiceministra sprawiedliwości to zupełnie inna bajka, wymagająca natychmiastowej reakcji prezydenta i premiera. Bez tego bardzo trudno żyć w realu, mnie w każdym razie trudno.
A gdzie ja szczeknąłem, Siódemeczko, żeby Komorowskiego zabić lub uszkodzić? 😯 Mordercze zapędy mam tylko w stosunku do Królikowskiego. 😈
I nie umiem się doślipić żadnej histerii w stwierdzeniu, że urzędnik powinien przyzwoicie wykonywać obowiązki. A że Prezydent Rzeczypospolitej czuwa nad przestrzeganiem Konstytucji (co nie jest równoznaczne z jej interpretowaniem) stoi jak byk w tejże Konstytucji. Znaczy, obowiązek ma, a nie widać, żeby go wykonywał. Czy jest jakiś powód, żeby tego nie zauważać, albo o tym nie mówić?
O, z Jedną Taką mi się łajznęło. 🙂
A w moim dzisiejszym wpisie na blogu i ja wdałem się w Afroamerykańskie tematy.
Bo u mnie np. dzisiaj 7 raz w ciągu 2 lat pękła rura doprowadzająca wodę do domu ( tzw.przyłącze) i zamiast jednorazowo wymienić 10 m rury za każdym razem, po mniej więcej 3 dniach od zgłoszenia awarii, zakładają mufę.
A rury nawet nie trzeba wymieniać, wystarczy w starą włożyć nową o mniejszej średnicy. Ale to by było zbyt proste przecież.
A zatem za każdym razem rozbierają kostkę, koparki, wywrotki – dniówka dla 4 panów, z których pracuje dwóch.
A piwnica sukcesywnie zalewana od zewnątrz.
Niby nie mój dom, ale jednak szkoda.
Co większa ulewa, to następuje cofka z burzówki do garażu z kanałem. Zalewany jest parter i piwnica. W ciągu roku 5 razy.
Wiem, że zdecydowanie gorzej mają właściciele domów nad Renem i Moselą, ale ja do najbliższej rzeki mam 15 km.
Usuwanie awarii jest w gestii jednostek komunalnych.
Na mojej ulicy praktycznie parę razy w miesiącu pracuje pogotowie wodociągowe.
To może by tak petycję do Prezydenta wysłać?
Ciekawy byłby wynik Watykan : Komorowski?
Podejrzewam remis 😉 .
Bobiku, czy mozesz zerknac do poczty?
Apropos histerii to właśnie nabyłem sobie DVD pod tym tytułem
3Sat pokazywał o tak późnej porze, że zasypiałem po kwadransie 🙄 Ponieważ jednak historia ludzkiej wynalazczości bywa pasjonująca…
Ciekawe od ilu lat ten film byłby dozwolony w Polsce. Tutaj jest od 12.
Federstaubwedel 😉
Już załatwione, Lisku. 🙂
Markot, urządzenie przypomina trochę wiertarkę.
http://www.critic.de/images/in-guten-haenden-03-In_gu.jpg
Daily Telegraph donisol dzis o wystepie Korwina:
http://www.telegraph.co.uk/news/worldnews/europe/poland/10974032/Polish-MEP-says-n–in-EU-parliament.html
niby tylko 28° a balkon zipie z goraca, herbatowo trenuje ulge……..
snuje sie
🙂
Siegnij po wiare i dotknij jej
https://www.youtube.com/watch?v=qpYW3qng78E
W moje dobre łapy DVD nie pójdzie, bo tu sobie można obejrzeć bez. 😉
http://www.maniakinos.com/movie-link?ml=20809
Rany boskie, mam nadzieję, że jednak nie został zestrzelony, jak przypuszczają.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16341438,Katastrofa_malezyjskiego_samolotu_na_granicy_rosyjsko_ukrainskiej.html#MT
R.I.P.
Zmoro, Striełkow pochwalił się tuż po zestrzeleniu „kolejnego ukraińskiego samolotu”. Godzina i miejsce upadku maszyny – odpowiada malezyjskiemu B-777. Informację usunięto – ale w internecie nic nie ginie. Od kilku dni ciągnę resztkami sił. Świat zwariował…
Straszne. Brakuje słów. 🙁
Koszmarne 🙁
Zestrzelenie samolotu w czasie trwajacych dzialan wojennych zdarza sie, niestety. Nasi komentatorzy zastanawiaja sie czy samolot malezyjski nie zignortowal ostrzezen wydanych przez jakas centralna instytucje awiacyjna aby tego akurat korytarza unikac. Inne zmienily trasy.
I ze Malezyjskie Linie Lotnicze moga sie z tej kolejnej katastrofie nie podzwignac – jak PanAm po Lockerbie.
Wiem Mar-Jo, ale to jeszcze nie 100% pewności.
Jeżeli jednak został zestrzelony, to współwinna jest Unia Europejska, niezależnie od tego, kto ten samolot zestrzelił.
Aczkolwiek prawdopodobieństwo, że byli to Ukraińcy jest bardzo niewielkie.
Dlaczego? Tam wszystkie rakiety wygladaja identycznie.
Dlaczego Ukraińcy mieliby strzelać do samolotu? Myśleli, że to samolot separatystów? Myśleli, że to samolot rosyjski? Wiedzieli, że to samolot pasażerski i urządzili prowokację? Też mi się to wydaje mało prawdopodobne.
Andrusieczko, który jest na Ukrainie, mówił w radiu, że mieli info o jakimś ukraińskim samolocie transportowymi, Ił to miał być. Pochwalili się, że go strącili mniej więcej w tym samym czasie, kiedy malezyjski powinien przelatywać. Po kiego grzyba malezyjczyk się tam pchał? Tyle ludzi, matko jedyna 🙁
Jeden z niemieckich ekspertów – zastrzegając się, że to wszystko spekulacje, bo na pewno na razie nic nie wiadomo – wyraził opinię mniej więcej taką (słabo się znam na militariach, więc terminologii użyję raczej niefachowej), że o ile urządzenia do zestrzelenia miały wszystkie 3 możliwe strony, o tyle urządzenia wykrywające, jaki to właściwie samolot, prawdopodobnie najsłabiej funkcjonowały u separatystów.
A ja od siebie bym dodał, że ich też najprędzej można podejrzewać o czystą dezynwolturę – grunt to zestrzelić, a zastanawiać się będziemy potem. Bo oni przecież nigdy nie byli w sytuacji normalnego rządu, który musi się – chociaż na pozór – liczyć z prawem, międzynarodowymi uwarunkowaniami, itd.
Oczywiście wzorem eksperta też zaznaczam, że to tylko spekulacje.
Poplątało mi się, to KLM przecież był. Takie bezpieczne linie.
Nie Ił, tylko An:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16342060,Separatysci_chwala_sie_zestrzeleniem_ukrainskiego.html
Kluczowe być może będą zeznania pilotów SIA351, który leciał tuż za B777, tym samym korytarzem.
Takich ewentualnych świadków pewno nikt się nie spodziewał.
Slyszalam przed chwila, ze Amerykanie beda mogli bez wiekszego trudu ustalic skad lecial pocisk ziemia-powietrze, bo oni (ich satelity) bardzo starannie obserwuja niebo w tym rejonie.
No właśnie, każdy mówi co innego. Malezyjczyk to był (KLM na rysunku w Gazecie Wyb.), zamiąch jak po katastrofie w Smoleńsku, a mnie się od razu skojarzyło z zestrzeleniem przez Rosjan pasażerskiego koreańczyka w 1984 roku. ONZ się tym zajmowało; do dziś pamiętam ambasador Kirkpatrick, jak lodowatym tonem punktowała Rosjan.
Wczoraj USA złożyły notę protestacyjną wobec Rosji dotyczący dostarczenia przez nią wyrzutni BUK separatystom. Aktualnie podczas konferencji prasowej w Stanach na wprost zadane pytanie w sprawie noty, rzeczniczka nie zaprzeczyła.
Słuszne uwagi, Bobiku. Na pokładzie byli Amerykanie – USA nie odpuści.
Bobiku (20:49), tez tak mysle, moze z wyjatkiem sprawy liczenia sie z opinia lub prawem, bo Rosje tez nie uwaza ze musi 👿
Zapewne zaraz zaczna sie teorie ze zestrzelili jedni by oczernic drugich.
BBC, 20:13: The European Cockpit Association, which represents European pilot associations, says in a statement that the route flown by the plane is the most common route for flights from Europe to South East Asia.
Już się zaczęły, lisku. I wychodzą z chwilowego utajenia rzesze specjalistów od lotnictwa i systemu przeciwlotniczego BUK.
Myślę sobie po cichutku, że może ci ludzie nie zginęli na darmo. Może ta tragedia postawi do pionu paru polityków, którzy tupną nogą i zrobią porządek z tą dziką wojną na Ukrainie. Bo odnoszę wrażenie, że politycy zaczęli się powoli do niej przyzwyczajać, jak kiedyś do Wietnamu i Iraku.
A teraz, oprócz Ukrainy, jeszcze do Syrii.
Zestaw przeciwlotniczy Buk wymaga wykwalifikowanej obsługi, która potrafi zidentyfikować samolot pasażerski. Jeśli faktycznie boeing 777 został zestrzelony z tej broni, to z pełną świadomością (…) obsługujący wyrzutnię wie, jaki jest cel, ponieważ wielkość samolotu widać na radarze, zestawy Buk są wyposażone w systemy identyfikacji swój-obcy, zdolne rozpoznać samolot cywilny, poza tym obsługa zna zasady ruchu powietrznego i powinna mieć mapy z zaznaczonymi korytarzami.Mówi znawca.
Jeśli separatyści zdobyli ten rodzaj broni, to Ukraina powinna potwierdzić fakt utraty takiego zestawu.
Pewnie sami nie wiedzą, co mają na stanie 🙄
Czytalam niedawno „Putin czlowiek bez twarzy”.
Tak wiec skojarzenia z moskiewskimi wiezowcami, z Bieslana,i z kilkoma innymi prowokacjami nie pozwalaja mi pozbyc sie „roznych” mysli.
To bardzo smutna historia I bardzo tragiczne zdarzenie.
R.I.P.
Prawda, Bobiku, mamy jeszcze Syrię. Oraz ONZ, OBWE, trybunały różnej maści…
Ojej, ojej, ojej. Głupi drobiazg (w tej rozmowie o światowych zdarzeniach), ale jak nie wspomnę, to stworzę wrażenie, że coś ukrywam. Otóż przewiozłem się na ślicznych interpretacjach we wpisie na moim blogu, kto widział i chce wiedzieć jak to odkręcam, proszony jest o zajrzenie tam raz jeszcze…
Znawca mówi również Nie ma wątpliwości, że zestawy znajdują się zarówno na uzbrojeniu wojsk lądowych Rosji, jak i sił zbrojnych Ukrainy. Jeżeli natomiast zestaw tego typu znalazł się w rękach separatystów, to najprawdopodobniej jako zdobycz na jednostkach lub magazynach armii ukraińskiej.
Czy to jest jakaś tajemnica, że w posiadaniu separatystów znajduje się mnóstwo rosyjskiego sprzętu wojskowego? Skąd przypuszczenie eksperta, że Buk najprawdopodobniej został zdobyty, a nie otrzymany w prezencie? Nie mówiąc już o tym, że mogła go uszyć mamusia. 🙄
Z fragmentu o wykwalifikowanej obsłudze też różne wnioski można wyciągnąć. M.in. takie, że Buka obsługiwał ktoś, kto tak naprawdę dość blade miał o nim pojęcie, ale nie brakowało mu pewności siebie, za to brakowało wyobraźni i stąd całe nieszczęście. Po której stronie taki przypadek najprędzej mógł zajść, można się tylko domyślać, ale strony z regularną armią, służbami lotniczymi, itp. są w takiej wersji mniej prawdopodobne.
Widziałem. Jeszcze w trakcie czytania wpisu się zdziwiłem, że żyjący obywatel ma już swoją ulicę, choć to nie JPII… Wyjaśnienie zainteresowanego trochę mnie podbudowało.
Opisane okolice są mi dość dobrze znajome, zwłaszcza z czasów harcerskich 😉
Może to wcale nie był BUK.
Poza tym, jeśli coś cytuję, to nie po to, żeby kogoś bronić lub oskarżać. Po prostu na razie nic dokładnie nie wiadomo i wszyscy spekulują kierując się własnymi sympatiami, antypatiami, myśleniem życzeniowym, bo przecież nie wiedzą…
A jak było naprawdę, dowiemy się lub nie, za jakiś czas.
Przynajmniej ten samolot nie zniknął bez śladu jak jego poprzednik. Jeśli to może być jakąś pociechą 🙄
Grek: Samolot rozpadł się w powietrzu niedaleko kopalni w Pietropawłowsku. Znaleźliśmy pierwsze dwieście [ciał – red.]. To cywile. To cywilny samolot.
Major: Jest tam dużo ludzi?
Grek: Cholera. Części wraku rozrzucone metry dalej.
Major: Jakiego rodzaju to samolot?
Grek: Jeszcze nie wiem. Nie widziałem głównego wraku. Szukam ciał. Są części samolotu, siedzenia, ciała.
Major: Jest broń?
Grek: Absolutnie nie. Tylko cywilne rzeczy, produkty toaletowe, ręczniki.
Major: Są dokumenty?
Grek: Tak. Indonezyjskich studentów z Uniwersytetu Thompsona.
Rozmowa dwóch funkcjonariuszy GRU nagrana przez Ukraińców.
Jeżeli potwierdzi się, że na pokładzie rzeczywiście byli studenci Uniwersytetu Thompsona, to nie może być wątpliwości, kto ten samolot zestrzelił.
Pierwsza cześć rozmowy brzmiał atak:
Samolot właśnie został zestrzelony przez odział ?Górnika?. Spadł niedaleko Jenakijewe
Gdzie są piloci?
Poszliśmy ich szukać i zrobić zdjęcia samolotu. Pali się
Ile minut temu?
Trzydzieści minut temu
Na stronie TVN24 można odsłuchać całość. Myślę, że wiele wyjaśnia.
Wszystko wyjaśnia, Pani Kierowniczko. Coś okropnego, i jeszcze ten MAK do kompletu.
I jeszcze to 👿
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16342060,Separatysci_chwala_sie_zestrzeleniem_ukrainskiego.html#BoxSlotI3img
A dlaczego ma zajmowac sie tym MAK, jesli zdarzenie mialo miejsce na Ukrainie?
Markocie, ja niczego nie przesądzałem, ani nikomu nie robiłem zyg, zyg, marchewka, tylko zauważyłem, że wychodząc od tych samych informacji można dojść do innych wniosków, które będą równie uprawnione.
A że w tej chwili najbardziej prawdopodobnymi sprawcami wydają mi się separatyści, nawet nie bierze się z mojej antypatii do nich, tylko z pragmatycznych pytań i odpowiedzi. Otóż nie przypuszczam, żeby to było zestrzelenie świadome i celowe, bo żadnej stronie nie dawałoby ono korzyści większych niż straty (a żadna nie mogła mieć absolutnej pewności, że uda się to skutecznie przypisać komuś innemu). Bardziej prawdopodobna wydaje mi się tu, niestety, głupota, niefachowość, dezynwoltura, itp. Wiem, że to się zdarza wszędzie, ale jednak stroną najmniej przywykłą do operowania w pewnych strukturach i procedurach są separatyści.
Oczywiście to są dalej tylko spekulacje i liczę się z tym, że w każdej chwili rzeczywistość może im zadać kłam.
Bo terroryści uważają ten teren za rosyjski.
Lota
Bo Ukraińcy nie zdążyli się wypisać z MAK-u, są jego członkiem, tak jak było za Związku Radzieckiego, a swojego urzędu do badania katastrof lotniczych nie mają.
Można mieć tylko nadzieję, że z powodu ofiar różnych narodowości, państwa, z których ci ludzie pochodzą, będą patrzeć MAK-owi na ręce. Chociaż, szczerze mówiąc, trochę wątpię i boję się, że wiele, jeśli nie wszystko, skrupi się na Ukrainie, że niby nie zapanowała nad chaosem.
Dlaczego MAK? – bo to organizacja powołana 30 grudnia 1991 w celu badania przyczyn cywilnych wypadków lotniczych na terenie państw będących wcześniej republikami Związku Radzieckiego, a następnie skupionych wokół Wspólnoty Niepodległych Państw, zarejestrowana w Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO) jako niezależna międzynarodowa organizacja regionalna.
Uczestnicy: Azerbejdżan, Armenia, Białoruś, Kazachstan, Kirgistan, Mołdawia, Rosja, Tadżykistan, Turkmenistan, Uzbekistan i Ukraina.
Międzypaństwowy Komitet Lotniczy zajmuje się także certyfikowaniem sprzętu lotniczego (w tym typów samolotów) oraz lotniczych zakładów produkcyjnych i remontowych położonych na obszarze jego działalności.
Z Markotem się łajznęliśmy!
Ukraina nie zdążyła się wypisać?
Jest niepodległa od 24 sierpnia 1991.
MAK powstał 30 grudnia 1991.
Z namierzonej rozmowy tych dwóch wynika, że nie spodziewali się samolotu pasażerskiego. Myśleli, że strzelają do wojskowego ukraińskiego.
Oj, Markot, nie zdążyła się wypisać po Majdanie.
A chciała?
Skurczysyny „ptaszka zestrzelili” – jak bym chciała, żeby Blackwater zaproponował, że nonprofit zabezpieczy miejsce katastrofy. Ale to oczywiscie nierealne.
No, niestety cos mi tutaj brzydko pachnie….Pisze to, jako bardzo, bardzo daleka od smolenskiej brzozy…
To tak na marginesie, aby mie nikt nie podlaczal do Macierewicza.
Nie wiem, czy chciała, Markocie. Podejrzewam, że nie miała do tego głowy, bo w najgorszych koszmarach nie zakładała takiego scenariusza. Nikt nie zakładał. Jedyne, o co można mieć pretensje do ukraińskich władz to to, że oficjalnie nie zamknęły wschodnich rejonów dla ruchu powietrznego, zwłaszcza cywilnego – jeśli rzeczywiście nie tego ogłosiły. Mnie w każdym razie nic takiego nie wpadło w ucho, ale też nie śledzę wszystkiego, co się dzieje, bo bym oszalała.
Samoloty pasażerskie śledzone są na ekranach radarów i „przekazywane” przez służby naziemne z kraju do kraju. Piloci otrzymują aktualne informacje o pogodzie i stanie przestrzeni powietrznej nad danym terytorium np. wybuchach wulkanów i innych zakłóceniach. Obszar powietrzny nad Ukrainą nie był zamknięty, ale wiele linii lotniczych twierdzi teraz, że omijały niektóre okolice. To jest bardzo uczęszczany korytarz powietrzny w kierunku Azji. Samolot z Kopenhagi do Singapuru leciał tamtędy prawie w tym samym czasie i przeleciał bezpiecznie. Ma jeszcze 300 km do celu…
No to miał szczęście, i dobrze. Śledzenie i przekazywanie to jednak co innego, niż zamknięcie przestrzeni powietrznej w rejonie walk. Przecież podczas poważniejszych ćwiczeń na poligonie czasami zamyka się niebo nad poligonem, a tam jest wojna.
Śledzenie i przekazywanie odbywa się chyba z pełną świadomością sytuacji, a bezpieczeństwem przestrzeni powietrznej zajmują się odpowiednie władze, chyba że Kijów uważa, że jak chcą latać, to niech sobie latają, my mamy ważniejsze sprawy na głowie 🙄
Chaos tam jest, i tyle.
Teraz w promieniu kilkuset kilometrów od Doniecka zrobił się obszar bez lotów, wszyscy się nagle stali ostrożni.
Okazało się, że jednak ogłoszono – oficjalnie – zamknięcie nieba nad wschodnią Ukrainą, od 14.06 do 14.08. Znalzałam ogłoszenie na forum lotnictwo.net dotyczącym zestrzelenia. Czyli po kiego czorta malezyjczyk się tam pchał (wiem, wiem, już raz zadałam to pytanie)?
Teraz idę poczytać sobie jakąś baję na sen.
Dobranoc.
Według oficjalnych informacji Eurocontrol przestrzeń powietrzna nad tamtym rejonem była zamknięta od 8 lipca i tylko do wysokości 10 000 m. Powyżej uznana była za bezpieczną dla lotów pasażerskich. Były już wcześniejsze ostrzeżenia, ale większość linii lotniczych ignorowała je ze względów ekonomicznych.
Po dzisiejszej katastrofie władze Ukrainy zamknęły przestrzeń powietrzną nad wschodem kraju.
No wlasnie, slyszalam to kilka godzin temu!
A Malaysia Airlines Boeing 777 with 295 people aboard was shot down on Thursday by a surface-to-air missile, American officials have confirmed. http://www.nytimes.com/2014/07/18/world/europe/malaysian-airlines-plane-ukraine.html?_r=0
Wojska izraelskie poinformowały o rozpoczęciu ofensywy lądowej w Strefie Gazy. Co za dzień.
Siodemeczko Ukochana, udalo sie zainstalowac cholerne Adobe!
No nie, Heleno, po zainstalowaniu ono się robi kochaniutkie Adobe!
Zainteresowało mnie jak się robi odkrzyżowanie (Polska jest ukrzyżowana i trzeba ją jaknajszybciej odkrzyżować i odkryłem, że oszołomstwo z każdej strony jest równie groźne, no bo Wszystkie obiekty sakralne, kardynalskie pałace, biskupie rezydencje i klesze plebanie w Polsce zostały wybudowane z pieniędzy społeczeństwa polskiego, a więc są jego własnością.
Należy więc je odebrać pasożytom – pedofilom w sutannach i habitach, przekształcić w obiekty użyteczności publicznej takie jak mieszkania, przedszkola, żłobki .. Ta osoba nie wspomniała tylko jak wspaniale przekształcałoby się w żłobki niepotrzebne kopalnie oraz Wawel.
Dzień dobry.
Koszmarne wieści 🙁
kawa
… i herbata
WYPASIONE 🙂 🙂 🙂 🙂
brykam
fik bryk z herbata
🙂 🙂 🙂
brykam fikam
Nie wpuszcza mnie do herbaty od Liska. 🙁 Dzisiaj będę chyba piła głównie ziółka. Czuję się bardzo czarno.
Herbata dla Agi
Piękna.
Dzień dobry 🙂
Czy taka herbata na oparciu fotela nie jest zbyt łatwa do strącenia łokciem/ogonem? 😉
Wysiłki Russia Today poszły na marne. 🙄 Brytyjska prasa ostro antyputinowska:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16343161,Brytyjskie_tabloidy_ostro_o_katastrofie_samolotu_.html
Straszna jest ta katastrofa i obawiam się, że faktyczni sprawcy nie zostaną ukarani.
Parę setek istot ludzkich na sumieniu więcej, cóż to jest.
Helenko, cieszę się. I co stało na przeszkodzie instalacji Adobego?
Jest mi niedobrze i wściekle od opisów w internecie, epatujących opisami szczegółów z miejsca katastrofy.
Jakiś ekspert (od lotnictwa) gadał wczoraj w TVN24, że tych, co winni, pewnie już dawno nie ma – rozstrzelani, zakopani, spaleni itp., w każdym razie nikt ich nie znajdzie.
A Rosjanie już zaczęli swoją nawijkę. Najbezczelniejsze było, że Ukraińcy specjalnie puścili samolot tym korytarzem, żeby go zestrzelić. I jeszcze jakaś kombinacja, że to wcale nie ten samolot, tylko ten, co wcześniej zginął. Goebbels to przy nich szczeniak.
To prawda, Ago, to jest jakieś chore ekscytowanie się koszmarem. Ciągle jesteśmy tłumem łakomie patrzącym, jak nabijają kogoś na pal?
Założę się, że gdyby dzisiaj kogoś nabijano, gawiedzi by nie zabrakło. 🙄
Oczywiście, wobec wielkich dramatów trudno przejść obojętnie. Niemal każdy ma poczucie, że powinien jakoś zareagować, dlatego się o tym mówi, szuka jakichś wyjaśnień, snuje przypuszczenia, itd. Ale napawanie się głównie drastyczną, krwawą stroną dramatu rzeczywiście coś niedobrego o ludziach mówi.
Bobiku, oparcie fotela jest wyzsze niz stolik, z ktorego moje Slonieczko zmiata filizanki jednym serdecznym merdnieciem 🙂
Czesto mam wrazenie ze nadmiar szczegolow wynika z checi reportera, zeby przekonac widza/czytelnika, ze to co zaszlo jest naprawde straszne („popatrzcie, no popatrzcie”) w tlumie innych nie mniej strasznych wydarzen, tz jakas proba przekrzyczenia tla. Oczywisice gdy wszyscy krzycza nie slyszy sie juz niczego. W tym wypadku to szczegolnie bezsensowne, bo szczegoly nie wnosza zupelnie niczego do zrozumienia sprawy, a wyglad kazdy swietnie moze sobie wyobrazic sam.
Ja dzis nie wlaczam telewizora, chyba ze bedzie Judge Judy albo FBI Case Files.
Chwatit.
Konsumencki tip: Jesli w polskim Tesco sprzedaja, to najlepsza na swiecie 85-% czekolada pochopdzi z Dominikany. O niebo lepsza niz 85% Lindt.
Ta dopminikanska jest opakowana w zielony gruby papier i sie nazywa Tesco Finest Dominican Republic 85% Dark Chocolate. No wybitna i ja juz od pol roku usilowalam dojsc do Tesco aby ja sprobowac odkad jakis konsumencki program tv zebral wszystkie istniejace na rynku gorzkie czekolady i zaniosl je do laboratporium na zbadanie tych skladnikow co to sa ponoc bardzo dobre dla zdrowia. Wszystkie orzebadane czekolady mialy ich sladowe ilosci i tylko ta dominikanska miala ich tyle, ze codzienne zjadanie po dwa kwadracikki fakltycznie przynpsi dobre rezultaty. Podobno.
Dominikano, przepraszam za Wesolowskiego i Gilla, popropsze o wiecej czekolady.
Psychopatia totalna:
http://rusvesna.su/news/1405676334
No niestety Heleno, u nas Tesco pod swoją marką sprzedaje tylko badziewiaste czekoladopodobne produkty
http://ezakupy.tesco.pl/pl-PL/Product/BrowseProducts?taxonomyId=Cat00000383&Brand=4294965964%2B4294966902
„Во-первых, далеко не все люди в самолете были мертвы до падения”
Rozumiem, ze przed wystartowaniem samolotu starannie wymieszano zywych i marwych pasazerow. Mnie takie numery wcale nie dziwia, bo pamietam doskonale opowiesc mojej (dawnej) przyjaciolki Irenki, jak na poklad samolotu, ktorym leciala bodaj z Tbilisi do Batumi jakas rodzina wniosla na poklad odswietnie ubranego nieboszczykla i i usadzila go miedzy soba.Nikogo, jesli dobrze pamietam to nie zdziwilo. Ot, sa pazezerowie zywi i sa martwi, ocosierozchodzi?
Inna wersja, ze na eksperta zostal zakontarktowany Macierewicz i jego starannie wyselekcjonowane grono przyglupow.
No, faktycznie, MalgosiuW. Juz po cenie widac co to za czekiolada. 🙁
W naszym Tesco polka z czekolada jest dluga i jest w czym wybierac, co obejrzalam wlasnie pare dni temu. I generalnie jest to niezly supermarket. Nie tak dobry jak Waitrose, ale niezly.
Martwi pasazerowie najwyrazniej wyrazili zyczenie aby przejechac sie do Kuala Lumpur przed stosownym pochowkiem.
Oni po prostu ogladali odcinek Sherlocka pt Scandal in Belgravia (z Benedictem Cumberbatchem) i pozyczyli pomysl 😯 😆
Nic nie wiem, co się dzieje w świecie, bo spędziliśmy znowu bardzo przyjemne popołudnie z Panną Kotą i dobrowolnie wykluczyliśmy się z wszelkich newsów. Bardzo polecam jako kurację dla starganych nerw. 😎
Śliwek, niestety, było już niewiele (cholerne luje większość postrącały 👿 ), ale, że tak powiem, wartości towarzyskich pod dostatkiem. 🙂
Wcale mi się teraz nie chce do żadnych newsów wracać. 🙁
Jeszcze jedna rozmówka:
http://www.tvn24.pl/wideo/z-anteny/walnelismy-su-bo-dostalismy-buk-kolejne-rozmowy-separatystow,1302303.html?playlist_id=17470
Tak się niestety nie da, Bobiczku. Samo dopada.
Dzień dobry,
Cameron powiedział, że Donald Tusk nie nadaje się na szefa Rady Europejskiej, każdy z pozostałych kandydatów jest od niego lepszy. Moim zdaniem Tusk świetnie się nadaj, jest równie niedecyzyjny, jak cała Unia.
Przy okazji trafiłam na informację o skandalu pedofilskim w wysokich sferach politycznych UK. Matko, ale szambo!
Ja sluchalam dzis wiadomosci z Al Jazeery, swietne reportaze z Gazy i fascynujacy wywiad z prezydentem irackiego Kurdystanu, a takze transmisja z posiedzenia ONZu w sprawie samolotu.
Bobiku, dzieki za rekomendacje kuracji, ale spedzenie przyjemnego popołudnia z Panną Kotą bedzie wymagalo ode mnie pewnych przygotowan 😈
Mysle, ze to co wiemy o krzywdzie wyrzadzanej przez pedofilow dzieciom, to wierzcholek gory lodowej. Wiele lat temu ( w latatch 70-tych) pamietam jak bylysmy porazone z Kuma gdy na nasze biurka trafil Paris Match z omowieniem badan przeprowadzonych we Francji, z ktorych mozna sie bylo dowiedziec, ze co czwarta dziewczynka urodzona i wychpowana na francuskiej wsi jest REGULARNIE molestowana w rodzinie – ojciec, dziadek, wujek i kto tam jeszcze. I ze jest to „normalne”.
Zreszta jak zaczynam rozmawiac z kolezankami z mojego pokolenia, to niemal kadza zetknela sie w dziecinstwie z pedofilem z blizszego otoczenia.
To dla wielu kobiet mojego pokolenia jest wciaz tematem tabu, podobnie jak gwalt. Ja o swoich doswiadczeniach gwaltu (wiecej niz jednym) dopiero dzis potrafie mowic a i tez nie z kazdym.
Cieszy mnie, ze dzis dzieci od przedszkola naucza sie o zlym dotyku i uczy jak mozna sobie z tym radzic. W moim dziecinstwie temat nie istnial chyba ze sie cos stalo, ze zaistnial.
No wiem, wiem, Kierowniczko, że dopada. Ale wolno sobie choć przez chwilę pofantazjować. 🙄
Lisku, Ty byś się musiała przygotować, a Pannę Kotę trzeba by wielokrotnie sklonować, jeśli każdy chciałby z nią spędzać popołudnia. 😉
Martwi od kilku dni pasażerowie to tylko czubek teorii spiskowej. Oprócz nich na pokładzie znajdowały się surowice i próbki krwi. 😯 Zważywszy, że tym samolotem 100 naukowców od AIDS udawało się na konferencję, jest to faktycznie wysoce podejrzane i musowo coś spiskowego musi oznaczać. 🙄
Z pedofilem miałem osobiście do czynienia tylko jednym. Było to bardzo nieprzyjemne, ale nie jakieś straszliwie traumatyczne, dzięki temu, że poleciałem do Starych i naszczekałem, że pan J. (wykładowca na Wyższej Szkole Pedagogicznej!) próbował się do mnie dobierać, a oni natychmiast wymówili mu znajomość. Ale o tym, że jest to sprawa dla policji, prokuratora, sądu, nikt nawet nie pomyślał, choć – jak się potem okazało – jego skłonności były dość szeroko znane. Takie czasy, panie, byli. 🙁
Najnowsza wiadomość: Obama mówi wprost o dowodach, że samolot strącili separatyści. Wprawdzie tych dowodów nie podaje, ale nie sądzę, żeby tylko tak strzępił język, bez żadnych podstaw. Pewnie Amerykanie zanalizowali zdjęcia satelitarne, albo coś w tym rodzaju.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114912,16341438,Katastrofa_malezyjskiego_samolotu_na_granicy_rosyjsko_ukrainskiej_,,,1064614.html
Dzięki za czekoladową podpowiedź, Heleno, nawet jeśli skorzystać mogę w ograniczonym zakresie, tzn tylko przy okazji jakiegoś wyjazdu. W czeskim Tesco ta czekolada jest: http://nakup.itesco.cz/cs-CZ/ProductDetail/ProductDetail/2001120881801 W słowackim – nie ma. Węgierskiego nie podejmuję się sprawdzić.
Tak właśnie.
Moi rodzoce natychmiast zawiadomili milicje, gdy dowiedzieli sie od rodzicow innej dziewczynki, ze facet usilowal nas molestowac. Ja sie pierwsza nie przyznalam sama. Mialam nie lada zgryz, bo rdzice byli z nim dosc zaprzyjaznieni i czesto bylam do niego wysylana sama, a to zelazko pozyczyc, a to zaniesc mu uzbierane w lesie poziomki, a to kupionego na barzarze kalafiora.. Wtedy uznalam, ze sie nie bede zjawiac sama w jego zakladzie, lecz w towarzystwie innych dziewczynek. Mialam wtedy 12 lat, a ta druga dziewczynka, ktora poskarzyla sie rodzicom, osiem. Bylo to w obozie przejsciowym dla repatriantow, a pedofil byl fryzjerem na terenie obozu i wszyscy korzystali z jego uslug i bardzo go lubili.
Przesluchania przez milicjantow byly wysoce nieprzyjemne, nie z ich winy zreszta, gdyz musialy sie odbywac przez tlumacza, a w tej roli wystepowal moj ojciec. Ja jeszcze ni bum-bum nie mowilam po polsku. Faceta zatrzymano natychmiast, ale jak sie skonczyla sprawa nie mam pojecia, gdyz wkrotce opuscilismy oboz w Zielonopgorskiem i przeoprowadzili do Lublina. Zanim sie to stalo, zeznawalam z piec razy albo wiecej, za kazdym razem jakims innym facetom. Nie bylo wsrod nich ani jednej kobiety, z ktora byloby mi latwiej rozmawiac.
Kilka lat pozniej spotkalam nagle na ulicy tego fryzjera (albo kogos bardzo podobnego do niego). Boze, jak sie przestraszylam! Pamietam, ze cala droge bieglam co tchu w piersiach z Krakowskiego Przedmiescia az na Czwartek, gdzie mieszkalismy. Nikomu o tym spotkaniu nie powiedzialam, bo balam sie wracac do tej sprawy, ktora tak traumatycznie przezylam.. Musialam juz miec ze 14-15 lat.
Dokladnie ta sama czekolada, Ago! Wspaniala!
W węgierskim Tesco odnośnej czekolady nie znalazłem, ale gdyby ktoś chciał koniecznie kupować po węgiersku, to może się poza Tesco zdecydować na madagaskarską stuprocentówkę. 😈
http://csokik.hu/Pralus_Madagaszkari_100_fekete_csokolade_falatka_5
No właśnie to nasze Tesco takie badziewiaste 🙂
100% czekolada chyba nie jest dio jedzenia, tylko do dodawanioa do roznych dan jako przyprawa, np do kurczaka.
Mam gdzies w lodowce od lat stozek 100% czekolada skads z Ameryki Lacisnkeij sprowadzany przez jakiegos tutejszego producenta czekolady o ktorym widzialam swietny program telewizyjny. Ale nie udalo mi sie jej zuzyc do niczego.
Artykuł sponsorowany
Owoce i warzywa zawierają wielokrotnie więcej flawonoidów niż czekolada. I znacznie mniej tłuszczów nasyconych.
Fenyletylamina w czekoladzie nie wyzwala euforii, bo jest jej za mało, za to dostatecznie dużo, aby u podatnych osób wyzwolić atak migreny.
Smaczne są czekolady zawierające nie więcej niż 70 proc. kakao. Wyższe koncentracje dobre są dla wierzących w prozdrowotne działanie czekolady 😉
Większość badań dowodzących fantastycznego wpływu czekolady na zdrowie i samopoczucie sponsoruje firma Mars.
100-procentowa czekolada to jest po prostu czyste kakao.
Tak po prawdzie, to dla mnie już ponad 60-procentowa czekolada jest trudno jadalna, choć jeśli w ogóle jadam, to właśnie czarną, gorzką.
Dobroczynnego działania jakiejkolwiek czekolady nigdy nie zauważyłem. 😯 I nigdy nie zauważę, jeżeli do tego trzeba zjeść całą tabliczkę albo dwie. 😉
Niedawno jadłam tę 70% i nie napotkałam żadnych trudności. 😎 http://chocolate.krakow.pl/pl/tabliczki-czekolady-ekskluzywnej/67-krakowska-ekskluzywna-70-100g.html Była naprawdę niezła. Dobroczynny wpływ czekolady, jeśli o mnie chodzi, jest niepodważalny: po czekoladzie łagodnieję. 😛 Po gorzkiej łagodnieję trwalej, bo innych słodyczy, jeśli już po nie sięgnę, nie potrafię przestać jeść, a zjedzone w nadmiarze mają paskudny wpływ na moje samopoczucie – tak bezpośredni, jak i pośredni. Natomiast gorzka czekolada smakuje mi w małych ilościach. Nie zdarza mi się jej przedawkować, a głód słodyczy zaspokaja. Dla mnie ideał.
Tez bardzo lubie gorzka. Niestety najcudowniejsza ktora jadlam to recznie robione gorzkie trufle z jednej cukierni w Madrycie, kupowane na wage i horrendalnie drogie, i od momentu ich skosztowania kazda inna jest niedoskonala…
Ale sposrod tych niedoskonalych bardzo lubie Lindt Excellence Ecuador 75% 😉
Dominikanska 85% jest lepsza niz cokolwiek jadlam wsrod czekolad komercyjnych ( to w odroznieniu od tych produkowanych recznie przez male manufakturki) .
Markocie., to nie slyszales, ze tluszcze nasycone zostaly juz zrehabilitowane i uznane za calkiem OK? Zupelnie jak jajka? Naszym glownym wrogiem obecnie jest cukier, a raczej jego nadmiar we wspolczesntym odzywianiu sie.
I nie jest prawda, ze wszystkie badania czekolady sa powiazane z Marsem.
Dzieci dorastaja i zaczynaja mowic o swoich doswiadczeniach, nawet jak kiedys nie mogly, nie umialy, nie byly sluchane. Pedofilstwo dzisiaj zostalo praktycznie wypedzone z zawodow, ktore gwarantowaly dostep do dzieci bez nadzoru rodzicow. Dzisiaj pedofilstwo sie przenioslo do internetu i za granice do krajow trzecego swata, do wszelkiego rodzaju charytatywnej dzialalnosci, ktora daje dostep do dzieci, o ktore nie ma sie komu lokalnie upomniec.
Pedofila kazdy w zyciu spotkal, ale sa tacy artysci, ktorzy w bardzo wyrafinowany sposob zahaczja sie na swoje ofiary, i doslownie jak serial killer, i potrafia dopiac swego chocby mialo im to zajac miesiace i lata.
Czekam kiedy powybuchaja pelnym plominiem skandale, ktore nie mogly sie nawet kiedys zatlic. Jak ten z ks. Jankowskim z Wybrzeza, co chodzil w takich dziwacznych, przez siebie zaprojektowanych ozdobnych mundurach, troche w stylu Liberace.
Mnie przy zbyt gorzkiej czekoladzie nie język, tylko żołądek strajkuje. On ma różne takie swoje… 😳
No tak, negocjacje z żołądkiem, to ciężka sprawa. Ja się zwykle poddaję bez walki.
Mialam w Nowym Jorku serdeczna przyjaciolke, tancerke baletowa z Bukaresztu. Byla ona wychowywana w domu tak surowym obyczajowo, ze codziennie rano ojciec zaprowadzal ja do szkoly i odprowadzal po poludniu do domu.
Przez wszystkie lata sredniej szkoly baletowej Angela byla molestowana i gwalcona przez nauczyciela matematyki, co oczywiscie starannie ukrywala przed wszystkimi. Mowila mi, ze „nie miala jezyka” ktoprym moglaby to opowiedziec komukolwiek, poszukac pomocy.
Angela na dobra sprawe nigdy sie nie podzwignela z tego doswiadczenia surowego obyczajowo domu i molestowania i gwalcenia w szkole, za kulisami. I nie dala sie nigdy namowic na zadna terapie. Bylam wstrzasnieta gdy mi powiedziala ze jej maz nigdy nie widzial jej nago.
No nareszcie… Chyba wszyscy na to czekali. 🙄
To zbrodnia wojenna Rosji, a my mamy do czynienia z próbą obarczania odpowiedzialnością za tę katastrofę Ukrainy. To klasyczne zachowanie, analogiczne do zbrodni na polskim prezydencie. Wtedy winą próbowano obarczyć polskich pilotów – mówił na antenie Telewizji Republika Antoni Macierewicz.
Wiceprezes PiS mówił też, że działanie strony rosyjskiej wokół wczorajszej katastrofy jest analogiczne z tym po katastrofie smoleńskiej. – Strona rosyjska przerzuca winę na najbardziej pokrzywdzonego. To co się stało w Polsce 10 kwietnia to tylko początek. Musimy mieć świadomość, że ci, którzy to zaczęli, będą to kontynuować – mówił.
Zdaniem Macierewicza, polskie władze nie zachowują się właściwie. – Powinno wyciągać się konsekwencje od polityków, którzy stają po stronie rosyjskiej. W pierwszej kolejności należy zacząć od dymisji pana Laska – stwierdził
Tak, wszyscysmy czekali az sie wypowie Macierewicz i znajdzie odpowiednie porownania. Dobrze, ze sie nie wykrecal sianem i przyszedl do studia aby odpowiedniej dac rzeczy Slowo.
To dla odmiany:
ORLIŃSKI pisze List do Platformy
http://www.tokfm.pl/blogi/instytut-obywat/2014/07/orlinski_list_do_platformy/1
Ciekawe, co Wy/My na to.
Tamten,maciorkowy scenariusz jest bliski realizacji,przepaść między PiS i PO rośnie, oczywiście na korzyść PiS.
Tłuszcze (nasycone czy nie) muszą być zużyte jako źródło energii albo się odłożą na zaś. Im więcej czekolady, tym więcej tłuszczu.
Ciekawe jest, że najbardziej długowieczne społeczeństwa – Szwajcarzy i Japończycy bardzo się różnią wielkością spożycia czekolady. Pierwsi konsumują ponad 12 kg rocznie, drudzy niewiele ponad 2 kg. Nie wiem, jak to się liczy, bo jeśli sprzedażą w sklepach, to Japończycy (i inni turyści) kupują notorycznie czekoladę w Szwajcarii 😉
Z drugiej strony Szwajcarzy mają w Europie najniższy wskaźnik otyłości. Może ze względu na wysoką aktywność fizyczną?
Niektórzy twierdzą, że przez brak przynależności do Unii. Jedzenie jest przez to za drogie 🙄
Może dlatego, że drogie, to szczupli. 😉
Serio, myślę, że kuchnia Japończyków jest zupełnie inna i ich metabolizm, to chyba ciągle są drobni, niewysocy ludzie.
Ostatnio nabyłam pewną intymną część bielizny oznakowaną XXXL produkowaną a jakże… 🙂
Na oko widać było, że nie trzyma miary, ale jestem ufną osobą, więc nabyłam w większych ilościach. Po upraniu desusy zrobiły się akuratne dla przedszkolaków.
Pomyślałam złośliwie, że ten rozmiar 3xXL to akuratny zapewne dla obywateli kraju produkującego te wstrząsająco przepastne rozmiary.
Mysle, ze to latanie po gorach czyni Szwajcarow dlugowiecznymi.
Moja Mama dodalaby zaraz, ze tez czystosc i hiegiena. Bo ona gleboko wierzy w zyciodajne wlasnosci czystosci, higieny i mycvia rak po powrocie z miasta i przed jedzeniem. Najbardziej ja wscieka jak zaczynam tlumaczyc, ze zapalenie wyrostka robaczkowego bierze sie z nadmiaru higieny, bo wyrostek produkuje jakies takie enzymy co niszcza zarazki, a jak nie maja za duzo do niszczenia, to atakuja wlasna tkanke. Uwaza, ze ja to znyslilam. 🙄
Siodemaczko, nasza kolezanka z pracy pojechala kiedys do Japonii. Lena jest wysoka (1m70) i bardzo szczupla. Kiedy nie mogla znalezc swojego rozmiaru sukienki w jakims dosc wytwornym domu towarowym w Tokio, zapytala sprzedawczynie dlaczego. Ekspedientka wytlumaczyla jej, ze musi sie udac pietro wyzej gdzie sa „fashions for huuuge ladies”.
Z kolei moj ojciec byl kiedys fetowany na jakims bankiecie zorganizowanym przez prowadzace dla niego ankiety pielegniarki w osrodku naukowym w Kioto. Pani Glowna Pielegniarka wyglaszajaca laudacje na jego czesc, oznajmila, ze prof. WS wyglada jak „true Amercan” bo ma… typowo amerykanski (duzy) nos. W rodzinie to zostalo na lata i rozni nasi znajomi byli okreslani jako „true Americans” z powodu rozmiaru nosa lub innych cech semickich.
Jak się wszędzie ma pod górę… 🙄
W wyrostku podobno chowają się ważne bakterie i jak układ pokarmowy zostanie wyjałowiony przez biegunkę albo antybiotyk, to te z wyrostka pozwalają na regenerację flory jelitowej i powrót do normalnego życia.
Wyrostek na rozne pozyteczne funkcje na skladzie. Ale ewoluvja nie przygptowala nas do tak higienicznego zycia i zywnosci. Nigdy w przeszlosci nie bylismy tak czysci nie nie mieli takich dobrych lodowek.
Gdzies czytalam, ze psy tarzajace sie w odchodach innyvh psow pragna zaopatrzyc sie w brakujace im bakterie. Smyczynski doradzal dawac czasami psu kawalatko miesa nie pierwszej swiezosci.
Ale moze ta teoria juz nie jest aktualna. 🙄 Dlaczegos jednak czasami lubia sie wyperfumowac w czasie spaceru.
Mnie, jako lewakowi, w wielu punktach łatwo się z Orlińskim zgodzić. Z wyjątkiem tego, że Platforma przesunęła się na lewo. 😯 W moim odbiorze przesunęła się właśnie bardzo na prawo i dlatego lewicowemu, a sceptycznemu wobec SLD wyborcy trudno na nią głosować.
Ale myślę, że innemu wyborcy też trudno, bo to już nie chodzi o lewicę czy prawicę, tylko o zwyczajną degenerację partii władzy. Zwyczajną, bo to się większości partii władzy przydarza i wtedy są przez wyborców wymieniane na inne. Tyle że w Posce ta zwyczajność staje się dramatem wskutek koszmarnej jakości opozycji.
Dobrego wyjścia tu nie ma, co najwyżej mniejsze zło. 🙁 A apelowi Orlińskiego nie wróżę wielkiego powodzenia, bo jeden z głównych problemów Platformy polega na tym, że jest w tej chwili kompletnie niezdolna do jakichś poważnych autokorekt.
Dzieki czemu nie mamy wszy, koltunow, owsikow itd. To zawdzieczamy po czesci higienie, ale glownie kanalizacji, ktora kocham, bo pamietam moja Falenice sprzed ery kanalizacji. W szczegolnosci toalete publiczna przy stacji kolejowej w Falenicy oraz ogolny wieczny problem z szambem. Szambiarke wzywalo sie cztujac na przejezdzajaca ulica. Byla to kwestia fartu. Szambiarka jechala wylac swoja zawartosc do pobliskiego lasu. Ten wieczny fetor! Jezeli w raju nie ma kanalizacji, to ja sie tam nie wybieram!
Psy przede wszystkim lubią się wytarzać w odchodach krówskich, końskich czy baranich. Jest teoria, że to spadek po ich drapieżnym, odwilczym pochodzeniu – w takiej perfumce łatwiej się było podkraść do ofiary, która wtedy nie czuła wilka nosem. 😎
Odchody pobratymców wprawdzie wnikliwie obwąchujemy, bo to jest nasz portal informacyjny, ale się w nich nie tarzamy. 👿
Mojej matce lekarz kiedyś opowiadał, czego nie wolno jej robić z powodu obniżonej odporności. Wszystko to właściwie dotyczyło mniej lub bardziej bezpośrednich kontaktów z ludźmi. Na pytanie, a co ze zwierzętami, które przytulają się, włażą utytłane do łóżka, oblizują, itp, pan doktor uśmiechnął się, machnął ręką i powiedział „to jest tylko brud, to jest całkiem nieszkodliwe”. 🙂
Falenica? Ja pamietam kibel na Dworcu Centralnym w Warszawie kilka lat temu!!!!
I siedzaca przed wejsciem kobiete pobierajaca oplaty oraz wydakjaca kawalatko papieru.
Mialysmy rozmowe pa duszam z ta pania.
Powiedzialam je, ze po pierwsze pobieranie oplat za ubikacje w miejscu publicznym jest sprzeczne z prawem Unii, do ktorej Polska wlasnie pare lat wczesniej weszla.
Po drugie, powiedzialam, ze jestem gotowa zaplacic jej wedkle stawki pod warunkiem, ze doprowadzi kibel do stanu uzywalnosci.
Nie wiem dlaczego ale ten kibel mi sie bardzo czesto sni – ze nie moge przejsc przez kaluze i ze drzwi sie nie domykaja. Mam regularne koszmnary nocne w tej sprawie. 😯
Stali klienci mają regularne koszmary dzienne w tej sprawie, co chyba jeszcze gorsze. 🙄
Bobiku, Orliński ocenił realne możliwości.
Na przykład H.G-W. podjęła bardzo trudną dla niej decyzję, bo Chazan jest zapewne dobrym lekarzem, a szpital na Madalńskiego jest na europejskim poziomie, swietnie prowadzoną placówką.
Wiem, bo byłam; usunięto mi tam nowotwór piersi, przyjęto błyskawicznie, po pierwszym telefonie na niezbedne badania i w ciagu miesiąca przyjęto na operację. W Polsce sytuacja raczej nie powszechna. Szpital dzięki dotacjom miasta rewelacyjnie wyposażony, bardzo estetyczny i przyjazny.
Nic nie wiedziałam kto jest dyrektorem, jak się nazywa, zadzwoniłam i już.
Coz, poltora wieku temu Paryz sie skanalizowal, a Falenica byla daleko z tylu za Paryzem.
Papier toaletowy na dworcu w Falenicy, ha ha ha!
Heleno, porzuć koszmary, dawno nie byłam w toalecie na Dworcu Centralnym, ale kiedy mialam okazję nawiedzić, byłam zaskoczona czystoscią. 🙂
Były nie tylko czyste, ale i zabawne:
http://www.muratorplus.pl/inwestycje/inwestycje-publiczne/toalety-publiczne-na-dworcu-warszawa-centralna-standard-na-swiatowym-poziomie_77638.html
HG-W nie bardzo miała inne wyjście, bo Chazan ewidentnie naruszył prawo, a rzecz zrobiła się zbyt głośna, żeby ją zamieść pod dywan. 🙄
Episkopat broni słabych i krzywdzonych.
(Bobik, nie czytaj, bo Ci ogon odpadnie).
Myślisz, że gdyby PiS sprawował władzę miałby jakiś dylemat w tej sprawie?
O PiS-ie to w ogóle szkoda gadać. To już od dawna nie jest ani lewica, ani prawica, tylko narodowa klękawica.
Ogon ocalony. Niedziela.pl mnie nie wpuszcza.
Sraczyki z pieskami, książkami, ogrodami… Zupełnie jakby pod nas je robili. 😆
Tak, Siodemeczko, o tej transfornacji toalet na DC czytalam wczesniej, bo akurat sledzilam te sprawe po swoim doswiadczeniu. .
Ale koszmary dalej mam. Bylo lato, bylam w cienkich sandalkach, mialam ciezki plecak (jechalam na doroczny Tabor Pamieci Romow) i nie wiedzialam jak przeskoczyc duza kaluzy urynalna, a w dodatku podloga byla bardzo sliska.
Teraz niedziela wpuściła, ale ogon odmówił odpadania. Powiedział, że się już uodpornił i żadnych oświadczeń się nie boi, nawet episkopalnych. 😯
W tym oswiadczeniou biskupow wzruszajace jest wyznanie, ze „Zasady określone w nauczaniu urzędowym Kościoła katolickiego są dziś ignorowane przez część środowisk politycznych i medialnych”.
Wlasciwie, jak wynika, Kosciolowi katolickiemu w Polsce nalezalo na samym pocztaku zlecic napisanie Konstytucji, kodeksu karnego, prawa prasowego i wszystkich innych praw obowiazujacych w tym krnabrnym i nieposlusznym kraju.
Mozna byloby wtedy Polske za niesubordynacje wyslac do domu starcow i zakazac prowadzenia jakiejkoklwiek dzialalnosci. Moglaby sobie pisac petycje do Watykanu, a Watykan by jej odpowiadal: takiego wala jak Polska cala.
Nocne koszmary toaletowe (brak drzwi, pralka w miejsce muszli, jacyś ludzie kręcący się w pobliżu, chodzenie po cegłach rozrzuconych po kałużach w przedsionku…) miewa wiele osób. Moim zdaniem powstrzymują one delikwenta przed zsikaniem się do łóżka 🙄
A to byc moze, byc moze, Markocie. Zsikania sie albo i gorzej.
Na jutro zapowiadają 35 stopni. 😯 Idę spać, żeby rankiem pożyć, a w południe wczołgać się pod łóżko i do wieczora udawać, że mnie nie ma.
Dobranoc 🙂
Ale twoj luj, Bobiczku, wysuszy sie na wior!
U nas dzis i wczoraj byly takie temperatury. Moja biedna ukochana E bardzo zle to znosi, jest pol zywa, przy MS najgorsze co sie moze przydarzyc to takie wlasnie upaly, ktore ja kompletnie obezwladniaja.
Ale znalazlam cos w internecie. Bardzo droga elektryuczna nakladke na metarac z wbudowana kontrolowana klimatyzacja, a raczej temperatura poslania. Checny to zamowic.
Z Ameryki zwoze jej rozne chlodzace rzeczy, takie jak poduszka ze specjalnym chlodzacym zelem, w tym, roku nakladka na krzeslo, tez z chlodzacym zelem.. Mam nadzieje, ze to elektryczne ustriostwo jest jeszcze lepsze.
Na jutro zapowiadaja burze, moze sie troche ochlodzi.
Heleno, bardzo polecam ten system chlodzenia, ktory zreszta mamy u siebie w domu. Jest stosowany bardzo powszechnie w Australii. Do ogrzewania mamy inny system, bardzo tu niespotykany(rodzaj kaloryfera na zwnetrznych scianach z malych blaszek tuz nad podloga, dzieki czmu podloga jest zawsze ciepla i oddaje cieplo), wiec musielismy zastosowac nieortodoksyjny system chlodzenia. Wybralismy ten australijski.
http://www.master.ca/sub_categories/1_2/Air_Conditioning-Wall_Mounted_Ductless_Air_Conditioners
We Wloszech, na poludnie od Rzymu, stosowalismy nastepujace sposoby na letnie upaly:
-zimny prysznic kierowany na podloge w lazience (z odplywem), drzwi do lazienki otwarte, dzieki czemu chlodna podloga oddaje chlod na reszte pomieszczen.
-szczelnie zamkniete okna i zaciagniete zaslony/okiennice az do poznego wieczora.
-moczenie nog w biezacej zimnej wodzie w bidecie.
-sen w czsie najgoretszych godzin sjesty jak Pan Bog stworzyl.
-minimalna aktywnosc w czasie najgorszego upalu.
-lezac wyobrazac sobie duze kojace platki sniegu spadajace na rozgrzana skore.
Pozdrowienia dla E.
Keep cool!
Nie chce sie sie chwalic, ale to lato jest dla nas idealne. Zwykle trawa juz bylaby wypalona na braz, podlewanie byloby ograniczone przez wladze miejskie, klimatyzacja wlaczona, warczca wszedzie, a tymczasem…
Lagodna bryza, czeste cieple opady oraz sloneczko w dzien, a chlodne noce, perfekt klimat na lato… Myslalby kto, ze mieszkam w Quito albo w Colorado.
Bobiku, Mlodsza Siostra widziala swietna wystawe o alchemii w Duesseldorfie!
Dzieki, Kroliku, E wlasnie sprawdza rozne systemy chlodzenia.
Do low-tech metod ochladzania moge jeszcze dorzucic zamrozona i przedtem namoczona t-shirtke, tez u nas stosowana. I zielony mrozony groszek na stopy.
E nie moze robic sobie sjesty, bo kto wtedy bedzie gral w bridge’a z calym swiatem? Jej partnerzy sie zaplacza z rozpaczy.
Kurcze! Wlasnie uslyszalam w dzienniku tv, ze 30 milionow mlodych Chinczykow poczynajac od piatego roku zycia uczy sie wlasnie gry na fortepianie PO 10 GODZIN DZIENNIE!!!!!!! To zgroza.
Chinska Orkiestra Symfoniczna ma w tym roku po raz pierwszy wystapic na Promsach, ktore wlasnie wczoraj sie zaczely.
Heleno, podobno wszyscy producenci fortepianow juz sie wyniesli z Europy do Chin. Bless their hearts (Chinczykow), ze chca sie uczyc fortepianu i europejskiej muzyki! Choc chinska opera jest fascynujaca! Pewnie bedziemy powoli sie do nie przekonywac. W moim planie jest wizyta w Pekinie czy Szanghaju w celu obejrzenia chinskiej opery…
Bridge to sprawa wyzsza. Mrozony groszek pod stopami wydaje sie znakomitym pomyslem!
Oczywiscie plan zycia sobie, a zycie sobie, wiec jeszcze pekinskiej opery nie ma na moich namiarach.
Dzień dobry 🙂
kawa
Kawa
Domowe systemy na upal:
– W nocy dobrze wywietrzyc otwierajac wszystkie okna, rano zamknac szczelnie i zasunac zaluzje by sloncie nie wpadalo do mieszkania i nie ogrzewalo szyb, az do poznego wieczora (lub do momentu w ktorym temperatura na zewnatrz bedzie nizsza niz w mieszkaniu)
– Domowy air-conditioning: przygotowac bryly lodu, wylozyc je do miski i na miske nakierowac wentylator. Lod zmieniac.
… i herbata .
W Izraelu uzywa sie systemu b. podobnego (identycznego?) do zlinkowanego przez Krolika, dobra jest firma Tadiran.
Toaleta z ksiazkami 😯 nie…
Ta operowa kawa to dla mnie – stałej podczytywaczki tego urokliwego bloga – dziękuję bardzo. Z przyjemnością taką wypiję. Dana
Izraelska akcja ladowa w Gazie ogranicza sie narazie do przygranicznego pasa, w ktorym wojsko wyszukuje podziemnych tunelow prowadzacych z Gazy do Izraela i sluzacych za schowki; narazie znalazl 20. Takie tunele sa specjalizacja Gazy, ryli je takze w kierunku Egiptu jeszcze gdy byli pod egipska wladza (ktora tez ten rejon separowala), poniewaz wielu zajmowalo sie przemytem. To bardzo maly (360 km2), ciasny i biedny zakatek, bardzo dlugo mial wysoki procent analfabetyzmu (po ustanowieniu Autonomii Palestynskiej to sie bardzo poprawilo). Ma 1.8 miliona populacji, z tego ponad polowa to potomkowie uchodzcow z 48’roku (od ’48 roku wspomagani przez UNRWA).
Dzień dobry 🙂
Przekształciłem mą ubogą chatę w piwniczną izbę – wszystkie okna pozamykane, zasłony pozaciągane, słońcu wstęp surowo wzbroniony. Jak przez to dostanę krzywicy, to zaskarżę klimat. 😎
Lisek chyba należy do tej połowy ludzkości, która nie wie, że najlepiej czyta się w sraczyku. 😆
Najgorzej, jak w rodzinie część należy do tej połowy, a część do tej. Wieczne walki frakcyjne. 🙄
Witaj Dano. 🙂 Lisek z Irkiem tu takich kaw i herbat dostarczają, że zawsze jest coś ciekawego do wypicia. 🙂
A dzisiejsze dostawy pobudziły u mnie nieopanowaną chęć udania się na mrożoną kawę. Wiąże się to wprawdzie z ryzykiem udaru słonecznego, ale co począć, kiedy chęć jest naprawdę nieopanowana? 😉
Dzień dobry 🙂
Sraczyk bez słowa czytanego jest smętnie jednokierunkowy 🙄
Mozna jeszcze powiesic obrazki i kontemplowac. Nie ma lepszego miejsca do kontemplacji.
Można jeszcze powiesić lustro – i ćwiczyć grę np. na flecie. Nie ma lepszego miejsca do ćwiczenia. Dana
Jak juz ktos chce cwiczyc, jest to dobre miejsce na cwiczenie przepony miednicy oraz zwieracza 🙂
For what it’s worth, ale sie dziele, bo co sie nie mam dzielic?
Odkad od dwoch-trzech miesiecy zaczelam dodawac do porannej kawy cynamonu (zdarza mi sie tez zapomniec, tak jak dzis), moje cisnienie z oblakanie wysiokiego (268/97) spadlo do niskiego (105/57)!!!!
A cale to zamieszanie ze statynami wzielo sie z tego, ze mi rzekomo zawal grozil!. Wiec zachecam, choc moze ten spadek cisnienia ma cos wspolnego takze z ogolnym nawroceniem na bardzo zdrowy tryb zycia. Bo jak inaczej mozna to wytlumaczyc? No i ta dominikanska czekolada od paru dni! Jescze mam reszte tabliczki.
Zamiast Klary i Klausa gniazdo z trzema pieknymi bockami sie pojawilo.
Mrożona kawa w kawiarnianym ogródku była pyszna, ale nie da się ukryć, że z ulgą wróciłem do piwnicznej izby. 🙂
Tych boćków już widziałem, tylko zapomniałem donieść. 😳
Teorię cynamonową łatwo sprawdzić. Zacznę pić kawę z cynamonem, nie zmieniając trybu życia na ogólnie zdrowy i zobaczymy, czy mi ciśnienie spadnie. 😈
Do sraczyka można wziąć również tzw. książeczki do kolorowania oraz pudełko kredek i ćwiczyć koloratury. 😈
Ze szczenięcej ciekawości zapytałem Sierżanta, czy są jakieś sieriozne badania w temacie cynamonu i okazało się, że są, tylko nie dotyczą ciśnienia, a cukrzycy. Tu są linki:
http://care.diabetesjournals.org/content/26/12/3215.long
http://ajcn.nutrition.org/content/85/6/1552.short
http://ajcn.nutrition.org/content/89/3/815.long
z których wynika – w największym skrócie – że 1g cynamonu dziennie może u pacjentów prediabetalnych (prediabetycznych?) skutecznie obniżyć cukier i poziom złego cholesterolu (dobrego cynamon nie tyka). Wyniki są widoczne najwcześniej po 20 dniach, najpóźniej po 40.
Cynamon w postaci laski?
Helena pije kawę z wysokim ciśnieniem?
A co się dziwisz? Twoja więzienna herbatka lepsza?
Badania to sie znajda na kazda okoliczna, nie badz dzieckiem, Bobiku!
Mrozona kawa i herbarta tez swietne na upaly.
Lisku, a jak na to wszystko co w Gazie reaguje Zachodni Brzeg.
A uzupełnianie diety królików kozieradką zmniejsza całkowicie poziom lipidów w surowicy. 😀
Można na śniadanie pogryżć kozieradkę z cynamonem. Lepsze to niż prochy, przynajmniej nie zaszkodzą.
Kozieradka dobrze robi podobno na włosy, właśnie się dowiedziałam.
Skoro Helena i tak ten cynamon łyka, to czemu nie ma mieć miłego poczucia, że robi to słusznie i naukowo? 😆
W mojej litarturze bylo gdzies, ze cynamon w proszku dziala dobrze i na cukrzyce i na cisnienie. Oczywoscie, ze kawe pije, nikt mi dotad nie zabronil. I to dosc mocna, odkad mam maszyne.
I do niej dwa razy wtrzasam sproszkowany cynamon z pomoca podobnego jak to, specjalnego szejkera:
http://trinityauctiongallery.hibid.com/lot/2531075/vintage-nippon-sugar-shaker—sifter-marked
Maru gets cool scratching post. Niestety musi sie nim dzielic z bratem Hana:
http://www.youtube.com/watch?v=lTwq3I_sqNI
Hana to watły kocina przy Maru 😀
A ja nie kwestionuję pozytywnego działania cynamonu.
Bardzo lubię leguminę z cynamonem, przy czym wg. coci Wiki to jest serek, a wg. moich doświadczeń ryż ze śmietaną i cynamonem.
Ale cholerek z ancymonkiem może być zdrowszy.
Heleno, cisnienie spada ze spadkiem nadwagi, a troche schudlas, i jestes po urlopie, co tez dodaje, a raczej ujmuje 🙂 .
Kroliku, jak na razie na Zachodnim Brzegu dosc cicho.
Heleno, wrzucialam tu te linke pare dni temu a propos kociego mouse-oleum 🙂
Bo Maru to, wedle wlasciocielki Scottish Fold, ale chyba niezbyt rasowy bo nie odziedziczyl tego genu co powoduje, ze uszka sa zagiete do przodu:
http://en.wikipedia.org/wiki/Scottish_Fold
Scottish Foldy to pokazne kotki.
Zaraz zajrze do tego linku sprzed paru dni, Lisku.
No i zaczelas plywac, to tez obniza.
Cholerek stosuje się wtedy, kiedy jakiś ancymonek niemiłosiernie pieprzy. 🙄 Często jest on składnikiem przyprawy o nazwie handlowej „Do curry nędzy”.
Przyprawą specyficznie polską jest Pan Mianek. Potraktowany per „ty” oburza się i wrzeszczy „świń razem nie pasaliśmy!”. Uwaga – powoduje nieuleczalne wzdęcia.
Przyprawą występującą w całym świecie, w mniejszym lub większym natężeniu, jest kumkuma, u nas znana jako nepotka. Używana również w kosmetyce, do mycia ręki ręką.
Nie znalazlam o mause-oleum, ale znalazlam bardzo smieszny skecz o imigrantach! Samo zycie. Tak jest dokladnie. Sama pamietam jak nam w Nowym Jorku wypominali biali imigranci z Rosji klimatyzacje, ktorej oni w 1921 roku nie mieli, a teraz KAZDY chce miec, nawet jak ledwo noge postawil na amerykanskiej ziemi.
😆 😆
Smiejace sie emotki to o przyprawach, Helena jeszcze byla w poczekalni 🙂
Hana jest partnerka Maru (platoniczna, bo oboje sa po zabiegach)
Do przypraw najlepiej rozgrzewających należy kominek. Nadmiar tej przyprawy nie jest szkodliwy, a wręcz pożyteczny, bowiem w ten sposób uzyskujemy za jednym zamachem rozgrzanie i niezwykle smaczną pieczeń z kominkiem.
Sos słojowy dzieli się na naturalny i syntetyczny. Naturalny wyrabiany jest ze słoi drewna, syntetyczny natomiast pochodzi z recyklingu słoi Wecka. Ten ostatni może powodować omamy słuchowe, na co wskazywałoby częste po jego spożyciu wołanie „oj, słoiki, słoiki, uciszcie swój śpiew“.
Podszczypiorek przez wiele wieków uważany był za afrodyzjak. Współczesne badania feministyczne nie potwierdziły jego stymulującego działania na kobiety, wskutek czego podszczypiorek został zaliczony do grupy zakapiorków.
No i nie należy zapominać o kuperku 😉
Mnie sie zdarza byc przyprawiona panem miankiem. Tz w pewnych sytuacjach lubie moc wybierac z kim jestem na ty.
Słoiki w Warszawie to raczej turkot powinny uciszyć, zwłaszcza w póżnych godzinach niedzielnych.
A, rzeczywiście, podszczypiorku najczęściej używano w zestawie z kuperkiem.
Estragony należą do przypraw hormonalnych, toteż Watykańska Komisja Bioetyczna na wszelki wypadek zakazała ich używania, co wzbudziło duże niezadowolenie ogórków, kapusty i poulet à l’estragon. Szczególne oburzenie w/w wzbudziła propozycja zastąpienia estragonów przez substancje naprotyczne, których działanie oszałamiające zostało uznane za niesmaczne.
Liście bobkowe dobre są na rozgrzane głowy.
Ja nie krytykuje cynamonu, szczegolnie z ryzem i smietana (choc moglabym bez niego zyc), ale ale jak juz jesc w celach zdrowotnych to raczej lyzkami, niz dwa shakes do kawy. Moja Starsza Siostra jadla lyzke kurkumy dziennie w celach leczniczych. Jest zdrowa (tez byla przdtem), wiec twierdzi, ze jej ta kurkuma bardzo na wszystko pomagala.
Ja sprobowalam raz, ale o malo nie umarlam.
Kroliku, kurkume juz sprzedaja w tabletkach, E pobiera.
Wiele lat temu nasza Jasiunia miala zlamana reke i hinduski pielegniarz, ktory jej zakladal gips, namawial ja na kukrume, ktora jest tradycyjne uzywana w Indiach na stany zapalne i na lepsze zrastanie sie tkanki. Kazal jej rozpuszczac chyba pol lyzeczki w szklance wody. Co Jasiunia, nie znoszaca kurkumy dzielnie robila az jej gips zdjeto.
Od tego czasu bylo juz mase badan klinicznych, bardzo pozytywnych.
Czy cos mi dobrze chodzi po glowie, ze jest jeszczcze cholendra?
Gorszyca występuje powszechnie między Odrą i Bugiem. Podawana jest w przedszkolach, szkołach, na piknikach i w polskojęzycznych gazetach. Jej smak najlepiej podkreśla zmiksowanie w genderze. Wbrew rozpowszechnionym mniemaniom przedawkowanie gorszycy nie jest groźne, ponieważ łatwo zneutralizować je egzorcyzmami, choć w pewnych przypadkach okazują się one musztardą po obiedzie.
Ja też łykam kurkumę, a co. 😎 W tabletkach, bo ta przyprawowa jest bardzo źle, tzn. w minimalnych ilościach przyswajana. Żeby była przyswajana lepiej, musi omijać żołądek i zabierać się do roboty dopiero w jelitach. Poza tym dla polepszenia przyswajalności powinna mieć dodatek pieprzu, bo jakiś tam jego składnik współpracuje z kurkuminą. Tabletki z dodatkiem pieprzu też są.
Bajeranek, jak sama nazwa wskazuje, używany jest do przyprawiania potrawy ponadregionalnej o nazwie bajer zasuwany. Nadmiar bajeranku wywraca flaki, należy go zatem stosować z umiarem.
Ja tez uzywam kurkume, bo jem curry, a kurkuma jest jest skladnikiem.Wlasnie dzisiaj obiaduje w Indian Empress, gdzie zadam sobie troche kurkumy za pomoca curry.
Głupczyk jest przyprawą nader popularną pod każdą szerokością geograficzną. Nie może obejść się bez niego kurzy móżdżek ani skończone cielę, zaostrza też smak zupy wołowej. W ostatnich czasach w przyrodzie pojawił się również głupczyk wirtualny, obficie pleniący się w internecie.
najlepsza na swiecie przyprawa jest… herbata przy szeleszczeniu na balkonie 😀
Złapryka, inaczej diabelskie nasienie albo grzeszotek pospolity, rośnie głównie wokół konfesjonałów. Potrafi też spontanicznie wysiewać się w sypialniach. W kuchni nie znajduje zastosowania, dlatego zaliczenie jej do przypraw jest dość problematyczne.
Przestarzały pogląd, jakoby złapryka wytwarzana była z żeńskich kwiatostanów rośliny o nazwie złypryk, został przez naukę stanowczo odrzucony.